Strona 3 z 7
: środa 04 marca 2009, 09:26
autor: mushin
Dopiero teraz znalazłem czas na przeczytanie całego tematu z forum eksploracja. Nooo, może być ciekawiej niż myślałem
Ciekaw jestem ile nas będzie. Może przy większej ilości warto będzie podzielić się na jakiej mniejsze grupki. Bo jak wszyscy jeden za drugim będziemy iść to ciężko będzie np. zawrócić. A powodów może być kilka - płukanie kanałów (oby nie

), albo ktoś się szczura przestraszy itd.
Swoją drogą nie będę niestety przygotowany w jakiś szczególny ubiór, więc jeżeli np. trzeba będzie czołgać się w wodzie/błocie to chyba w tym miejscu odpuszczę

: środa 04 marca 2009, 10:17
autor: hipul
Calineczka pisze:większość moich latarek jest w dużym stopniu wodoodporna, tak na pocieszenie....
Przynajmniej latarki po nas zostana

.
: środa 04 marca 2009, 14:37
autor: wuzet
mushin napisał że jak będzie trzeba się czołgać w wodzie/błocie to sobie odpuści, mam nadzieje że nie będzie trzeba nurkować ale jeśli bierzemy pod uwagę troche się ubrudzić to ja nie zawracam

biore ciuchy na wymiane, tak na wszelki wypadek, w końcu to nie galeria bałtycka. swoją drogą mwer ma całkiem fachowy ciuch jak na te warunki, troche zazdroszcze ale dla 30 min eksploracji to jakoś nie nastawiam się na zakup, pralka się napracuje i powinno wystarczyć. a jeśli chodzi o pomysł na podzielenie grupy na mniejsze, to można się zgodzić ale takie ustalenia chyba zrobimy na miejscu. damy rade

: środa 04 marca 2009, 15:03
autor: mushin
wuzet pisze:jeśli bierzemy pod uwagę troche się ubrudzić to ja nie zawracam


Spoko, ja też. Po prostu nie mam takiego stroju jak mwer. Damy radę.
: środa 04 marca 2009, 16:39
autor: Maliniak
zasłyszane w Paszczy:
co Cię nie zabije to pralka wypierze
a ja mam taki strój jak mwer i ostatnio potwierdziliśmy UzI Sqadem że są one nieprzemakalne i nadają się do suchych kąpieli pod
molo w Sopocie

: środa 04 marca 2009, 16:51
autor: hipul
A jak sie ma ten stroj to kalosze juz nie sa potrzebne? :]
: środa 04 marca 2009, 18:16
autor: Maliniak
niee, my je włożyliśmy na to w czym byliśmy porządnie zapieliśmy wszystkie guziki i działało - morze nie dobrało się do ubrań pod kombinezonem
: środa 04 marca 2009, 20:08
autor: wuzet
widziałem wasze zdjęcia z wyjścia z morza

"atak potworów z bagien" aż się dziwie że nikt was na celownik nie wziął, ale z drugiej strony ciekawa promocja fachowego sprzętu

: środa 04 marca 2009, 23:24
autor: mushin
Uśmiałem się z tych waszych zdjęć... Chciałbym Was tam na żywo zobaczyć. Albo lepiej zobaczyć miny plażowych spacerowiczów
Natomiast w kanale takie ubranie będzie w sam raz.
: czwartek 05 marca 2009, 05:41
autor: goblinek
Czy ktoś będzie autem?
...Wtedy można by zostawić w samochodzie ubrania i buty na przebranie i nie targać ich ze sobą... z tematu na PFE wynika, że jest gdzieś tam miejsce głębokie do łydek, więc chyba odpuszczę sobie topienie treków i wezmę tenisówki... poza tym w pewnym momencie kanał się zwęża i może być brudno

: czwartek 05 marca 2009, 08:29
autor: mushin
Najprawdopodobniej będę jechał samochodem z Sopotu. Bez problemu będzie można zostawić rzeczy w środku na czas pełzania.
: czwartek 05 marca 2009, 13:36
autor: tuchlin
Oj coś mi się widzi, że w tych kanałach może być całkiem fajnie

: czwartek 05 marca 2009, 14:01
autor: Voit
Nie wiem czy wlezę z Wami do tego kanału. Nie wiem czy zdążę z pracy wrócić...
No i nie jestem pewien czy ciągnie mnie wgłąb kanalizacji.
A zastanawialiście się jak oznaczyć drogę do wyjścia?
Jeśli będzie kilka rozwidleń, to bardzo łatwo stracić orientację.
No chyba że macie jakieś mapy kanałów burzowych.
Może kredą?
Bo na GPSy lub komórki raczej nie ma co liczyć.
Nić Ariadny sprawdziła się tylko w przypadku Tezeusza.
Mało wygodne rozwiązanie...

: czwartek 05 marca 2009, 14:15
autor: zyr
eee, wystarczy trochę wody wylać

i patrzeć gdzie płynie.
W kanałach ciężko się zgubić.
Może ognisko sobie zróbcie?
Miłej zabawy i na brata mi uważać.
: czwartek 05 marca 2009, 14:31
autor: wuzet
ja na pewno autem będe jechać, bo mam skromne 120km, więc nie widze problemu z przechowaniem sprzętu. brat się o mnie martwi

małe zaskoczenie, ale jak zaczne mu w statystykach zagrażać za czas jakiś to zmieni opis na "zostawcie go tam, bez wody i picia"

, hehe
voit, proszę nie przedstawiaj tego małego wypadu pod ziemie w czarnych barwach, bo jeszcze kogoś się przestraszysz
maliniak jak masz więcej tych uniformów, to weź na wszelki wypadek, jak warunki miały by być trudne to może ktoś w ostatniej chwili dokona zakupu.