Strona 3 z 5

Re: Logowanie nieznalezienia - jakie są zwyczaje?

: środa 17 marca 2010, 15:22
autor: Hern
coza pisze:
Hern pisze:Nie chodzi tu bynajmniej aby od razu gnali do skrzynki by ją sprawdzać, bo czasem faktycznie jest to trudne, ale po 2-3 nieznalezieniach mogliby przynajmniej ją zawiesić.
Nie jestem przekonany czy mechanizm automatycznie zawieszający skrzynkę (z mailem do właściciela) po wpisaniu powiedzmy 3 "nieznalezień" jest taki zupełnie zły ..
Jest zły. Kolega makos musiałby ciągle jeździć i sprawdzać. No i odwieszać to co mu system z automatu niesłusznie zawiesił ;) . Kto szukał skrzynek makosa ten wie o czym mówię.
Cóż, nie ma idealnego rozwiązania. W przypadku makosa ... hehe .. cóż ... można powiększyć limit do 10 ;-) A latać by nie musiał z wiadomych względów :)

Re: Logowanie nieznalezienia - jakie są zwyczaje?

: środa 17 marca 2010, 18:23
autor: r00t7
ciekawe co na to tATO apropo małego powstańca :D

Re: Logowanie nieznalezienia - jakie są zwyczaje?

: środa 17 marca 2010, 19:36
autor: Hern
r00t7 pisze:ciekawe co na to tATO apropo małego powstańca :D
Nie przypominaj mi ..... ;-)
No i już mam czkawkę :-/

Re: Logowanie nieznalezienia - jakie są zwyczaje?

: poniedziałek 22 marca 2010, 12:25
autor: agzim
gad pisze:Tym bardziej ostatnio wytwożyła się sytuacja, że ludzie logują nieznalezienia w komentarzach, tego to już zupełnie nierozumiem [co to jest jakiś wstyd, czy co].
Wstydu nie ma. Może poprostu trzeba jasno powiedzieć, co oznacza nieznalezienie. Bo jesli idziemy grupą 4 osobową, szukamy i znajdujemy: logowane są 4 znalezienia. Ten sam przypadek, dla nieznalezionych i mamy 4 nieznalezienia, zawieszenie skrzynki itd... A może w czwórkę, źle szukali?
Dodatkowo, na szukanie skrzynki poświęcam 10 min... i nie znajduje... A wiem, że nie szukałem dokładnie bo się spieszyłem, w dodatku przepłoszyli mnie...
Generalnie, większość chyba uważa, że "nieznalezienie" oznacza informację, że skrzynki raczej nie ma. A nie tylko informację o tym że "mnie się nie udało znaleźć".

Można pomyśleć o dodatkowym typie wpisu "brak skrzynki" - ale wydaje mi się, że to nie ma sensu.

Re: Logowanie nieznalezienia - jakie są zwyczaje?

: poniedziałek 22 marca 2010, 20:33
autor: gad
Oczywiście że jasno powiedzieć, wystarczy poczytać jakie zasady są przyjęte na OC. Tylko prawda jest taka, że pewne grono osób szuka i zakłada ceche wogóle nie czytając regulaminu. Dopiero kiedy się bardziej zaangażuje, wychodzą niuanse różnego typu. Twój przykład mówi jednoznacznie, osoby logują nieznalezienie, poprostu poszły i nie znalazły. To że czegoś nie ma można udokumentować i skontaktować się z właścicielem, [ew. RR] przy braku jego reakcji.

Re: Logowanie nieznalezienia - jakie są zwyczaje?

: poniedziałek 22 marca 2010, 20:47
autor: Kuban
Każdy inaczej po prostu interpretuje nieznalezienia... Np ja loguję nieznalezienie tylko wtedy gdy jestem pewny że skrzynki nie ma na miejscu jbc i tak nigdy się nie poddaje i na następny dzień jestem tam spowrotem i jeszcze raz przeczesuję okolice :P

Re: Logowanie nieznalezienia - jakie są zwyczaje?

: czwartek 01 kwietnia 2010, 22:15
autor: Liszewski.36
Jeśli mam jasno pokazany spojler, a kesza w miejscu nie ma to raczej pewne, że jej nie znalazłem bo kesz zniknął. Wtedy daję nieznalezienie i potwierdzamy do odpowiednim opsiem sytuacji. Jeżeli nie znajdę bo np. słabo szukałem, bądź opis jest mało dokładny co sugeruję większą ilośc potencjalnych kryjówek to raczej wpisuje komentarz, w którym proszę kogoś o sprawdzenie.

Re: Logowanie nieznalezienia - jakie są zwyczaje?

: poniedziałek 05 kwietnia 2010, 22:26
autor: Nannette
ja raczej nie loguję nie znalezień - raczej piszę do właściciela na priv

Re: Logowanie nieznalezienia - jakie są zwyczaje?

: czwartek 22 kwietnia 2010, 13:38
autor: s.f.
Moim skromnym zdaniem próg autozawieszenia powinien być proporcjonalne do trudności skrzynki.

Jeśli cztery osoby szukały przez 20 minut i nie znalazły skrzynki o trudności 1, to sorry, albo skrzynki tam nie ma, albo założyciel totalnie skopał ocenę trudności zadania. Zresztą niska trudność zwykle oznaczać też będzie większą szansę że ktoś "obcy" może skrzynkę znaleźć i zniszczyć. Z drugiej strony jeśli skrzynka będzie bardzo trudna do znalezienia, to cztery-pięć porażek pod rząd to żadna niespodzianka i skrzynki nie ma co zawieszać. (oczywiście znalezienie = wyzerowanie licznika, to samo serwisowanie.) Tak więc próg np. 2+trudność byłby chyba niezły.

