Spokojnie, spotkanie nie zostało zapomniane, ale jak nakazuje tradycja trasa zostanie wybrana 5 dni przed spotkaniem. Za prawie trzy tygodnie spotykamy się o 20. żeby zdobywać kesze po nocy. Krysiul zaproponował trasę przez Pragę Południe lub okolice Fortu Babice - obydwie są sensowne (pierwsza trasa będzie logiczną kontynuacją WNII a druga druga ma więcej keszy na kilometr), kilka osób już poparło opcję "forteczną", ale mam nadzieję, że im bliżej spotkania, tym więcej opinii pojawi się w tym wątku. Las Kabacki nocą nie zyskał już wcześniej większego poparcia, więc będzie musiał poczekać na swoją kolej.marvet pisze:może jakieś konkrety???
Warszawa nocą.
Moderator: Moderatorzy
- Ranwers
- Forumator
- Posty: 807
- Rejestracja: wtorek 30 marca 2010, 15:52
- Podziękował;: 28 razy
- Otrzymał podziękowań: 50 razy
Re: Warszawa nocą.
Jeśli góra idzie do Ciebie, a Ty nie jesteś Mahometem - spieprzaj, to lawina!
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani w każdym innym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani w każdym innym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
-
- Nowy na forum
- Posty: 2
- Rejestracja: niedziela 12 sierpnia 2012, 16:26
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Re: Warszawa nocą.
Może skoro wcześniej robi się ciemno to i spotkanie można zacząć wcześniej zachód słońca 20 października jest o 17:36 to można by ustalić spotkanie na 17:30 albo na 17
- Krysiul
- Forumator
- Posty: 1055
- Rejestracja: środa 09 czerwca 2010, 21:35
- Podziękował;: 12 razy
- Otrzymał podziękowań: 33 razy
Re: Warszawa nocą.
W zasadzie też bym był za wcześniejszym początkiem, ale pamiętajcie, że Cebulka chciała, żeby termin i godzina spotkań pozostawały stałe tak, żeby ludzie się przyzwyczaili, i myślę, że trzeba to uszanować. Poza tym godzina zdefiniuje nam ostatecznie trasę - o ile fort Babice można chyba robić o dowolnej godzinie, to wiele skrzynek bliżej centrum Warszawy jest niedostępnych we wcześniejszych godzinach popołudniowych ze względu na mugoli.
- Ranwers
- Forumator
- Posty: 807
- Rejestracja: wtorek 30 marca 2010, 15:52
- Podziękował;: 28 razy
- Otrzymał podziękowań: 50 razy
Re: Warszawa nocą.
Hej!
Tak, jak pisze Krysiul: stały dzień i godzina eventu, to jedna sprawa. Drugą sprawą jest nocny (ze zmniejszoną ilością mugoli) charakter poszukiwań, bo rytm życia miasta nie jest związany ze słońcem, tylko z czasem urzędowym.
Co do wyboru trasy, to mamy jeszcze trochę czasu, być może jeszcze ktoś się wypowie i za tydzień będzie decyzja![Wink ;-)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Tak, jak pisze Krysiul: stały dzień i godzina eventu, to jedna sprawa. Drugą sprawą jest nocny (ze zmniejszoną ilością mugoli) charakter poszukiwań, bo rytm życia miasta nie jest związany ze słońcem, tylko z czasem urzędowym.
Co do wyboru trasy, to mamy jeszcze trochę czasu, być może jeszcze ktoś się wypowie i za tydzień będzie decyzja
![Wink ;-)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Jeśli góra idzie do Ciebie, a Ty nie jesteś Mahometem - spieprzaj, to lawina!
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani w każdym innym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani w każdym innym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
- maryush
- Forumator
- Posty: 986
- Rejestracja: czwartek 07 kwietnia 2011, 13:13
- Podziękował;: 26 razy
- Otrzymał podziękowań: 63 razy
Re: Warszawa nocą.
Mi w sumie obie trasy odpowiadają, w obu połowę keszy mam zaliczone, ale zastanawiam się czy Babice da się z buta całe zrobić, czy ta trasa nie będzie za długa, bo pamietajcie że to jest w większości las i tam się nie łazi na wprost, a jesli tak, to przez chaszcze idzie się i wolniej i trudniej.
- Krysiul
- Forumator
- Posty: 1055
- Rejestracja: środa 09 czerwca 2010, 21:35
- Podziękował;: 12 razy
- Otrzymał podziękowań: 33 razy
Re: Warszawa nocą.
Jeśli spojrzysz na mapę, to prawie wszystkie kesze są w odległości do 100m od ścieżek, które widać nawet na mapie satelitarnej, także typowego przedzierania się przez las z maczetą raczej nie uświadczymy. Na palcach jednej ręki można policzyć kesze, do których trzeba będzie zejść ze ścieżki od 200 do 400m - zresztą, może do nich też jest jakaś ścieżka niewidoczna na mapie. Będzie to dłuższy spacer, to fakt - sądzę, że możemy zrobić do 20km, ale pewnie część tradycyjnie i tak skończy wcześniej i nie zrobi całej trasy, a z moich szacunków wynika, że ostatnio do Królikarni, czyli do momentu, kiedy jakaś połowa początkowej frekwencji jeszcze się trzymała, każdy uczestnik eventu zrobił co najmniej 12km z buta (w praktyce sądzę, że więcej) - ci, którzy zostali do końca, zrobili co najmniej 17-18km. Na Pradze też zrobiliśmy ładną trasę - sądzę, że ci, którzy zostali do końca i szli z buta do Śródmieścia, trzasnęli łącznie podobny dystans. Jesteśmy keszerami, nie boimy się chyba takich dystansów?
Nie byłem w forcie Babice, ale sądzę, że jedyną rzeczą, która może poważnie skomplikować trasę, jest deszcz, bo na pewno spora część trasy to leśne dukty.
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
-
- Nowy na forum
- Posty: 2
- Rejestracja: niedziela 12 sierpnia 2012, 16:26
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Re: Warszawa nocą.
ale jeśli wybrali byśmy Fort Babice to raczej po zmroku nikogo już tam nie będzie i więcej osób by dotrwało do końca spotkania i wcześniej byśmy skończyli
- r00t7
- Centrum Obsługi Geocachera
- Posty: 2116
- Rejestracja: niedziela 19 lipca 2009, 22:26
- Podziękował;: 74 razy
- Otrzymał podziękowań: 49 razy
Re: Warszawa nocą.
apropo babic - możecie się natknąć na liczne w tamtych okolicach bagna i trzęsawiska
zwłaszcza po ostatnich opadach, wiele ścieżek widocznych na google,vmap czy innym czymś, może być niedostępne bez wyższych kaloszy ![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
- Krysiul
- Forumator
- Posty: 1055
- Rejestracja: środa 09 czerwca 2010, 21:35
- Podziękował;: 12 razy
- Otrzymał podziękowań: 33 razy
Re: Warszawa nocą.
Owszem, to mnie trochę martwi. Może ktoś ma po drodze i może skontrolować sytuację? Nie wykluczam, że sam to zrobię, ale jeszcze tego nie wiem.r00t7 pisze:apropo babic - możecie się natknąć na liczne w tamtych okolicach bagna i trzęsawiskazwłaszcza po ostatnich opadach, wiele ścieżek widocznych na google,vmap czy innym czymś, może być niedostępne bez wyższych kaloszy
Nie wydaje mi się, żeby tak było - na poprzednich eventach opóźnienie związane z mugolami praktycznie nie istniało - wszystkie kesze podejmowaliśmy od razu, a w lesie z zasady być może będziemy poruszać się wolniej.ale jeśli wybrali byśmy Fort Babice to raczej po zmroku nikogo już tam nie będzie i więcej osób by dotrwało do końca spotkania i wcześniej byśmy skończyli
- r00t7
- Centrum Obsługi Geocachera
- Posty: 2116
- Rejestracja: niedziela 19 lipca 2009, 22:26
- Podziękował;: 74 razy
- Otrzymał podziękowań: 49 razy
Re: Warszawa nocą.
