Opencaching Polska - Forum

Lza pisze:Do keszowania oregon prawie się sprawdza.

Jest parę problemów
- foto-spoilery - trzeba geotagować w osobnym programie fotki, wgrać do garmina. Niestety psuje się tym sobie zabawę bo widzi się obrazek wcześniej, a potem to już Przeglądarka zdjęć -> w pobliżu pozycji -> Moja aktualna pozycja -> no i wybieramy obrazek który chcemy widzieć ( łatwizna jak zrobienie kawy z mlekiem w betoniarce).
BTW. Wspomniana Vista H/HCX nie ma przeglądarki zdjęć. Trzeba drukować lub nosić ze sobą PDA.

- ograniczenie do X waypointów ( gdzie X jest zależna od wielkości kwoty jaką wymienisz na garmina) Vista H/HCX to 1000 waypointów, czyli gdy wliczymy że w tym 1000 chcemy zmieścić ciekawe miejsca, parkingi dla keszy, kesze, miejsca gdzie mamy grzyby, ryby i jagody to zaczyna być mało. Ograniczenie to jest czysto złośliwe i nie wynika z ograniczeń hardware

- brak możliwości grupowania w jakikolwiek sposób keszy - pokazuje najbliższe lub można wyszukać po nazwie. Więc jeśli jedziemy sobie z miasta A do B to nie wyfiltrujemy sobie na urządzeniu keszy przy trasie. Trzeba taszczyć laptopa.

Spoilery - to raczej specyfika zakładających. Są tacy i chwała im za to, którzy najpierw pomyślą a później schowają kesza. Spojlery są wogóle niepotrzebne do geocachingu, pod warunkiem że używa się rozumu przy chowaniu. Żeby nikt się nie czuł urazony, napiszę, że są też kesze schowane z głową, ale i tak jeszcze dołączony spoiler - niepotrzebnie. (to jest moje zdanie nie chcę tu nikogo przekonywac, po prostu je prezentuję). Czasem kilka słów w kodwanym hincie by wsytarczyła zamiast spoilera.

Co do reszty argumentów U810 - ja się zgadzam, choć może troszkę to jednostronne spojrzenie. Mało kto ma potrzebę tak zaawansowanych własności urzadzenia, co nie zmienia faktu, że linikjka kodu w oprogramowaniu by nie zaszkodziła. Jak obserwuje większość keszerów, nie planują tras, nie wgrywają kilku alternatywnych map. po porstu wygląda to tak:

włączają garmina,
1. geocache
2. -> znajdz najbliższy -> jedź.
3. znalezienie lub nieznalezienie -> log, i przeskok do punktu pierwszego
jak już są zmęczeni wyłączają i idą na napój razem z innymi

Stąd mówię, że do keszingu wystarczy, (a i do najbliższego baru jak do kesza doprowadzi) ale rzeczywiście ogólnie rzecz biorąc software garmina nie dorasta do ubiegłej dekady i nie mówię tu tylko o oregonie. mapsource, Que, opencaching.com - to wszytsko bardzo ograniczone programy. robia na mnie wrażenie, jakby ktoś coś zaczął programować, ale nagle umarł i wszystko się zatrzymało w fazie prenatalnej.

jeszcze można dorzucić, że oregon obsługuje tylko amerykański format daty. czyli jak jest na ekranie 3/10/2010 to wcale nie jest 3 październik i nigdzie się nie da tego ustawić

Czasem foto-spoiler jest konieczny.
Ostatnio zakładałem serię 4 keszy, to są quizy gdzie zagadka rozwiązana w jednej skrzynce prowadzi do kolejnej, więc najpierw musiałem odwiedzić miejsca, zrobić pomiary, przygotować zagadki i kesze chować za drugim razem. No i zachciało mi się wyznaczyć jeden punkt przy użyciu uśredniania w oregonie ( taka ładna animacja jako to się uśrednia). Zgodnie ze sztuką uśredniam aż garmin zadowolony pokazuje OK, idę dalej i przy powrocie , gdy minęło ponad 90 minut uśredniam drugi raz zgodnie z instrukcją.
Jadę drugi raz, wszystko przygotowane, dochodzę do owego miejsca ukrycia a badziewie pokazuje 59 metrów ! Nie ma innego wyboru niż zamieścić foto-spoiler. Po restarcie było 22 ale to nadal dużo.
Drugi to w głębokim wąwozie więc mała dokładność zrozumiała, foto się przyda.

Lza pisze: no ale to trochę więcej niż dreptanie od kesza do kesza. do keszowania się sprawdza.

