Strona 2 z 5
					
				Re: GPS Garmin Dakota 20
				: sobota 08 stycznia 2011, 20:48
				autor: cichy
				Dzięki Żywcu działa wszystko jest teraz Ok 
 
 
Jeszcze tylko Przemek nauczy mnie wprowadzać zdjęcia do keszy i już niczego mi nie będzie brakowało do szczęścia 

 
			
					
				Re: GPS Garmin Dakota 20
				: sobota 08 stycznia 2011, 22:26
				autor: Żywcu
				cichy81 pisze:... i już niczego mi nie będzie brakowało do szczęścia 

 
Jeszcze, tyko keaszy jak w "hurtowni"  

 
			
					
				Re: GPS Garmin Dakota 20
				: niedziela 09 stycznia 2011, 13:35
				autor: cichy
				Możliwe, że przybędzie keszy. Może nie aż tyle ale proporcjonalnie mniej. Tylko trzeba ruszyć 4 litery z domu i coś założyć. 
Ja jadę za godzinę założyć kolejną skrzyneczkę a WY (Opolanie) ??
			 
			
					
				Re: GPS Garmin Dakota 20
				: niedziela 09 stycznia 2011, 13:43
				autor: Doc_with_the_dog
				Dokładnie jak podał Żywcu. Potraktuj giepsa jak pendrive'a. Ręcznie przerzuć plik do katalogu GPX w giepsie
			 
			
					
				Re: GPS Garmin Dakota 20
				: niedziela 09 stycznia 2011, 16:10
				autor: cichy
				Kolejny kesz już jest 

 A wszystko dzięki Dakocie 20 - trzeba sprzęt wykorzystywać. 
Działa super  

 
			
					
				Re: GPS Garmin Dakota 20
				: niedziela 09 stycznia 2011, 17:25
				autor: Doc_with_the_dog
				No nieźle się Cichy rozkręcasz. Jak tak dalej pójdzie to zaraz załozę wątek, w którym pogratuluję Zywcowi 3000 keszy  

 
			
					
				Re: GPS Garmin Dakota 20
				: niedziela 09 stycznia 2011, 20:48
				autor: Żywcu
				
			 
			
					
				Re: GPS Garmin Dakota 20
				: poniedziałek 10 stycznia 2011, 16:21
				autor: cichy
				Dziś zamiast założenia skrzyneczki pojechałem dla odmiany coś znaleźć. Czarny od razu gdy dojechałem na miejsce złapał fixa i doprowadził mnie idealnie do kesza po FTFa 

. 
Jedyne co mnie trochę denerwuje to że nie wyświetla się klawiatura qwerty ale za mały mam ekran - chyba że poziomo.
 
			
					
				Re: GPS Garmin Dakota 20
				: wtorek 11 stycznia 2011, 22:05
				autor: Lza
				przemyśl, czy nie lepiej kupić Oregon-a. Większy ekran zawsze się przyda, mapy są bardziej czytelne dzięki temu,  a wady wynikające z tego, że urządzenie jest nieco większe i cieższe nie są takie straszliwe, zwłaszcza jeśli używac będziesz tylko do geocachingu, a nie do dziedzin sportu, które wymagaja maksymalnie niskiej wagi ekwipunku.
			 
			
					
				Re: GPS Garmin Dakota 20
				: środa 12 stycznia 2011, 07:10
				autor: cichy
				Ekran w Oregonie jest tylko 0.4 cala większy.
W Dakocie jest wystarczający ( Większy od mojego byłego Legenda oraz od 60CSX).
Do Geocachingu w zupełności mi wystarczy. Wyświetlacz jest bardzo czytelny. 
Polecam. Oczywiście masz rację z Oregonem, hhciałem go wcześniej kupić lecz 300 zł za troszkę większy wyświetlacz odstraszyło mnie 

 
			
					
				Re: GPS Garmin Dakota 20
				: środa 12 stycznia 2011, 09:01
				autor: wodzirej
				Lza pisze:przemyśl, czy nie lepiej kupić Oregon-a. Większy ekran zawsze się przyda, mapy są bardziej czytelne dzięki temu
Dyskusja i porównania ekranów Dakoty i Oregona:
http://www.garniak.pl/viewtopic.php?p=104400#p104400
Ponadto wartość dodana Oregona (300 i wyższe) IMHO dla turysty pieszego to karabińczyk w pudełku sklepowym (czyli w cenie odbiornika). W pudełku Dakoty jest smycz. W Dakocie można zastosować dedykowany karabińczyk, ale to dodatkowy zakup. Po kilku latach używania eTrexów, 60CSx i Rino odczułem sporą różnicę używając karabińczyk w Colorado. Podoba mi się funkcjonalność karabińczyka jak i łatwość jego używania. Dla mnie karabińczyk to spory krok naprzód w stosunku do smyczy eTrexów czy uchwytu 60-tki/Rino z pudełka sklepowego .
Smycz czy karabińczyk? Dla części userów temat pewnie nie istnieje, doesn't matter. Ok, God bless 

Kilka lat temu, podczas dziesięciodniowej pieszej pielgrzymki 
http://www.gpsies.com/map.do?fileId=azrrxblaqhadqlni powiesiłem smycz z Vistą HCx na szyi, a samą Vistę wsunąłem za koszulę między guzikami. Dzięki smyczy Vista nie wpadała za koszulę i zawsze była pod ręką. Dopiero po powrocie do domu zauważyłem, że koszula ocierając o ekran Visty mocno go porysowała. Z karabińczykiem nie ma tego problemu. Na ramieniu plecaka doszyłem dodatkową szlufkę w takim miejscu, żeby odbiornik był na ramieniu nieco poniżej pagona. Czyli optymalna pozycja (poza czubkiem głowy  

  ) do łykania fixa. Odbiornik nie przeszkadza, nie dynda, ma pewne mocowanie, a jednocześnie dostęp do niego jest bardzo łatwy  

 .
 
			
					
				Re: GPS Garmin Dakota 20
				: czwartek 13 stycznia 2011, 19:16
				autor: u810
				Oregon ma przeglądarkę obrazków. O co właściwie chodzi z tym brakiem przeglądarki obrazków na dakocie ? To jakiś żart ? 
Jaki tam jest system operacyjny? Jakiś ichniejszy wynalazek i nie można sobie doinstalować czy choćby samemu napisać takiejś przeglądareczki  np w java ?
			 
			
					
				Re: GPS Garmin Dakota 20
				: czwartek 13 stycznia 2011, 19:20
				autor: Lza
				obawiam się, że nie ma tam żadnego systemu w który można by ingerować.. amerykańce nie grzeszą szczególną przychylnością użytkownikowi w tym względzie. 

 
			
					
				Re: GPS Garmin Dakota 20
				: czwartek 13 stycznia 2011, 20:35
				autor: u810
				Czyli aby zobaczyć spoiler obrazkowy, co czasem jest niezbędne do znalezienia jeśli kordy mają błąd 20 metrów, muszę dopłacić 3 stówy do Oregona. A i wtedy trzeba się nieźle 
nakombinować.. Och inżynierowie Garmina, kiedy wy dorośniecie. A szkoda bo samo ustrojstwo z punktu widzenia hardware jest interesujące.
 
			
					
				Re: GPS Garmin Dakota 20
				: czwartek 13 stycznia 2011, 21:14
				autor: Żywcu
				Nie całkiem, tak. Tak jak Cichy napisał, Przemek wymyślił sposób (ma Dakotę), nie jest to proste, więc Cichy musi się nauczyć - ale się da  
