Strona 4 z 6

Re: Skrzynki

: wtorek 10 maja 2011, 16:37
autor: u810
Stryker pisze: Zakopać jest po prostu najłatwiej (no offence) - łopatą macha się szybko, (...)
W Małopolsce Południowej nie jest tak łatwo. Najpierw mamy 5 cm warstwę kamieni z ziemią, potem kilka cm luźnych kamieni a potem to już jądro ziemi - lita skała. Kopie się naprawdę ciężko. Mam jednego kesza wkopanego w ziemię i maskowanego kamieniami i wykopanie dołka 30 cm ogrodową łopatką to naprawdę ciężka robota. Zakopanie dla mnie to będzie właśnie ostateczność z tego powodu. Co innego w Lubelskim czy Mazowieckim, które są zasadniczo wielgachną piaskownicą :D

Re: Skrzynki

: wtorek 10 maja 2011, 18:25
autor: Doc_with_the_dog
Proponuję na potrzeby temetu rozróżnić dwie kwestie. ZAKOPANIE kesza, oraz WYKOPANIE miejsca pod skrzynkę. Nie mam nic przeciwko keszom schowanym w glebie. Tylko zamiast zakopywać, mozna przecież przywalic kamulem, przykryć darnią, ściółką, patykami.... Tak jak pisał Stryker, najbardziej wkurzającą rzeczą (przynajmniej dla mnie) jest odkopywanie. Nie zawsze ma sie przy sobie kłujke, ktora, nota bene, jest dość niebezpieczna w użytkowaniu (nie dość, że można zniszczyć kesza, to jeszcze można sobie nią oko wybić :D ), a bez niej, nawet przy bardzo dokładnych koordach, mozna przekopać ok 10 m2 ziemi.
Nikt mnie nie przekona, że istnieją miejsca, gdzie nie da rady wsadzić kesza w inny sposób.
Do tego dochodzi aspekt dekonspiracji. Przeciez to normalne, że w każdym parku mozna spoktać oszołoma machającego szpadlem po trawniku. Wcale nie zwraca na siebie uwagi :D

Re: Skrzynki

: wtorek 10 maja 2011, 18:33
autor: Michu4000
Ja do tej pory za skrzynki zakopane uznawałem też takie, które są posadzone w niewielkim zagłębieniu ziemi, przykryte małą warstewką piachu, trawy itp. (czyli większość z tych, które widziałem). Jeśli mówimy o skrzynkach zakopanych, to chodzi tylko o takie, ukryte w głębokim dole, przywalone dużą ilością gleby?

Re: Skrzynki

: wtorek 10 maja 2011, 21:14
autor: miklobit
Zakopana to zakopana. Czyli bez łopaty nie ruszysz. Wkopana i zamaskowana tylko liśćmi, patykami itp. to zupełnie inna bajka. Wg mnie to dobry kompromis na osadzenie dużego pojemnika jak już naprawdę nie ma gdzie. Ważne tylko żeby jakoś charakterystycznie odróżnić miejsce od otoczenia, bo jak nie , to i tak niektórzy na zapas przekopią okolicę.

Re: Skrzynki

: wtorek 10 maja 2011, 22:57
autor: r00t7
miklobit pisze: Ważne tylko żeby jakoś charakterystycznie odróżnić miejsce od otoczenia, bo jak nie , to i tak niektórzy na zapas przekopią okolicę.
jak w bornem - drzewo pod którym zakopany był kesz było naokoło obkopane tak że za kostki się wpadało w dół, dodatkowo na odległości 0,5m od drzewa :) nawet ktoś napisał że 2h kopał i mu się nie udało znaleźć

Re: Skrzynki

: wtorek 10 maja 2011, 22:58
autor: Lza
już poprzednicy chyba wszystko napisali. Są dziesiątki metod ukrycia kesza, tak by nie był zakopany. Znajdowałem już takie, co leżą na wierzchu a jednak dla mugoli pozostają niewidzialne. U mnie kesze zakopane od ręki mają ocenę "poniżej przeciętnej" właśnie za zakopanie. Co gorsza, niektórzy sięgają szczytów bezmyślności - dziś znalazłem - kesz zakopany na starym cmentarzu. A 15 metrów od kesza drzewo z dziuplą..

Tak że szkoda gadać - zakopując kesza uczysz młokosów, że nie trzeba myśleć, bo wystarczy mieć łopatkę.

Re: Skrzynki

: czwartek 12 maja 2011, 18:48
autor: lavinka
Obawiam się, że 99% geokeszerów nie ma łopatki i tu widzę większy problem.