Sam loguję nieznalezienie jeśli uczciwie przejrzałem wszelkie podejrzane lokacje, gdzie uważałem że skrzynka mogłaby być. Jeśli przerwałem z braku czasu lub warunków, to się tym nie chwalę i tyle.

Re: Logowanie nieznalezienia - jakie są zwyczaje?

: czwartek 22 kwietnia 2010, 17:14
autor: lavinka
Mały apel: logujcie nieznalezienia moich skrzynek. A jeśli się wstydzicie to piszcie na prv że nie znaleźliście. W wielu przypadkach mogę je szybko reaktywować. :)

Re: Logowanie nieznalezienia - jakie są zwyczaje?

: niedziela 25 kwietnia 2010, 16:40
autor: ronja
Loguję wszystkie swoje "nieznalezienia". Generalnie to dobry zwyczaj, świadczący także o swego rodzaju uczciwości i szacunku dla innych szukaczy oraz idei samej "zabawy". Polecam każdemu ku rozwadze. I tyle :)

Re: Logowanie nieznalezienia - jakie są zwyczaje?

: niedziela 13 czerwca 2010, 15:44
autor: lupi
A w sytuacji gdy kesza nie można w ogóle zacząć szukać bo jest obsadzony przez piwoszy ? No niby nie znaleziony ale nawet nie szukany. Logować nie znalezienie z opisem sytuacji czy komentarz ?

Można by pomyśleć o nowej formie logu - typu - niemożliwe rozpoczęcie poszukiwań

Według mnie dobrym pomysłem jest automatyczne zawieszanie skrzynek po 3 nieznalezieniach (lub więcej) ale takie zawieszanie mogło być w każdej chwili odwieszone przez właściciela bez zbędnych formalności. Jeżeli właściciel się interesuje to sprawdzi i odwiesi lub zarchiwizuje. A tak te kesze tak wiszą i wprowadzają w błąd. Ile taki kesz 4 razy nie znaleziony może tak trwać w serwisie ? Do końca świata i jeden dzień dłużej ?

Trzeba stworzyć narzędzie dla serwisu OC aby zwalczać to zjawisko.

Re: Logowanie nieznalezienia - jakie są zwyczaje?

: niedziela 13 czerwca 2010, 18:17
autor: Pawel brasia
lupi pisze:A w sytuacji gdy kesza nie można w ogóle zacząć szukać bo jest obsadzony przez piwoszy ? No niby nie znaleziony ale nawet nie szukany. Logować nie znalezienie z opisem sytuacji czy komentarz ?
Można by pomyśleć o nowej formie logu - typu - niemożliwe rozpoczęcie poszukiwań
Moim zdaniem komentarz z opisem sytuacji, nowa forma logu chyba nie jest potrzebna.
lupi pisze:Według mnie dobrym pomysłem jest automatyczne zawieszanie skrzynek po 3 nieznalezieniach (lub więcej) ale takie zawieszanie mogło być w każdej chwili odwieszone przez właściciela bez zbędnych formalności. Jeżeli właściciel się interesuje to sprawdzi i odwiesi lub zarchiwizuje. A tak te kesze tak wiszą i wprowadzają w błąd. Ile taki kesz 4 razy nie znaleziony może tak trwać w serwisie ? Do końca świata i jeden dzień dłużej ?
Są osoby, które przestały się bawić, maile do nich pozostają bez echa, popieram automatyczną archiwizację: po kilku nieznalezieniach mail do autora i po miesiącu automatyczna archiwizacja. Miesiąc po to aby dać autorowi czas na sprawdzenie skrzynki. Kwestia ustalenia ilości nieznalezień, proponuję 3 do 5.

Re: Logowanie nieznalezienia - jakie są zwyczaje?

: niedziela 13 czerwca 2010, 21:15
autor: lupi
po kilku nieznalezieniach mail do autora i po miesiącu automatyczna archiwizacja
Tylko po co mail do właściciela który się prawdopodobnie keszem nie interesuje ? Tu chodzi o innych użytkowników. I dlaczego po miesiącu archiwizacja ? Archiwizowała by standardowo po 9 (?) i autor miałby 9 miesięcy ale najważniejsze jest to że nie będzie już widoczna a właściciel niech sobie robi z nią co chce.

Re: Logowanie nieznalezienia - jakie są zwyczaje?

: niedziela 13 czerwca 2010, 22:09
autor: Pawel brasia
lupi pisze: Tylko po co mail do właściciela który się prawdopodobnie keszem nie interesuje ? Tu chodzi o innych użytkowników. I dlaczego po miesiącu archiwizacja ? Archiwizowała by standardowo po 9 (?) i autor miałby 9 miesięcy ale najważniejsze jest to że nie będzie już widoczna a właściciel niech sobie robi z nią co chce.
Chodziło mi o przypadek, że chowam skrzynkę w przemyślny sposób i np. wyjeżdżam na urlop w tym czasie 3 osoby nie znajdują jej i skrzynka zostaje archiwizowana. Jeśli przyjąć, że 9 miesięcy ma autor na działanie to OK.