Strona 2 z 4

: piątek 03 kwietnia 2009, 09:06
autor: filips
A ja lubię swoją (petzl tikka plus) za to, że co prawda nie świeci porażająco jasno (ale wystarczająco) ale ma szereg zalet:
- mała
- "letka"
- baterie starczają na dłuuugo (jeszcze nie zdarzyło mi się, że baterie się wyczerpały)
- pasuje i na głowę i do roweru.

o. i nowej nie kupię póki co :)

: piątek 03 kwietnia 2009, 11:02
autor: kwieto
ted69 pisze:Calineczka - jakie czoloweczki moglbys polecic? :)
Co prawda nie jestem Calineczką, lecz nie odmówię sobie pochwalenia się moją nową zabawką, tj. Mammutem X-zoom. Drogie bydlę, jednak na dłuższe wypady w teren ciężko jest IMO znaleźć coś skuteczniejszego wg kryteriów ergonomia/żywotność/zasięg.

Tu masz recenzję porównawczą z inną, swoją drogą również bardzo dobrą, czołówką:
http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=1597

Dość niezłe są pono Princeton Tech APEX i EOS, warte uwagi są Black Diamondy, ciekawą propozycją może być też Led Lenser H7, choć mnie nie przekonuje sposób wykonania (jakiś taki nieco tandetny na fotkach).

Jeśli ma to być coś w klasie "mini" to brałbym na baterie AAA i z pojemnikiem z przodu, jest wygodniejsze gdy latarki czasami używasz trzymając ją w ręce. Poza tym nie padnie kabel (vide komunikat serwisowy Petzl'a w sprawie Myo) :"P

Ciekawą opcją są też maleństwa typu Zebralight, tyle że działają tylko w trybie rozproszonym, poza tym czas pracy jest dosyć krótki, przynajmniej jak na moje standardy

: piątek 03 kwietnia 2009, 11:18
autor: ted69
Dzieki.
Ja mam teraz jakies takie chinskie badziewie - na 3xAAA, z 19 (chyba) ledami - jeen centralny, i dwa otoczenia. Trzy tryby swiecenia - tylko centralny, centralny i male kolko i wszystkie.
Porownanie sily (ilosci) swiatla do malego Romisena - byloby nie na miejscu :)

: piątek 03 kwietnia 2009, 11:33
autor: kwieto
Heh, no tak... Właśnie będę przerabiał taką latarenkę typu "9x LED" wstawiając do niej diodę wyciągniętą ze starego Myo (do którego wsadziłem troszkę lepszego LEDa).

Dobrym patentem jest lampka z regulowaną szerokością światła (dyfuzor jak w Myo lub zoom jak w X-zoomie).
Część czołówek ma dwa źródła światła - jedną mocną diodę dla dalekiego zasięgu + kilka słabszych do oświetlania najbliższej okolicy. Mnie takie rozwiązanie trochę nie przekonuje (nie ma za bardzo opcji uzyskania rozproszonego światła dużej mocy), jednak pewnie w praktyce sprawdza się równie dobrze jak wersja z 1 diodą i dyfuzorem/zoomem.

: piątek 03 kwietnia 2009, 11:44
autor: Calineczka
Ted, z przykrością stwierdzam, że za dużo czołówek to ja w rekach nie miałem. Stanowczo mniej niż latarek. Tu myślę, że najlepiej pytać Dominika ze światełek:
http://www.swiatelka.pl/profile.php?mod ... ofile&u=10
Sam używałem Tikki XP w pracy, w "domu" biegam z Princeton Tec Apex i jesli chodzi o jakość wykonania to śmiało mogę obie polecić. Preferuję Apexa ;-)
http://www.princetontec.com/?q=node/67
Zanim zdecydujesz się na zakup zastanów się jakiego rodzaju światła potrzebujesz(skupione, szeroka wiązka....z dyfuzorem?), jak ma oświetlać teren, z czego ma być zasilana, jak długo pracować...wodoodporność....waga, sposób mocowania...no i...cena.
Proponuję, jak już będziesz czegoś szukał, żebyś założył posta z zapytaniem tu czy na swiatelka.pl i będziemy razem szukać za i przeciw, opierając się na naszych wspólnych doświadczeniach. Więcej ludzi, więcej wiedzy
:D

: piątek 03 kwietnia 2009, 11:49
autor: ted69
Ja sie zawsze dlugo zastanawiam (i marudze) nim wydam pieniadze. Chodzilo mi o to na jakie modele zwrocic uwage, na co szczegolnie zwrocic uwage. Jak cos wybiore/wymysle - na pewno zwroce sie do kolegow z prosba o konkretne konsultacje.
Dziekuje :)

: piątek 03 kwietnia 2009, 16:38
autor: Maliniak
kwieto pisze: warte uwagi są Black Diamondy
od 3-4 miesięcy jestem posiadaczem BD i jestem zadowolony z niej, ponieważ ma 2 tryby LED/żarówkę - zasilana 3 x AA, tryb LED praktycznie wystarcza do poruszania się gdy jest ciemno, zaś żarówka do czesania terenu idealna - dzięki temu nie muszę mieć dwóch osobnych latarek jak to było kiedyś czyli poczciwą czołówkę petzla (niestety tylko żarówka i szybko pożerała baterie) oraz ręcznego szperacza

