Strona 2 z 3

Re: Dodatkowy zasilacz

: piątek 29 marca 2013, 20:45
autor: Krysiul
Można wsadzić dowolną końcówkę, ale bez regulowanych parametrów zasilania na wyjściu to tylko pozorna dowolność.
Problemem może być czas ładowania tego monstrum.
W instrukcji jest napisane, że ponad 7 godzin przed pierwszym uruchomieniem. Potem pewnie krócej. To rozsądny czas - moja bateria 1300mAh ładuje się ok. 2 godziny, 4 akumulatory AA 2500mAh - nigdy nie rejestruję dokładnie, ale od zera chyba ok. 8 godzin.

Re: Odp: Dodatkowy zasilacz

: piątek 29 marca 2013, 22:24
autor: Ranwers
nonamed pisze:Co do bawienia się samemu:

http://majsterkowo.pl/akumulatorowa-lad ... martfonow/
[...]
W/g moich wyliczeń, to koszt takiego rozwiązania DIY to niecałe 40zł z przesyłką. Oczywiście nie zastąpimy tym kombajnu linkowanego przez Krysiula w zakresie wielofunkcyjności, ale tutaj chyba bardziej o cięcie kosztów idzie. Jeżeli ktoś potrzebuje powerbanku na okazjonalną wyprawę, to tutaj można się zatrzymać.

Ale jeżeli chcemy regularnie korzystać z takiego urządzenia, to opcja z akumulatorkami wydaje się być sensowna. Dodatkowy koszyk na ogniwa 18650 to <2zł.
Koszt przeciętnych 18650 x 4 to ~30-35zł z przesyłką a da nam to co najmniej 8Ah.
Koszt najprostszej ładowarki na dwa takie ogniwa to ~26zł z przesyłką (trzeba brać pod uwagę, że parę będzie ładować >5h)
Ostatecznie za stówę mamy rozwiązanie o pojemności linkowanego przez Krysiula. Ja chyba podejmę wyzwanie ;)

Odp: Dodatkowy zasilacz

: piątek 29 marca 2013, 22:43
autor: nonamed
Ewentualnie zamiast czterech baterii można zamontować akumulator (żelowy)12Ah 6V za 80 zł, przetwornica z 92% sprawnością sie nim zajmie a prądu starczy na dłuuugo (problemem jest waga takiego akumulatora żelowego ok 1,5kg ale są też mniejsze o mniejszej pojemności i wadze).

Re: Dodatkowy zasilacz

: piątek 29 marca 2013, 23:01
autor: Krysiul
Ujęło mnie to rozwiązanie ze względu na oryginalność i hardkorowość, ale ładowanie baterii trochę trwa, a dopóki się nie zakończy, to średnio wygodnie będzie się korzystać z takiego ustrojstwa ;) Co do wagi, to 8Ah może ważyć niewiele mniej niż 12, a 6Ah ok. 1kg. Z drugiej strony mina współuczestników eventu, jak wyciągniesz z plecaka taki akumulator... Dla takich chwil zakup jest wart rozważenia :mrgreen:

Re: Dodatkowy zasilacz

: sobota 30 marca 2013, 04:50
autor: ElSor
Samodzielną budowę powerbanku widział bym tak:
http://botland.com.pl/przetwornice-impu ... v-14a.html
http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=9296 (mam takie 2szt złożone i przetestowane)
http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=9451 (lub ogniwa z własnych zapasów z "zepsutej" baterii laptopa)

Rozmiar całości (z 4 ogniwami) będzie zbliżony do wielkości portfela a zapasu energii starczy na ok 4 ładowania smartfona z baterią 1500-1700mAh. Kupując nowe markowe ogniwa lub ogniwa polimerowe płaskie możemy zwiększyć pojemność lub(i) zmniejszyć wymiary powerbanku. Do ładowania wystarczy zasilacz samochodowy np z nawigacji lub wpięcie do portu (zasilacza/ładowarki/komputera) USB. Mając ładowarkę typu iMax B6 można powerbank załadować znacznie szybciej.
Chcąc być na topie można też taki powerbank wyposażyć od razu w ogniwo słoneczne o mocy ok 1W (http://nettigo.pl/products/148). Uprzedzając pytania ładowanie potrwa kilka słonecznych dni ale raz na tydzień spokojnie załadujemy telefon zupełnie za darmo.