jest jeden ważny aspekt dla którego warto zacząć tam wcześniej : po to żeby coś zobaczyć
tak przejść się dla przejścia - to dobre dla czyszczenia miejskich mikro, wszak miejscówki i tak są oświetlone.
Tam po ćmoku nie da się zobaczyć tego co jest po drodze, zwyczajnie można to ominąć![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Tam po ćmoku nie da się zobaczyć tego co jest po drodze, zwyczajnie można to ominąć
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
-
- Wyjadacz
- Posty: 207
- Rejestracja: czwartek 05 listopada 2009, 11:51
- Podziękował;: 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 4 razy
Re: Warszawa nocą.
Las Kabacki można zrobić w przyszłym miesiącu. albo w styczniuRanwers pisze:Spokojnie, spotkanie nie zostało zapomniane, ale jak nakazuje tradycja trasa zostanie wybrana 5 dni przed spotkaniem. Za prawie trzy tygodnie spotykamy się o 20. żeby zdobywać kesze po nocy. Krysiul zaproponował trasę przez Pragę Południe lub okolice Fortu Babice - obydwie są sensowne (pierwsza trasa będzie logiczną kontynuacją WNII a druga druga ma więcej keszy na kilometr), kilka osób już poparło opcję "forteczną", ale mam nadzieję, że im bliżej spotkania, tym więcej opinii pojawi się w tym wątku. Las Kabacki nocą nie zyskał już wcześniej większego poparcia, więc będzie musiał poczekać na swoją kolej.marvet pisze:może jakieś konkrety???
![Wink ;-)](./images/smilies/icon_wink.gif)
- maryush
- Forumator
- Posty: 986
- Rejestracja: czwartek 07 kwietnia 2011, 13:13
- Podziękował;: 26 razy
- Otrzymał podziękowań: 63 razy
Re: Warszawa nocą.
Nie wiem czy uda m isię być (jak na razie to udaje mi się w kratkę na WN), ale niezależnie od tego taka mała propozycja/usprawnienie.
Identyfikatory.
Taki po prostu kartki czy naklejki z własnym nickiem na klacie naklejone. Po to żeby wiedzieć na 100% z kim się widziało, jak kto wygląda itd. Dużo ludzi się zna jak łyse konie, ale jednak jeszcze nie wszyscy. Ja osobiście jestem wzrokowcem i jedyny sposób żeby od pierwszego szlagu zapamiętać powiązanie twarz-nick to ZOBACZYĆ jedn i drugie naraz, na własne gały![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Kto sie wstydzi to oczywiście przymusu nie ma, ale ja tam bym był bardzo wdzięczny. I myśle że na integrację środowiska wpłynęłoby to bardzo pozytywnie (identyfikatory, a nie moja wdzięczność. Chociaż...)
Identyfikatory.
Taki po prostu kartki czy naklejki z własnym nickiem na klacie naklejone. Po to żeby wiedzieć na 100% z kim się widziało, jak kto wygląda itd. Dużo ludzi się zna jak łyse konie, ale jednak jeszcze nie wszyscy. Ja osobiście jestem wzrokowcem i jedyny sposób żeby od pierwszego szlagu zapamiętać powiązanie twarz-nick to ZOBACZYĆ jedn i drugie naraz, na własne gały
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Kto sie wstydzi to oczywiście przymusu nie ma, ale ja tam bym był bardzo wdzięczny. I myśle że na integrację środowiska wpłynęłoby to bardzo pozytywnie (identyfikatory, a nie moja wdzięczność. Chociaż...)