: piątek 03 kwietnia 2009, 22:56
autor: kwieto
Dyfuzor (lub zoom) spełnia podobną funkcję.
Ja akurat dwóch źródeł światła nie lubię, po pierwsze dlatego, że "szerokie" zwykle jest oparte o znacznie słabsze LED'y, a po drugie dlatego, że obsługa latarki robi się bardziej skomplikowana. Chcąc mieć 3 tryby dla głównego światła i 3 tryby dla pomocniczego musisz mieć sześć wprogramowanych trybów pracy, podczas gdy w wersji z dyfuzorem wystarczą 3 - dodatkowe 3 uzyskujesz przez założenie/nasunięcie dyfuzora.
Zoom jest tu jeszcze skuteczniejszy, bo zasięg/szerokość światła można sobie regulować dowolnie, zależnie od potrzeb.

: środa 08 kwietnia 2009, 19:53
autor: ronja
Calineczka pisze: ... po rozmowach z JohnDoe ...wygląda na to, że podeśle mi Petzla Zoom a ja zrobię foto-story dla tego modelu ...
Czy masz już te fotki ? Rozkręciłem (raczej: odkręciłem) lampkę i moim oczom ukazała się prostota instalacji: 2 kabelki do płytek, mocowanie na żarówkę i trzy plastikowe "łapki", przerywające (chyba ?) obwód przy kręceniu lampką. Jeśli potrzebujesz nadal, podeślij na PW maila. Zrobię foty i wyślę.

: środa 08 kwietnia 2009, 23:36
autor: Dziku
Ma fotki.
Już mu zdjęcia swojego Petzla posłałem. Sądząc z opisu jest identyczny.

: czwartek 09 kwietnia 2009, 00:16
autor: lennin
Witam wszystkich.

A Dziku opowiedz jak wypadło porównanie APEXa mojego do PETZLa żarówkowego? ;)

: czwartek 09 kwietnia 2009, 01:14
autor: Calineczka
...juz mi Chlopaki wszystkie zabawki podeslaly, cierpliwosci teraz prosze :D
A przez telefon Dziku zapodał mi dzisiaj ciekawy pomysł...może...ale to niespodzianka ;-)

: czwartek 09 kwietnia 2009, 12:43
autor: Dziku
lennin pisze:Witam wszystkich.
A Dziku opowiedz jak wypadło porównanie APEXa mojego do PETZLa żarówkowego? ;)
Wypadło blado (to dobre słowo), ale też trochę z mojej winy. Baterie w Petzlu były sobie od jesieni. Pomyślałem, że na krótki wypad w ciepły dzień wystarczą. Nie wystarczyły i moja czołóweczka świeciła coraz skromniej. Oczywiście miałem zapas nówek na wymianę, ale poniechałem wymiany na zasadzie "sztuka dla sztuki". Czemu?

1. Żarówkowy Petzl i tak świeciłby słabiej od Apexa.
2. Tak potężnie zmokliśmy, że po prostu nie chciało mi się bez wyraźnej potrzeby otwierać mokrego zasobnika i w ulewie baterii zmieniać.
3. Siła światła tego co przyniósł ze sobą Lennin była tak ogromna, że w zasadzie mogliśmy najsilniejszą z latarek przymocować do jakiegoś kija, wsiąść i dolecieć do kesza i z powrotem. :lol:
4. Wymyśliłem jak tego Petzla przerobić na coś podobnego do Apexa :idea: i nawet sam Wielki Calineczka powiedział, że pomysł otwiera nowe możliwości :!: Lennin co prawda milczał i się leciutko uśmiechał, ale... i tak mnie to nie zniechęca. 8)

: czwartek 09 kwietnia 2009, 12:56
autor: Calineczka
...no no, tylko bez wielki bo się odchudzać zacznę :D
Dziku, spokojna głowa, Lennin niech się sobie uśmiecha, póki może. Jak się wszystko uda to będzie Ci zazdrościł, szykuje się taki Pan Samochodzik(a raczej jego autko) w czołówkowym wydaniu :twisted:

Co do tej ilości światła to doskonale rozumiem. Pociesze Cię, gdybyś szedł z nami wczoraj, i z Lenninem, Lennin mógł by poczuć się jak sprzedawca zapałek :D
Świeciliśmy sobie (konkretnie Pikom) 35W, mocno skupionym HID-em :shock: :lol:
Następną razą może wezmę aparat i statyw, porównamy ...sam nie wiem do czego...

: czwartek 09 kwietnia 2009, 13:48
autor: lennin
Uśmiechałem sie dla tego że zobaczyłeś możliwości powerledów i to było nieuniknione następstwo. A zazdroszcze jak sie uda bo będziesz miał zooma. Dla takiej możliwości sam bym kupił takiego petzlaka za grosze i pokombinował wieczorami.

BTW. nie to ze offtopuje jakoś ale jeżeli używacie latarek dlaczego jako podstawowe źródło zasilania korzystacie z bateryjek? Moim zdaniem ekonomiczniej i ekologicznej jest zainwestować w akumulatorki. Tak mi się to nasunęło trochę po poście dzika że nie wymienił bateryjek :D