Kto da więcej za mniej (i tak, żeby się zmieściło w kieszeni) ? :twisted:

Re: Dodatkowy zasilacz

: sobota 30 marca 2013, 11:48
autor: Krysiul
Oczywiście nie zastąpimy tym kombajnu linkowanego przez Krysiula w zakresie wielofunkcyjności, ale tutaj chyba bardziej o cięcie kosztów idzie.
Jak weźmiesz sobie np. tę przetwornicę zamiast proponowanej przez autora projektu, do którego linka dałeś, i tak osiągniesz pewną wielofunkcyjność (regulowane napięcie 2,5-8V), a dopłacisz tylko złotówkę :) Tylko sprawność spadnie (80% zamiast deklarowanych 85-95% przy tej drugiej przetwornicy), ale jakbyś stosował 18650, to i tak będzie gigant (tak mi się przynajmniej wydaje, nie majsterkuję zbyt często z elektroniką ;P).

http://botland.com.pl/przetwornice-impu ... 8v-1a.html

Re: Dodatkowy zasilacz

: sobota 30 marca 2013, 19:11
autor: łowca
Eeeee
Wymiękam.
Panowie, ja potrzebuję awaryjne wsparcie, a nie fantastycznie wypasione turboustrojstwo pozwalające mi na zasilanie laptopa na spacer przez Gobi i z powrotem :)

Czyli chyba zostanę przy wersji budżetowej na 4 akumulatorki klasyczne 1.5V - problemem będzie największym, jak w trasie zapiąć się do tego w sposób nie powodujący jakiejś uciążliwości.

Re: Dodatkowy zasilacz

: sobota 30 marca 2013, 19:52
autor: Ranwers
łowca pisze:Czyli chyba zostanę przy wersji budżetowej na 4 akumulatorki klasyczne 1.5V - problemem będzie największym, jak w trasie zapiąć się do tego w sposób nie powodujący jakiejś uciążliwości.
Jak już będziesz robił DIY, to i kabelek bez problemu dorobisz odpowiedniej długości. Albo dłuższy do kieszeni / plecaka, albo, co chyba lepsze, krótki, żeby tylko starczył do powerbanku przyczepionego do tylnej części nawigacji elastycznymi opaskami, trytrytkami, lub czymś bardziej estetycznym. W drugiej opcji wtyczka kątowa ułatwi Ci ułożenie kabelka.
Obrazek
Dawaj znać, jak idą postępy prac i efekt końcowy :)

Re: Dodatkowy zasilacz

: sobota 30 marca 2013, 20:43
autor: krystiant
Ranwers pisze:Ostatecznie za stówę mamy rozwiązanie o pojemności linkowanego przez Krysiula. Ja chyba podejmę wyzwanie
Za stówę (z małym hakiem) to można mieć aż 10000mAh :shock: https://www.hurt.com.pl/mobilna-bateria ... 11423.html lub za mniejszą kwotę coś mniejszego:
5600mAh https://www.hurt.com.pl/mobilna-bateria ... 10099.html
3000mAh https://www.hurt.com.pl/mobilna-bateria ... p9887.html

Re: Dodatkowy zasilacz

: sobota 30 marca 2013, 22:07
autor: Ranwers
krystiant pisze:Za stówę (z małym hakiem) to można mieć aż 10000mAh :shock:
No ale tutaj zamiast ładowarki jest kabelek USB. Dodając układ ładujący ogniwa powerbanku z USB, jak w linkach, można obniżyć koszt komplikując odrobinę rozwiązanie. Zyskaną kasę przeznaczamy na dodatkowe ogniwo i również osiągamy 10Ah.

W przypadku ogniw 18650 niestety często proponowana na allegro pojemność jest tylko życzeniem sprzedawcy, jak i później nabywcy. 2Ah@6zł to właściwie zawsze osiągalna, prawie podstawowa pojemność. Jakiś czas temu, dzięki czujności ElSora, stałem się posiadaczem realnych 3.1Ah@8zł, dzięki czemu mam 19Ah pakiety do czołówki zrobione z 6 ogniw każdy :P

W kwestii pojemności, ogniwa najczęściej są łączone równolegle, czyli dają 3.7V, czyli w układzie musi pojawić się przetwornica step-up do 5V, która ma sprawność ~80-90%. Przy większych pojemnościach, może okazać się, że mamy mniej ładowań, niż zakładaliśmy. To tyczy się zarówno kupionego, jak i DIY powerbanku.

