Opencaching Polska - Forum

Możliwe, że wygłupię się zadając to pytanie, ale...

... co to jest "multaka"?

atris pisze:Możliwe, że wygłupię się zadając to pytanie, ale...

... co to jest "multaka"?

To jest raczej "ten multak".
Czyli żargonowo i skrótowo określona skrzynka typu "multicache".
Szczegóły np tutaj

Dzięki, formy skróconej nie znałem . Codziennie człowiek uczy się czegoś nowego .

Cóż moja wena twórzcza w nocy nie zna granic
Zreszta formę dostosowałem do skrótu.
Ta skrzynka multicache, ale ten multak.
Jakoś głupio mi brzmiało "ta" multak. A mnie się nie chce wymawiać multicache

Dzisiaj wiczorem pomimo rzęsistego deszczu, pozakładałem cztery skrzynki wzdłuż drogi Rędzin - Lesica.

Jutro popołudniu dodam je na stronę:)

Jest w nich lokalizacja piątej skrzynki, jednak nie zdążyłem jej ukryć, więc ukryje ją w czwartek. Ale opis już jutro będzie.

W czwartek jestem na miejscu już dużo wcześniej i bedę dostępny na kanale 2 PMR w tamtej okolicy, w razie potrzeby można wołać.

Do zobaczyska na ognnichu I oby pogoda nam dopisała

Ja niestety muszę odwołać swoje przybycie . Dopadło mnie jakieś choróbsko i nie jestem w stanie jutro przyjść .

Uhuhu, jeszcze się okaże, że posiedzim ino we dwóch, pogodynka na złość zapowiada deszcze a napój bogów się chłodzi w lodówce..

Kto jeszcze pisze się na jutro pomimo pogody?
My napewno będziemy:) Nie straszne nam ani deszcze ani wichury.
I po co ja wczoraj mokłem po nocy chowając cache, jeśli ma padać?

A dla tych, którzy nie będą mogli jutro z jakiegokolwiek względu, proponuję termin za dwa tygodnie przykładowo w sobotę 7 czerwiec. Będzie jeszcze więcej do szukania (miejmy nadzieję)

Spokojnie fck to jest nas już trójka na jutro chętnych, a ja nie odpuszczam tak łatwo

Chociaż to zależy od pogodynki jaką oglądacie lub czytacie (na inetrii nie zapowoadają deszczu na popołudnie, a jednynie zachmurzenie i niską temperaturę)

Nie no ja też nie odpuszczę - głupio by było gdyby zahartowany eksplorator przestraszył się deszczu.

Tylko chyba tak czy siak po ognisku, bo wsio namokło.

Wybieram się bez GPS-a ale za to z Cobrą także jak coś łapiemy się na kanale 2

Zdjęcia z imprezy dostępne są tutaj:

Album

Dzięki za fajną imprezę. Na przyszłość mamy nadzieję, że pojawi się więcej chętnych i impreza będzie mniej kameralna .

Jeszcze jakbyś podesłał zdjęcia z późniejszego wypadu byłoby super

A za imprezę również wielkie dzięki, miło było poznać wszystkich, choć przybyłych w tak niewielkiej liczbie

elektronika pisze:Dzięki za fajną imprezę. Na przyszłość mamy nadzieję, że pojawi się więcej chętnych i impreza będzie mniej kameralna .

Cieszę się, że ognisko się udało..
Ja chciałbym przeprosić za swoją nieobecność, ale niestety nie wróciłem na czas do Wrocławia.
Następnym razem się uda... Mam nadzieję...

Po ognisku i kilku dniach przerwy:
W trzech z sześciu skrzynek założonych (4 widocznych jak do tej pory):

Niewiem kto dobrał się do skrzynki w ten sposób, że nie został żaden woreczek w środku a etykieta z zetnątrz zniknęła, dodatkowo zniknęła kartka z napisanymi współrzędnymi do piątej skrzynki. Nie ma ołówka. Na przyszłość bardzo proszę: Zostawcie to w takim stanie jak znaleźliście. Logbook już lekko podmókł przez brak folii. Staram się po to, żeby inni mogli się dobrze bawić, a nie po to żeby znikały rzeczy ze skrzynek nie na wymianę. Inni też chcą skorzystać z tego w przyszłości. Potrzebujecie woreczki foliowe to się odezwijcie. Dostaniecie, tylko nie zabierajcie tego z moich skrzynek. Częściowo dodałem graty do środka, ale nie miałem aż tyle zestawów naprawczych.

Współrzędnych do piątej skrzynki już nie ma w pierwszych czterech, więc ja już nie będę ich tam ponownie dodawał drugi raz. Współrzędne będą widoczne na stronie piątej skrzynki jak tylko ją opublikuje.

Przejrzyjmy wspólnie logi i zastanówmy się po czyjej wizycie dzieją się takie cuda jak znikanie wszystkich fantów bez dodawania nowych lub zaiwanianie wyposażenia kesza. Bo ja chyba zauważyłem pewną zależność

Chyba tak kolego fck i chyba mogę się domyślić o jaką drużynę chodzi. Natomiast nikogo za rękę nie złapałem, więc i oskarżać nie mogę. Z tąd mój apel. Zostawcie w spokoju ołówki, i woreczki foliowe ochraniające logbooki. A po co komu było niczszyć mulicacha (zabierając współrzędne do piątej skrzynki jeszcze nie opublikowanej) tego pojąć nie mogę.