Strona 3 z 3

Re: [WM] cachebox

: niedziela 10 czerwca 2012, 21:24
autor: Krysiul
Hm, to chyba przebija Locusa, jeśli robi to automatycznie dla wszystkich skrzynek z GPX-a. Dzięki za informację.

Re: [WM] cachebox

: czwartek 04 października 2012, 14:12
autor: TaMaKubIda
Lamerskie pytanko.
Żeby synek mógł biegać równocześnie z dziecioodopornym garminem a Tata miał trochę fanu zainstalowałem cacheboxa na leosia (htc hd2). Sprawdziłem - mam odpowiednią wersję systemu, nic nie muszę aktualizować. W terenie gps łapie fix w programi i ładnie pokazuje na mapach. Tylko jak wgrać gpx do bazy danych, żeby później programi zassał resztę? Drugie pytanie - czy można do niego wgrać mapy złożone z 10tek geoportalowych? W dodatku z tego co widzę na stronie cascheboxa, to wgrała mi się inna wersja (1.0.755) niż tam jest pokazana na grafie w leosiu (bez paska WM u góry) i ikonek. Muszę ją wyłączać z menedżera zadań.

Jeśli nie uda się z załadowaniem plików i mapek, to zostanę chyba przy mocno zoptymalizowanym przeze mnie do innych celów ozi explorerem z opcją łączenia się z bazą filipa - jak tylko uda mi się to ogarnąć. W sumie oziego bardzo lubię a możliwość łażenia sobie na wrzuconych do niego skalibrowanych topo (messtischblatty) z XIX wieku dodaje smaczku całości :)

Re: [WM] cachebox

: czwartek 04 października 2012, 18:12
autor: skyqen
Wydaje mi sie ze w przypadku keszowania na HD2 najlepsza opcja jest zmiana systemu na androida badz wp7. "Leon" jest telefonem z wielkim wsparciem (polecam forum xda-developers), istnieje wiele romow, znacznie lepszych niz windows mobile. Na powyzsze systemy jest wiele programow do keszowania (opisane na tym forum).

Jesli jednak chcesz koniecznie pozostac na wm, polecam oziexplolera z odnosnikami do bazy z programu gsak. Wg mnie nic lepszego nie znajdziesz ;)

Re: [WM] cachebox

: czwartek 04 października 2012, 19:31
autor: TaMaKubIda
Udało mi się wszystko uładzić. Po pierwsze poczytałem dokładnie manuala. Jak już wrzuciłem gpx dolnośląskiego z OCPL do właściwego katalogu, to mi go przy zaimplementowaniu wywaliło. Przydała się lektura forum i ściągnięcie gsaka, przerobienie childów na osobne punkty i zaczęło działać. Jeszcze tylko gps zaczął wariować, więc grzecznie ściągnąłem sobie gpsmode i ustaliłem na cascheboxie port, przez który łączy się z wewnętrznym gpsem :) teraz chce się łączyć.

Pozostało popróbować, czy ten system jest rzeczywiście lepszy, czy jednak pozostać wiernym ozziemu - chyba sobie na próbę zaciągnę filipa i będę chodził z oboma przez jakiś czas... Pozostaje aktualne pytanie o zaciąganie mapek np. z geoportalu...
Pozdrawiam