Opencaching Polska - Forum

To też można ustawić w preferencjach drukowania. Zależy od drukarki, ale zwykle nazywa się to "zawijanie" albo krawędzią boczną, albo górną. Zmień to co masz ustawione na drugi sposób i będzie ok.

No już sam na to wpadłem, ale oczywiście wcześniej wysmarowałem posta, bo oczywiście ja zawsze szybciej robię niż myślę Dzięki za odpowiedź

Wczoraj wydrukowałem i złożyłem ten logbook. Wszystko jest OK, ale mam prośbę do autora: czy nie można tych pomocniczych linii (linii cięcia) przedłużyć tak do środka strony? Gdy obetnę krawędzie po liniach pionowych, to jednocześnie tracę te poziome znajdujące się na marginesie.

Tatanka pisze:czy nie można tych pomocniczych linii (linii cięcia) przedłużyć tak do środka strony?

Przychylam się do prośby Tatanki. Jednocześnie prosiłbym, jeśli to możliwe o obrócenie 2 strony tak, by można było drukować, bez zmian w ustawieniach drukowania tak, żeby nie było do góry nogami.

ja tam nic nie zmieniam i drukuje mi się dobrze..

ale również uważam że przerywane kreski powinny być od 1 brzegu do drugiego Ale generalnie to logbooczek cudny

No tak - projekt był stworzony z myślą o takiej odlotowej, biurowej krajalnicy do papieru. Ok, przedłużę te linie.

A co do drukowania - skoro jednym drukuje się dobrze a innym nie to zostawię tak jak jest, a Ci, którym drukuje się źle, niestety zmuszeni są pomanewrować trochę kartkami.

przydałaby się taka gilotynka raz, dwa i jest pociętę

choć mi wystarczyła linijka 30 cm + nożyk do cięcia + tektura jako podkładka i do roboty, w razie potrzeby linie przedłużałem ołówkiem, aczkolwiek nie docinałem do końca kartek więc linie były i z wycinków zostawały mi "ramki"

Coś słyszałem, że linie miały być przedłużone...?
Dzięki wielkie za logbook, przyznaję złoty płyn. Gilotynką zrobienie 20 logbooków to zabawa, linie bardzo pomagają.

1. Naprawiłem linka który nie działał i kilka osób pisało mi, że nie działa. Już działa.

2. Proponuję przyklejenie tego tematu, bo wydaje się on - skromność skromnością - pomocny ludziom, a większość nigdy go nie znajdzie.