I w tym własnie jest sęk. Ja nie neguje dyskusji nt. wad i zalet poszczególnych sprzętów, neguję natomiast szeroko pojety offtop. W tym wątku założycielka prosiła o pomoc. Potrzebuje czegoś co czasami zaprowadzi Ją do kesza, czasami poprowadzi po drogach, a niekiedy wskaże jej waypoint, gdzie znalazła sobie grzybka. Powinniśmy Jej pomóc, a nie wznosić sie na wyżyny niuansów, którch niekoniecznie musi rozumieć (sam nie rozumiem połowy Waszego slangu, bo jestem w tej dziedzinie imbecylem - oregona skonfigurował mi Sebek) i potrafię tylko załadować gpx oraz obsłużyć podstawowe funkcje.

Dziś widziałem Dakotę 10 w RTVEUROAGD za 699zł

cichy81 pisze:Dziś widziałem Dakotę 10 w RTVEUROAGD za 699zł

W eazymut.pl taka jest za 661zł i geokeszerzy mogą czasem jeszcze trochę utargować, ale 10 bym nie polecał. Ma tylko bardzo podstawowe funkcje...

Wiem o tym, że ma podstawowe funkcje dlatego sam kupiłem 20-stkę.
Jednak moje tamagoczi przekracza określoną kwotę.

Lza pisze: Fibi, mógłbyś napisać co to za mapa, której nawzwę sprytnie wykasowałeś? - Chyba że ten screen to wklejka rastra w photoshopie..

Wierzę, że to wektor, tylko zdradź jego nazwę

Ta super tajna mapa, której nazwy koledzy nie chcą zdradzić to Góry_PL . Miałem ją wczoraj Ćwilinie, problem z nią jest taki że ma przestrzeloną kalibrację o 50 metrów. To niby niewiele w płaskim terenie. Natomiast na bardzo stromym stoku, śliskim od sypiącego śniegu w gęstym lesie szukanie ścieżki, która może być 50 metrów w tą lub w tamtą stronę nie jest zabawne.
No chyba że to element filozofii.

Tak czytam i czytam...
Temat dość ciekawy, ALE...
Urządzeń do nawigacji jest masa i moim skromnym zdaniem zadawanie pytania co kupić na forum bez określenia swoich dokładnych potrzeb jest bez sensu.
Każdy użytkownik ma inne preferencje i to co przeczyta na forum może być po zakupie powodem do niezadowolenia.
Moje doświadczenia z geocachingiem i urządzeniami przedstawiają się następująco:
- smartfon HTC i AutoMapa - AutoMapa nie nadaje się w teren, urządzenie słabo radzi sobie między drzewami, krótki czas działania baterii
- smartfon Nokia i jakiś Garmin - Garmin (taki drogowy) nie nadaje się w teren, urządzenie słabo radzi sobie między drzewami
- Lark i AutoMapa - AutoMapa nie nadaje się w teren, urządzenie słabo radzi sobie między drzewami, krótki czas działania baterii
- Lark i OziExplorer - urządzenie słabo radzi sobie między drzewami, krótki czas działania baterii
- Samsung B2710 i TrekBuddy - mały wyświetlacz, trochę ograniczona funkcjonalność
- eTrex H - brak map
- obecnie czekam na ETREX Vista HCx - życie pokaże
Fakt, przetestowanie powyższych urządzeń w moim przypadku łączyło się z ich zakupem i sprzedażą, czyli stratami finansowymi. Jednak, zaczynam popierać pogląd, który wyczytałem na jakiejś innej stronie - AutoMapa jest do Auta właśnie, Garmin, Ozi, Trek w teren, Lark, Mio, PDA do auta i KRÓTKICH wędrówek, sprzęt dedykowany do właściwych.

Ja na tym Garminie zrobiłem 200 skrzynek i na początek jeśli ktoś nie ma zbyt wygórowanych potrzeb całkowicie wystarczy. Posiada mapy, dobrze trzyma fixa, nawiguje zarówno po drogach jak i po bezdrożu. Posiada zaktualizowane mapy kilku województw.

Jako pierwsza pytająca chciałam ze swej strony gorąco podziękować wszystkim za pomoc w wyborze urządzenia. Stałam się oto dziś szczęśliwą posiadaczką eTrex Vista HCx i teraz będę szaleć

Gratulacje. Mimo, że sprzęt już swoje lata ma, na pewno się sprawdzi

dobrze, że Doktorek nie sprecyzował, jako co się sprawdzi.

Też mam taki sprzęt, daje radę. Ale prędzej czy później (oby później) przyda Ci się ten link:
http://smartmobile.pl/jak-naprawic-odkl ... -vista-hcx