Strona 3 z 3

Re: Kret odwiedził...

: czwartek 06 października 2011, 08:04
autor: Rob
Wszystko piknie. Tylko co się stanie jak znajdzie się nieuczciwy keszer (może już jest paru), który będzie nabijał km i miejsca kretom, w których nawet nie były (robienie zdjęć nie jest obowiązkowe). Tym sposobem będzie robił burdel w systemie, a jednocześnie będzie nie do ruszenia, bo udowodnienie takiego postępowania jest niemożliwe. Kret wrzucony i zostawiony w keszu jest niejako potwierdzeniem, że kret był w tym miejscu. Inna sprawa, jak wspomniałem poprzednio, kto mi zabroni logować codzienne podróże dom-praca-dom (krety w plecaku)? Podróż była? Była. Wszystko zgodne z "prawem". A, że bez sensu to inna sprawa.

Re: Kret odwiedził...

: czwartek 06 października 2011, 11:12
autor: Lza
Masz rację, mogą się trafić tego typu oszuści. (Siedzą też przed kompem i guglają wirtuale albo logują keszynki tradycyjne nie ruszając się sprzed kompa) Myślę, że to bardziej problem tego kogoś niż uczciwego ogółu i za bardzo nie ma się co takimi degeneratami przejmować. Ewentualna likwidacja logu nic nie zmieni. Jak ktos będzie chciał oszukiwać i nabijać kilometry, to będzie to robił wykorzystując inne typy logów. Tak naprawdę log "kret odwiedził" działa tak samo jak "wrzuciłem kreta" tylko ikonka jest inna.

Kret jest widoczny na swojej mapce podróży w tej skrzynce, gdzie ma oststni log typu "wrzuciłem kreta" bądź "kret odwiedził"

Re: Kret odwiedził...

: czwartek 06 października 2011, 11:37
autor: simor
Lza pisze: Tak naprawdę log "kret odwiedził" działa tak samo jak "wrzuciłem kreta" tylko ikonka jest inna."
Sprostuje, bo jednak jest mala roznica. Po wrzuceniu, kret znika z "inwentarzu" a po odwiedzeniu nadal tam jest.

Re: Kret odwiedził...

: niedziela 23 października 2011, 00:05
autor: BartekPL
Jutro jadę do Wilna i podbijam do tamtejszego cache ;-)
I jak go zaliczę to wszystkim kretom z mojego inwentarza dam "odwiedził". Zrobię im też zdjęcia z jakimś obiektem związanym z cache. Tym sposobem zrobię sobie i kretom dobrze ;) Ot taka zbiorowa wycieczka do sąsiadów.
A kretów mam trochę bo w Tarnowie robi się właśnie geohotel który otwarcie będzie miał po powrocie z Wilna - inaczej stałby pusty :) Oczywiście jeśli nie zaliczę skrzynki o której mówię to albo zaloguję je w skrzynce GC albo pod jakimiś kordami - przecież jeżeli jest taka możliwość, a krety tam były to czemu nie?

W związku z powyższym pytanie - skoro są skrzynki wirtualne, które jak wiadomo pojemników nie posiadają, to czemu miała by zniknąć opcja "odwiedził" ? Czemu nikt nie mówi o fikcyjnym logowaniu znalezień pod "kordami"? Przecież tu tym bardziej nikt nie udowodni, że kreta tam nie było? Bo niby jak skoro nie odwiedził skrzynki tylko punkt? Też zlikwidować? A może zlikwidować też skrzynki z hasłem do logu bo ktoś może komuś podać i też będzie fikcja?

Bez przesady, to tylko zabawa i fakt, że ktoś "oszukuje" to jego sprawa. Przecież innym z tego powodu krzywda się nie dzieje.

Re: Kret odwiedził...

: niedziela 23 października 2011, 21:13
autor: m2m
krystiant pisze:Ja bym się cieszył gdyby mój kret odwiedził Barcelonę, nawet gdyby nie był tam w żadnym keszu. Jak miałbym się o tym dowiedzieć gdyby nie log "kret odwiedził"? A już ze zdjęciami to wogóle ful wypas :D
Krystian, w grudniu będę w Rzymie, jeśli do tego czasu będę mieć Twojego kreta, to na pewno zafunduję mu wycieczkę tam i z powrotem i dorzucę kilka zdjęć :) Na kesze pewnie czasu nie będzie, bo lecimy na święcenia więc za granicą krecik nie zostanie. Będę na ID4 :)