Strona 2 z 4

: środa 23 września 2009, 21:28
autor: jakub_27
Gratulujemy odnalezienia punktu G - ponoć nie jest to takie proste ... :D
Absolutnie nas to nie zniechęciło, przygotowania do wyprawy idą pełną parą. Najprawdopodobniej wybierzemy wariant "pieszy", porównamy więc czasy dotarcia do PG w obu wariantach.
Zauważyłem, ze nie zgarnęliście całej puli (bonus II), brakło czasu czy inny powód ?

: środa 23 września 2009, 22:27
autor: Bas
Gratulujemy odkrywcom :)
Bylem przekonany, ze ktos odkryje te skrzynki bardzo szybko, bo zabawa wydaje sie przednia. Ciesze sie, ze szlak jest przetarty - pojdziemy na pewniaka, ze MUSI sie udac. Chyba nie bedziemy sie spieszyc, bo dobrze wiadomo, ze najwazniejsza jest droga, a nie tylko sam cel 8)
Niemniej jednak 7h dziala na wyobraznie, wiec moze nie bedziemy sie ociagac? Dzisiaj spojrzalem dokladniej na mape topo i faktycznie malo gdzie nie da sie dobrze podejsc lub podjechac. Zal mi jednak tego spaceru...
Zobaczymy jakie decyzje zapadna.

Na razie udalo nam sie zapakowac w dwa samochody, ale moze ktos jeszcze sie skusi ;)

: środa 23 września 2009, 22:50
autor: Żywcu
alex22 pisze:Z przykrością donoszę, że dostałem dziś wiadomość o pierwszych wpisach od PUNKTU G.
W tym miejscu należy się wielki szacun w wkład pracy jaki wykonał kolega tATO. Opracował całą wyprawę tak perfekcyjnie, iż czas w którym pokonali trasę wyniósł tylko 7h. :lol:
Punkt G był poszukiwany przez zespół coza, tATO + junior Tomek (- rozwalił mnie podrzucając kesz, z uśmiechem pytając: "tego szukacie?") i Żywcu. Po wielogodzinnej penetracji, wszyscy wiemy, gdzie jest "G". :lol:
Zgadzam się z Alexem, logistycznie trasę tATO rozwalił, ja miałem tylko
rowerem :wink: wszystkich przemieszczać itd. Więc poczuwam się do 7h :D Było super polecam Wam ten spacer.

Dodano po 2 minutach:
jakub_27 pisze:Gratulujemy ...
Zauważyłem, ze nie zgarnęliście całej puli (bonus II), brakło czasu czy inny powód ?
Dzięki wielkie; całość wzięta - jeszcze nie logowana (po raz pierwszy wpisy, kilka godzin mi zajmują :lol: )

Dodano po 5 minutach:
coza pisze: Polecamy, bo naprawdę warto. Silna ekipa KESZERÓW: Alex22, Mugin, Artix, Arishia i Aga wykonali świetną robotę przy zakładaniu tej serii, za co z tego miejsca bardzo im dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
Łódzkiej ekipie życzę powodzenia.
Tylko podpis.... i dzięki.

Dodano po 14 minutach:

tu Wam tracka zapisanego przez tATO dokładam (sorka ale zamazałem, co by bo bonusów nie było widać).
Obrazek

I jeszcze jedna pomoc od tATO http://genpol.com/temp/punkt_G.jpg. (choć zdiełana po keszobraniu - my ołówkowych kropek się dopatrywaliśmy - też tATO, namazał....)

: środa 23 września 2009, 23:28
autor: Bas
Przygotowujemy sie, a jakze ;)

Obrazek

Do wyboru jest kilka wariantow podejscia. Taaak, te skrzynki milo bedzie zdobywac :)

: środa 23 września 2009, 23:40
autor: tATO
jakub_27 pisze:Absolutnie nas to nie zniechęciło, przygotowania do wyprawy idą pełną parą. Najprawdopodobniej wybierzemy wariant "pieszy", porównamy więc czasy dotarcia do PG w obu wariantach.
To było 7:15 z samochodu. I moim skromnym zdaniem zaliczanie wariantem pieszym wcale nie musi być mocno dłuższe. Zwracam uwagę, że większość keszy jest położona w odległości 300-500 metrów od siebie czyli odległość do przejścia w 3-7 minut. No to jak weźmiecie minutę-dwie poświęconą na ładowanie się do samochodu i wychodzenie, zbieranie sprzętu etc., a także weźmiecie pod uwagę to, że maszerując coś tam możecie w GPSie grzebać, to doprawdy różnice stają się jeszcze mniejsze. Dodatkowo idąc o kesza do kesza przestajecie całkowicie przejmować się przejezdnością dróg. I w większości przypadków i tak parkowaliśmy o przynajmniej 100 metrów od kesza, czyli w efekcie i tak mieliśmy min. 200 m do przejścia. I jeszcze weźcie pod uwagę np. te kesze w południowozachodnim rogu: tam musicie iść z buta. Musząc wrócić do samochodu robicie więcej, niż gdybyście po prostu szli. W okolicach miejscowości Gać też trzeba sporo objechać.
Podsumowując: na okręgu niewiele skorzystacie samochodem. Śmiem twierdzić, że chyba nawet stracicie, szczególnie jeśli weźmiecie pod uwagę, iż las jest tam przeuroczy (no chyba, że macie obrzydzenie do pajęczyn, bo mnóstwo ich tam).

