Opencaching Polska - Forum

A w sumie to "cache ID" jest do czegoś potrzebne?
Bo jeśli nie, to chyba przenumeruję sobie to co wstawia GSAK na 1, 2, 3... i będzie dobrze. Na razie mogę to zrobić od biedy ręcznie, chyba że masz jakiś pomysł jak to zrobić z automatu ;")

Jestem całkiem świeżutkim i nieopierzonym kandydatem na Geocachera.
Z tego o czym rozmawiacie nie rozumiem ani słowa, natomiast interesuje mnie odpowiedź na pytanie, czy mogę wykorzystać w Colorado tą funkcję do Gocachingu czy nie?
Pytanie drugie, czy mogę wgrywać interesujące mnie punkty jakimś pakietem, czyli hurtowo? I czy mogę to robić bezpośrednio ze strony, czy raczej wcześniej muszę ściągnąć te GPX - na dysk? Ewentualnie gdzie te GPXy wrzucać. Chciałbym wytypować jakiś obszar i wtłoczyć z niego punkty Geocache do Colorado.
Odrazu napiszę, że ta funkcja "prześlij do urządzenia GPS" która jest widoczna przy skrzynce na stronie skrzynki, u mnie nie działa pomimo zainstalowania potrzebnego pluginu.
No chyba, że coś kompletnie źle robię.
Jeśli te pytania nie wytrąciły szanownych kolegów z równowagi, oraz nie łamie przyjętych na forum obyczajów to bardzo proszę o jakąś zrozumiałą dla laika odpowiedź. Przez ABC się przedarłem, ale jakoś nie znalazłem odpowiedzi na moje pytania.
No to teraz czekam!
Zobaczymy co będzie

Zdaje sie ze tylko kolega kwieto ma Colorado, wiec musisz poczekac na jego wypowiedz. Ja mam Pocketa a na nim OziExplorera, wiec zupelnie inna "szkola".
Pozdrawiam

Kociemba pisze: Z tego o czym rozmawiacie nie rozumiem ani słowa, natomiast interesuje mnie odpowiedź na pytanie, czy mogę wykorzystać w Colorado tą funkcję do Gocachingu czy nie?

Owszem, mozesz - ja mam te funkcje w Viscie HCx ale z niej nie korzystalem, ale przeprowadzilem przed chwila test jak to dziala Z grubsza bedzie dzialac podobnie w Colorado...
Otóż najpierw wybiera sie waypoint typu Geocache do nawigacji i zmierza w jego strone. Po dotarciu do celu na ekranie kompasu/kursu wybralem przycisk Znal.(ezione). Vista wyplula tekst z gratulacjami, zmienila ikonke waypointu na otwarta skrzyneczke i wyswietlila informacje o nastepnym najblizszym nieodkrytym geocache'u. Oczywiscie odnotowala date odnalezienia (czasem przydatne gdy sie nie pamieta o ktorej sie znalazlo skrzynke). Ot i chyba wszystko na ten temat...

Problem polega na tym, że nie potrafię wprowadzić do urządzenia waypointa typu goecaching. Wszystkie ściągnięte GPX y lądują w miejscu gdzie zapisywane są normalne waypointy a ta aplikacja od Geocachingu wyświetla komunikat, że nie znalazła żadnego punktu.
Wczesniej miałem 60tkę ale nie sprawdzałem tej funkcji. Teraz chciałem się tym zainteresować i nie wiem jak to ugryźć.
No ale nie tracę nadziei. Może jeszcze coś się urodzi w tym wątku.
Dzięki za odpowiedzi. I czekam na więcej

Kociemba pisze:Dzięki za odpowiedzi. I czekam na więcej

Nie ma co czekac. Trzeba czytac forum. Wlasnie teraz, na biezaco (od wczoraj) toczy sie na ten temat dyskusja w watku obok...

Kociemba pisze:Z tego o czym rozmawiacie nie rozumiem ani słowa, natomiast interesuje mnie odpowiedź na pytanie, czy mogę wykorzystać w Colorado tą funkcję do Gocachingu czy nie?

Możesz, ale trochę okrężną drogą.

Kociemba pisze: Pytanie drugie, czy mogę wgrywać interesujące mnie punkty jakimś pakietem, czyli hurtowo?

Tak

Kociemba pisze: I czy mogę to robić bezpośrednio ze strony, czy raczej wcześniej muszę ściągnąć te GPX - na dysk?

Musisz ściągnąć na dysk i do tego jeszcze troszkę przerobić.

Kociemba pisze: Odrazu napiszę, że ta funkcja "prześlij do urządzenia GPS" która jest widoczna przy skrzynce na stronie skrzynki, u mnie nie działa pomimo zainstalowania potrzebnego pluginu.

Bo ona nie będzie działać z opencaching.pl


Procedura jest mniej więcej taka:

1. na stronie www.openaching.pl klikasz "skrzynki", i wpisujesz sobie miejsce którego okolic szukasz (np. Warszawa, albo współrzędne geograficzne.)
2. Klikasz znajdź, i pojawia Ci się lista skrzynek, uszeregowanych wg odległości od wpisanego miejsca.
3. Na dole strony masz opcję "wykaz od 1 do ..." i dalej typy plików. Klikasz na GPX i ściąga Ci się zzipowany plik GPX (na Macintoshu plik ten się nie ściąga lub nie rozpakowuje, ale dla ułatwienia zakładam, że masz Windows).
4. Teraz plik ten musisz wpakować przekonwertować tak, aby zrozumiało go Colorado. Najlepiej jest:
A) Uruchomić program GSAK (do ściągnięcia z sieci)
B) Utworzyć w nim nową bazę danych (menu "databases")
C) Wczytać ściągnięty plik GPX
D) Wyeksportować go do formatu GPX.
Wiem, że to ostatnie brzmi dziwnie, ale wtedy plik GPX zawiera informacje czytelne przez Colorado.
5. Teraz rzecz najżmudniejsza i "najgłupsza" - musisz otworzyć wyeksportowany plik GPX np. w "notatniku" i przeszukać go pod kątem takiego zapisu:

<groundspeak:cache id="99999998" (i dalej informacje które Cię nie interesują)
Teraz ten nr: 99999998 należy zmienić, tak aby każda kolejna skrzynka miała inny, a zapis wyglądałÂ np. tak:

<groundspeak:cache id="1"

i dla kolejnej skrzynki:

<groundspeak:cache id="2"

itd.

Niestety robi się to na piechotę i ja np. nie znam innego sposobu.

6. Jak już to zrobisz, musisz podłączyć Colorado do komputera i wgrać plik do katalogu Garmin\GPX
Nazwa pliku może być dowolna.

Wredny jest głównie moment nadawania właściwej numeracji skrzynkom. Na pocieszenie powiem, że możesz ściągnąć pojedyńcze, wybrane skrzynki i każdą zaimportować do GSAK z osobna (do tej samej bazy). Wtedy nie będziesz musiał przerabiać numerów dla 500 skrzynek a np. dla 10 wybranych :")

Zastanawialiscie sie nad makrem, ktore automatycznie nadawaloby numer skrzynce? Najlepiej zgodny z ID w OC, zeby przy wiekszej ilosci skrzynek nie bylo konfliktow. Ted wspominal cos o tym, ale nie wiem czy ruszyl sprawe...

opcja: admini zmienia gpx w OC i makra nie trzeba bedzie pisac

kwieto pisze: 5. Teraz rzecz najżmudniejsza i "najgłupsza" - musisz otworzyć wyeksportowany plik GPX np. w "notatniku" i przeszukać go pod kątem takiego zapisu:

<groundspeak:cache id="99999998" (i dalej informacje które Cię nie interesują)
Teraz ten nr: 99999998 należy zmienić, tak aby każda kolejna skrzynka miała inny, a zapis wyglądał np. tak:

<groundspeak:cache id="1"

i dla kolejnej skrzynki:

<groundspeak:cache id="2"

itd.

Niestety robi się to na piechotę i ja np. nie znam innego sposobu.

Zaproponuje male udogodnienie. Wszystkie dane w GSAK zapisywane sa w podkatalogu DATA i pozniej katalog o takiej nazwie jak baza w GSAKu.
W tym katalogu przechowywane sa pliki powstale po podczytaniu GPXa. Was bedzie interesowal plik CACHES.DBF. Wystarczy sciagnac sobie dowolny edytorek do plikow DBF - np taki: http://www.download.net.pl/3756/CDBF-DB ... nd-Editor/
i otworzyc w tym programie tem plik CACHES.DBF - szybciej i latwiej bedzie podmieniac wartosci w polach CACHEID.

Jesli tak bedziecie robic, to kolejnosc postepowania troche inna:
najpierw podczytanie przez GSAK pliku GPX
wyjscie z GSAKa
zmiany w pliku DBF
otworzenie GSAKA i wyeksportowanie danych jako GPX *juz bedzie (OK)

Jak bede mial troche wieccej czxasu, pomysle nad makrem ktore bedzie samo w plikach z OC PL wypelnialo prawidlowymi numerkami to pole, ale.... NA PRAWDE prosciej by bylo gdyby opiekunowie OC PL dolozyli to ID i ID geocacherow do oryginalnych plikow GPX

Bas pisze:Zastanawialiscie sie nad makrem, ktore automatycznie nadawaloby numer skrzynce?

Zastanawiać się mogę, tylko nie wiem jak się do takiego makra zabrać

Namierzyłem za to parę dziwnych rzeczy w pliku gpx z OC.
Na początku myślałem, że to GSAK robi takie zmiany, ale plik pobrany ze strony już ma pewne kwiatki:

&oacute; - powinno być "ó"
&nbsp; - powinna być spacja, tzw. non breaking space
&quot; - powinien być cudzysłów

i tak dalej.
"wywalają się" tak wszelkie emotikony, niestandardowe formatowania tekstu (np. zmiana czcionki) itp.
Nie wiem które znaki są "nietykalne", wiadomo że nigdzie nie powinno być znaków "<" i ">", ale nie wiem czy mogę przywrócić właściwą formę literom ó, cudzysłowowi, apostrofowi itp.

Bas pisze:Zastanawialiscie sie nad makrem, ktore automatycznie nadawaloby numer skrzynce? Najlepiej zgodny z ID w OC, zeby przy wiekszej ilosci skrzynek nie bylo konfliktow. Ted wspominal cos o tym, ale nie wiem czy ruszyl sprawe...

Przygladalem sie na razie - ale sa dwa proboblemy:
nie da sie po prostu przeliczyc nr z waypunktu bo gdzies sie zgubily dwa numerki - i nie wiadomo w ktorym miejscu - mozna odczytac prawidlowe id z adresu internetowego skrzynki, bo tam jest dziesietnie a nie hex
a drugi problem to ....... to co nazwales OPCJA. Wlasnie, jesli mozna namowic adminow, by dolozyli te dwie rzeczy do plikow GPX - bylo mi i slodko i milo i GSAK bylby o wiele bardziej uzyteczny.

kwieto pisze:ale plik pobrany ze strony już ma pewne kwiatki:

&oacute; - powinno być "ó"
&nbsp; - powinna być spacja, tzw. non breaking space
&quot; - powinien być cudzysłów

i tak dalej.

Probowal ktos te pliki GPX produkowane przez Filipsa w jego bazie off-line? Moze one nie maja takich "kwiatkow" i moze one beda lepiej czytelne przez GSAK no i moze ...........
filips bedzie bardziej podatny na ewentualne zmiany w budowie pliku GPX (ID skrzynki i ID geocachera)

ted69 pisze:Probowal ktos te pliki GPX produkowane przez Filipsa w jego bazie off-line? Moze one nie maja takich "kwiatkow" i moze one beda lepiej czytelne przez GSAK no i moze ...........
filips bedzie bardziej podatny na ewentualne zmiany w budowie pliku GPX (ID skrzynki i ID geocachera)

Właśnie się za to zabieram...

Szukalem kiedys tych uskokow w numeracji.
Przeskok jest przy skrzynce 406 i 1740.
ID dziesietnie najlatwiej z gpx wyciagnac konwertujac HEX -> DEC i uwzglednic przeskok.

Tylko, ze cala ta robota bedzie zupelnie niepotrzebna, jesli bedzie dopisana jedna linijka do gpx, ktora zalatwi sprawe...

Bas pisze:Szukalem kiedys tych uskokow w numeracji.
Przeskok jest przy skrzynce 406 i 1740.
ID dziesietnie najlatwiej z gpx wyciagnac konwertujac HEX -> DEC i uwzglednic przeskok.

Tylko, ze cala ta robota bedzie zupelnie niepotrzebna, jesli bedzie dopisana jedna linijka do gpx, ktora zalatwi sprawe...

troszeczke bardziej to skomplikowane - i pole CODE zawierajace np OP0C70 jest stringiem - tzreba wycinac, zmieniac na nr, przeliczac na DEC i pozniej znowu zamieniac na na string - bo taka jest budowa DBFow
A z adresu skrzynki jest prosciej - jest zmienna systemowa - wystarczy z niej wyciac tylko pierwszych 48 literek (juz liczylem ) Ale musialbym jeszcze troche posiedziec nad tym ichnim (GSAKowym) jezykiem skryptowym. Tylko wlasnie - czy warto walczyc o to ID, jesli mozna zrobic prosciej.
A jak juz KIEDYS bedziemy mieli w plikach GPX z OC PL i ID geocachera i ID skrzynek, to wtedy warto powalczyc z tymi makrami i przygotowac kilka na nasze, OCPL potrzeby