Re: Dodatkowy zasilacz

: niedziela 31 marca 2013, 00:59
autor: Krysiul
Ranwers pisze:2Ah@6zł to właściwie zawsze osiągalna, prawie podstawowa pojemność.
Do tego się przyczepię, żeby ktoś nie wziął tej wypowiedzi zbyt dosłownie. Na forach światełkowych można znaleźć kilka tematów o ogniwach "fabrycznie nowych", albo "nigdy nie używanych, wymontowanych z baterii od laptopa" na allegro, które mają deklarowaną pojemność np. 2-2,5Ah, a w rzeczywistości nie mają nawet kilkuset mAh. Także z tym bym uważał, trzeba uważać co i od kogo się kupuje.
krystiant pisze:Za stówę (z małym hakiem) to można mieć aż 10000mAh :shock: [url]https://www.hurt.com.pl/mobilna-bateria ... 11423.html
W dodatku to li-pol z zabezpieczeniami. No nieźle.
Ranwers pisze:No ale tutaj zamiast ładowarki jest kabelek USB.
Jeśli dobrze rozumiem, o co Ci chodzi, to to nie jest wielki problem, bo wiele nowych smartfonów ma ładowarkę sieciową z końcówką USB i spokojnie możesz nią ładować taki powerbank. Jeśli nie masz takiej w domu, to można kupić za kilka zł. Oczywiście nie zniechęcam i nie odciągam Cię od DIY - bardzo lubię takie podejście nawet, jeśli nie jest teoretycznie najoptymalniejsze, bo można mieć satysfakcję, że się coś zrobiło samemu i przy okazji czegoś się nauczyło - po prostu prezentuję alternatywy.

Re: Dodatkowy zasilacz

: niedziela 31 marca 2013, 05:00
autor: ElSor
Krysiul pisze:Do tego się przyczepię, żeby ktoś nie wziął tej wypowiedzi zbyt dosłownie. Na forach światełkowych można znaleźć kilka tematów o ogniwach "fabrycznie nowych", albo "nigdy nie używanych, wymontowanych z baterii od laptopa" na allegro, które mają deklarowaną pojemność np. 2-2,5Ah, a w rzeczywistości nie mają nawet kilkuset mAh. Także z tym bym uważał, trzeba uważać co i od kogo się kupuje.
Uwierz mi, że na swiatelkach osoba taka zostałaby zjedzona żywcem. A tak na marginesie ogniwa te są kupione u woytazo, który zdobył już sobie uznanie u dziesiątek osób na forum. Oczywiście są też w obiegu ogniwa "Bajlong", TrustFire czerwone i masa innych o pojemnościach z koszulki >3500mAh, które w rzeczywistości mają max 2400mAh po pierwszym ładowaniu a po roku max 1800mAh.

Re: Dodatkowy zasilacz

: niedziela 31 marca 2013, 14:47
autor: Krysiul
Uwierz mi, że na swiatelkach osoba taka zostałaby zjedzona żywcem.
No i takie osoby zostały zjedzone żywcem oraz wymienione wielokrotnie z nicka, ale ktoś, kto się nie interesuje i nie czyta forów, może o tym nie wiedzieć i się naciąć.

Re: Dodatkowy zasilacz

: niedziela 31 marca 2013, 22:51
autor: łowca
Ranwers pisze: krótki, żeby tylko starczył do powerbanku przyczepionego do tylnej części nawigacji elastycznymi opaskami, trytrytkami, lub czymś bardziej estetycznym. W drugiej opcji wtyczka kątowa ułatwi Ci ułożenie kabelka.
Taaaak.
Wymyśliłem sobie bardzo estetyczny i zgrabny oryginalny uchwyt samochodowy do mego nuvi, upiłowany na pleckach z mocowania do szyby, z przyczepioną samoróbką akumulatorową i kabelkiem, i zabiła mnie cena tegoż uchwytu.

Edit

A potem na alledrogo znalazłem coś w cenie względnie akceptowalnej. Uff.

Edit 2

Moja małżonka uwierzyć nie może, że do GPSa nie można kupić baterii wewnętrznej o pojemności wystarczającej na 3 dni poszukiwań. A na słowo 'lutownica' popatrzała na mnie, jakbym przemówił w języku indian Navajo. Howgh.

Re: Dodatkowy zasilacz

: poniedziałek 01 kwietnia 2013, 01:24
autor: r00t7
łowca pisze:
Ranwers pisze: krótki, żeby tylko starczył do powerbanku przyczepionego do tylnej części nawigacji elastycznymi opaskami, trytrytkami, lub czymś bardziej estetycznym. W drugiej opcji wtyczka kątowa ułatwi Ci ułożenie kabelka.
Taaaak.
Wymyśliłem sobie bardzo estetyczny i zgrabny oryginalny uchwyt samochodowy do mego nuvi, upiłowany na pleckach z mocowania do szyby, z przyczepioną samoróbką akumulatorową i kabelkiem, i zabiła mnie cena tegoż uchwytu.

Edit

A potem na alledrogo znalazłem coś w cenie względnie akceptowalnej. Uff.

Edit 2

Moja małżonka uwierzyć nie może, że do GPSa nie można kupić baterii wewnętrznej o pojemności wystarczającej na 3 dni poszukiwań. A na słowo 'lutownica' popatrzała na mnie, jakbym przemówił w języku indian Navajo. Howgh.
i to jest minus samochodówek. Z oregona wyciągam baterie, wkładam nowe i dalej w trasę ;P