Re: Skrzynki

: czwartek 12 maja 2011, 21:20
autor: Doc_with_the_dog
Ten problem łatwo rozwiązać. Wystarczy, że ten 1% przestanie jej używać :D

Re: Skrzynki

: czwartek 12 maja 2011, 21:31
autor: Lza
w ten sposób problem zostanie rozłożony na łopatki.

:roll:

Re: Skrzynki

: czwartek 12 maja 2011, 21:46
autor: miklobit
Doc_with_the_dog pisze:Ten problem łatwo rozwiązać. Wystarczy, że ten 1% przestanie jej używać :D
Jeśli chodzi o szukających to byłoby pożadane rozwiązanie.
A chowający niech sobie noszą te łopatki, byle używali ich z głową tzn. tak żeby szukający już nie musiał z łopatą gonić.
Czyli jak już to skrzynka wkopana, nie zakopana.

Re: Skrzynki

: piątek 13 maja 2011, 07:27
autor: Stryker
lavinka pisze:Obawiam się, że 99% geokeszerów nie ma łopatki i tu widzę większy problem.
Doc_with_the_dog pisze:Ten problem łatwo rozwiązać. Wystarczy, że ten 1% przestanie jej używać :D
To co, ankieta ws. usunięcia atrybutu "potrzebna łopatka" ?

Re: Skrzynki

: piątek 13 maja 2011, 07:30
autor: Lza
Ankieta? tak.
Ale czy nie czytałeś na forum, że nie ma programistów? :roll:

Re: Skrzynki

: piątek 13 maja 2011, 08:14
autor: u810
Atrybut musi zostać, bowiem władza ludowa zgodnie z polityką "Nie będzie niczego" może zabronić łopatek

"Rząd stoi na stanowisku, iż rozwiązaniem alternatywnym do wskazanego w projektowanej regulacji mogłoby być wprowadzenie do kodeksu wykroczeń, wykroczenia polegającego na posiadaniu noży czy też innych niebezpiecznych narzędzi w miejscu publicznym, w okolicznościach, które w dostateczny sposób nie uzasadniają potrzeby ich posiadania..."

Moja łopatka jest zaostrzona z jednej strony tak by można nią rąbać i ciąć a więc gdy nie będzie atrybutu znikną okoliczności, które w dostateczny sposób uzasadniają potrzebę posiadania łopatki. Gdy będzie atrybut i zbrojne ramię władzy ludowej zapyta dlaczego paraduję z łopatką pokazuję "potrzebna łopatka" i po sprawie :D

Tak serio, mi to obojętne bo i tak noszę łopatkę, która przydaje się do wielu rzeczy, nie tylko wykopania/zakopania kesza.

Re: Skrzynki

: piątek 13 maja 2011, 08:17
autor: Ranwers
Może zamiast zakazywać tego atrybutu lepiej zrobić "kampanię" informacyjną, jak powinna wyglądać skrzynka zakopana? Na wiki nie znalazłem dobrego opisu z przykładami dobrze / źle, może doświadczeni keszerzy mogliby napisać art z przykładami, jak powino takie zakopywanie / wkopywanie wyglądać. Znalazłem niewiele zakopanych skrzynek, ale wszystkie były fajnie schowane - wkopane tak, że wieczko było odrobinę poniżej poziomu ziemi i przykryte niewielką warstwą maskującą. Poszukiwanie tych keszy sprawiło mi za każdym razem przyjemność.

Re: Skrzynki

: piątek 13 maja 2011, 08:22
autor: Ranwers
u810 pisze:Atrybut musi zostać, bowiem władza ludowa zgodnie z polityką "Nie będzie niczego":

"Rząd stoi na stanowisku, iż rozwiązaniem alternatywnym do wskazanego w projektowanej regulacji mogłoby być wprowadzenie do kodeksu wykroczeń, wykroczenia polegającego na posiadaniu noży czy też innych niebezpiecznych narzędzi w miejscu publicznym, w okolicznościach, które w dostateczny sposób nie uzasadniają potrzeby ich posiadania..."

Moja łopatka jest zaostrzona z jednej strony tak by można nią rąbać i ciąć a więc gdy nie będzie atrybutu znikną okoliczności, które w dostateczny sposób uzasadniają potrzebę posiadania łopatki. Gdy będzie atrybut i zbrojne ramię władzy ludowej zapyta dlaczego paraduję z łopatką pokazuję "potrzebna łopatka" i po sprawie :D
A to ciekawy argument, bo mi do wykopywania keszy w pierwszej kolejności służy 8-calowy Ka-Bar, którego mam zawsze przy pasku i jak na razie nie spotkałem kesza, do wykopania którego było by to mało. Zresztą może OpenCaching.pl przyłączy się do protestu?:

Nóż to Narzędzie