Natomiast samochód przyspieszy Wam poszukiwania poziomej belki w krzyżu oraz zdobywanie bonusów, szczególnie jeśli na koniec wypadniecie w miejscu odległym. Podsumowując: pewnie 7 godzin bez samochodu nie jest możliwe, ale kilkanaście, czyli ciągle jeden dzień, to absolutnie spokojnie. Przypominam również o wariancie numer 3, jaki braliśmy pod uwagę z cozą, zanim Żywcu dołączył do G Force: rower. i to może być rozwiązanie najciekawsze.

Dodam jeszcze, że ja tam jechałem z nastawieniem: zrobić okrąg w sobotę i być może krzyż zaatakować w niedzielę, już z dziewczynami, które do nas dołączyły wieczorem. No ale było nas 4 facetów, każdy chciał jak mógł machnąć FTF. I jakoś mieliśmy dzień. Nawet te najtruniejsze kesze zajmowały nam nie więcej niż kilka minut. Pewnie gdyby nam tak nie szło, gdybyśmy nie wystali się tyle w korkach po drodze i w efekcie nie startowali z poczuciem winy (Żywcu zdążył dojechać z Opola na czas, a my się spóźniliśmy) i tym samym chęcią nadrobienia (6 keszy w pierwszej godzinie), to pewnie by nam nie wyszło. A tak punkt 19 (już po zmroku) zaliczaliśmy bonus II.
jakub_27 pisze:Zauważyłem, ze nie zgarnęliście całej puli (bonus II), brakło czasu czy inny powód ?
Jakoż napisałem na górze: mamy wszystkie, ale jeszcze nie zdążyłem zalogować wszystkiego.

W najbliższym czasie opublikuję wszystkie papierki, które mogą pomóc.

: środa 23 września 2009, 23:50
autor: Mider
Najbardziej pomocna będzie mapa do ozi z przywiązką :)

: środa 23 września 2009, 23:53
autor: tATO
W formie obrazka jest tutaj: http://genpol.com/temp/punkt_G.jpg. Pewnie jutro wrzucę na OpenGeoWiki.

O to Ci chodziło? Czy wolisz plik MAP do OZIego?

: czwartek 24 września 2009, 00:49
autor: Mider
Wolę map, bo ma od razu przywiązkę.

: czwartek 24 września 2009, 00:52
autor: tATO
Jutro gdzieś wystawię

: czwartek 24 września 2009, 10:39
autor: jakub_27
tATO, wielkie dzięki za cenne wskazówki, utwierdziłeś mnie w przekonaniu, że wariant pieszy, za którym wstępnie się opowiadamy nie jest zły. Ale ostateczna decyzja co do wyboru wariantu pewnie i tak zapadnie na miejscu, wolą większości ...:) Rowerki niestety odpadają, nie będziemy mieć żadnego ;)

: czwartek 24 września 2009, 12:30
autor: tATO
Stworzyłem w Wiki stronę o naszej wyprawie.
Jeszcze jej sporo brakuje, ale w sekcji: http://wiki.opencaching.pl/index.php/Na ... lik.C3.B3w
można znaleźć zestaw PDF z opisem poszczególnych punktów na trasie. Nam to bardzo pomogło.

Na tej stronie można też znaleźć mapki do OZIego.

: czwartek 24 września 2009, 22:15
autor: Bas
Do wyjazdu juz calkiem blisko ;)
Miejsce wyjazdu: stacja benzynowa na Dolach (w kierunku na Strykow) - N51 47.678 E19 29.328
Godzina wyjazdu: 6:00 (ruszamy)

Dojezdzamy do Punktu G o godzinie miejmy nadzieje 9 z minutami i lupimy skrzynki. Przewaza opcja piesza. Ma byc slonecznie.
Jezeli ktos zastanawia sie nad wyjazdem, to czasu zostalo niewiele 8)
tATO pisze:Stworzyłem w Wiki stronę o naszej wyprawie
Juz jestesmy przygotowani, ale te dane wygladaja bardzo ladnie. Do tego punktu bez przygotowania mogloby braknac czasu ;)

Swoja droga ciekawe ile osob zaatakuje ten punkt w nadchodzacy weekend 8)

: czwartek 24 września 2009, 22:47
autor: Żywcu
Ja z Opola o 4.30 ruszyłem, a zaczęliśmy w południe (nie żebym się lokersów, czepiał :lol: )
Jak zaczniecie o 9.00, to na trampkach, powinniście dać radę :!: Powodzenia, oby więcej braci wiedziało "gdzie jest G"

: piątek 25 września 2009, 21:26
autor: jakub_27
Żywcu pisze: Powodzenia, oby więcej braci wiedziało "gdzie jest G"
Dzięki, już jutro i my będziemy wiedzieć :)

tATO, materiał z wiki będzie wykorzystany :) Wielkie dzięki !

: piątek 25 września 2009, 21:48
autor: Żywcu
jakub_27 pisze: Dzięki, już jutro i my będziemy wiedzieć :)
Korzystając z chwilowo mniejszej konkurencji, postaram się tajemną wiedzę wykorzystać :lol:

Koniecznie dajcie relację.
Saluto