Strona 2 z 2

Re: nieznaleziona potem znaleziona

: czwartek 22 listopada 2012, 12:56
autor: Lza
Nie lubisz dziurbesków - nie ty jeden - nie ma problemu: ignorujesz i koniec tematu. (po co jakikolwiek log pisać, nie ma próby podjęcia, nie ma logu, chyba że bardzo chcesz wyrazić swoje opinię o keszu, to dajesz komentarz w stylu: "nie lubię dziurbesków, więc nie podejmuję").

Dylemat moralny to powinieneś mieć gdybyś miał wpisywać wirtuale, gdy zamiast iść na współrzędne znalazłeś hasło przez internet. W tradycyjnych skrzynkach niemoralne może być tylko wpisywanie znalezień, gdy się nie znalazło. Ale nie analizujemy tu ludzi z odchyłami, więc sprawa jest prosta: Nie znalazłeś - piszesz nie znaleziona, poszedłeś drugi raz i znalazłeś - piszesz znaleziona, proste i logiczne.

Re: nieznaleziona potem znaleziona

: piątek 23 listopada 2012, 16:47
autor: Krysiul
Dokładnie. Gdyby nieznalezienia wprowadzono z myślą, żeby używać ich tak, jak używasz ich obecnie, to nie można by było zalogować znalezienia przed skasowaniem nieznalezienia - prosta sprawa. DNF to przede wszystkim informacja dla założyciela oraz innych szukających i część historii kesza - sposób, w jaki używasz tego typu logów, moim zdaniem nie ma wielkiego sensu.

Co do urbeksów, to wyluzuj; sporo ludzi je omija i nikt nikogo nie ciśnie z tego powodu.

Re: nieznaleziona potem znaleziona

: niedziela 25 listopada 2012, 08:51
autor: Doc_with_the_dog
Teokryt pisze: mimo że to nie ta sama to będzie to ok, bo po reaktywacji znaleźć to tak jakby szukać zupełnie nowej skrzynki.
Nie do końca, jeśli zreaktywowano dokładnie w ten sam sposób, to w dlaszym ciągu będzie to ta sama skrzynka. Z nowym LB i pojemnikiem.
BTW: Od parku fontann też się odbiłem nawet dwukrotnie, ale skoro już jest, to pewnie pójdę tam raz jeszcze, w miarę możliwości ;)

Re: nieznaleziona potem znaleziona

: piątek 21 grudnia 2012, 01:01
autor: mibars
Ha, ciekawe!

Ostatnio znalazłem kesza, którego parę dni wcześniej szukałem i nie znalazłem i zapomniałem ten fakt zalogować. Dodałem wpis o znalezieniu, następnie chciałem nadrobić zapomniane nieznalezienie i zonk - nie mogę wpisać nieznalezienia, tylk oomentarz, bądź serwis... Trochę to dziwne w sytuacji, gdy nic nie stoi na przeszkodzie, by w skrzynce odnalezionej mogły być wcześniejsze wpisy o nieodnalezieniu.

Odp: nieznaleziona potem znaleziona

: piątek 21 grudnia 2012, 06:41
autor: Rob
Czy dziwne? Raczej logiczne. Coś znalezione nie może być później nie znalezione.

Re: nieznaleziona potem znaleziona

: niedziela 31 marca 2013, 18:06
autor: pasazerka
ja natomiast spotkałam się z sytuacją, w której log mój i mojego towarzysza o nieznalezieniu zostały skasowane przez autora skrzynki, bo "skrzynka jest na miejscu a logi o nieznalezieniu wprowadzają przez to innych w błąd" :wink:

Re: nieznaleziona potem znaleziona

: niedziela 31 marca 2013, 23:02
autor: Krysiul
Rozumiem intencje autora skrzynki, ale źle pojmuje ideę DNF-ów. Wystarczyłoby dać komentarz po Waszych wpisach, że skrzynka jest i ma się dobrze. Większość, widząc nieznalezienia, przeczyta logi, żeby się upewnić, o co chodzi.

Odp: nieznaleziona potem znaleziona

: wtorek 02 kwietnia 2013, 11:08
autor: Karls
A nie prościej było by ustawić skrypt który po zalogowaniu znalezienia w danej skrzynce odgórnie przerabia nieznalezienie tego autora na zwykły komentarz? Nie ma nabijania i zarazem bałaganu w logach.

Wysyłane z mojego GT-I9001 za pomocą Tapatalk 2