Strona 2 z 2

: wtorek 17 lutego 2009, 13:25
autor: filips
Saracen pisze: :shock: To komp ma jakiś wyłącznik :?: :?:
Tak, dzieci najlepiej wiedzą, gdzie on jest. A już jak akurat robisz coś ważnego (np kończysz właśnie elaborat do wysłania na forum OC) to już bezbłędnie trafiają.

: wtorek 17 lutego 2009, 13:32
autor: Calineczka
kwieto pisze: BTW, energooszczędne żarówki też niekoniecznie są dobrym pomysłem - zgodnie z niektórymi opiniami, jeśli włączasz je głównie na krótki czas, to zużywają więcej prądu niż zwykłe...
:shock:
No chyba mógł bym się zgodzić, gdybyś miał na myśli jakies ułamki sekundy a i to mam wątpliwości. Ja bym źródełkom tych opinii nie wierzył na twoim miejscu :wink:

: wtorek 17 lutego 2009, 15:00
autor: Hern
filips pisze:
Saracen pisze: :shock: To komp ma jakiś wyłącznik :?: :?:
Tak, dzieci najlepiej wiedzą, gdzie on jest.
Koty wiedzą jeszcze lepiej niż dzieci ...

: wtorek 17 lutego 2009, 17:48
autor: loslos
Calineczka pisze:
kwieto pisze: BTW, energooszczędne żarówki też niekoniecznie są dobrym pomysłem - zgodnie z niektórymi opiniami, jeśli włączasz je głównie na krótki czas, to zużywają więcej prądu niż zwykłe...
:shock:
No chyba mógł bym się zgodzić, gdybyś miał na myśli jakies ułamki sekundy a i to mam wątpliwości. Ja bym źródełkom tych opinii nie wierzył na twoim miejscu :wink:
Calineczka słusznie prawi, nawet pogromcy mitów w którymś programie obalili te opinie

: wtorek 17 lutego 2009, 20:26
autor: toczygroszek
hipul pisze: Mysle, ze latwiej przekonac ludzi argumentem, ze jak wylacza komputer czy zgasza swiatlo to im wiecej talarow w portfelu zostanie ;).
Dokładnie tak jest, o wiele bardziej do ludzi przemaiwa dziura w portfelu niż w atmosferze. Irlandia jest jednym z krajów, gdzie ustawowo nie wolno wydawać za darmo workó plastikowych na zakupy, za zwykła reklamówke trzeba zapłacić ustawowe 20 centów. Zwolnione są tylko produkty bez własnego pakowania takie jak owoce, pieczywo, cukierki na wagę itp. 20 centów przy kosztach zakópów to na prawde nic, a jednak działa i mimo że Dublin nie nalezy do czystych miast to bardzo rzadko mozna spotkac walające się plastikowe siatki po zakupach.

stara się nie szkodzić środowisku, ale zawsze mam mieszane uczucia do takich akcji, zawsze mam nieodparte wrażenie że to jakaś ściema. No a gaszenie świateł to faktycznie "ściema" ;)

: wtorek 17 lutego 2009, 22:17
autor: fruzia
kufel pisze:
hipul pisze: Mam inna propozycje godziny dla Ziemi - jak bedziecie keszowac po lesie to zbierajcie smieci napotkane po drodze.
Dokładnie tak staram się robić :) .To napewno da lepsze efekty niż jednorazowe zgaszenie światła" dla uspokojenia sumienia".
W pełni popieramy :)
Ostatnio jak zakładaliśmy skrzynkę to oczyściliśmy miejsce z butelek i puszek, od razu zrobiło się ładniej

: wtorek 17 lutego 2009, 22:56
autor: Saracen
filips pisze:
Saracen pisze: :shock: To komp ma jakiś wyłącznik :?: :?:
Tak, dzieci najlepiej wiedzą, gdzie on jest. ...
Ja tam nikomu nie pozwalam dotykać moich zabawek :wink: