Opencaching Polska - Forum

ted69 pisze:Problem jest w tym ze w ich formacie jest wpisana na sztywno nazwa firmy. Wiec uzywanie takich wpisow bez ich zgody/akceptacji jest co najmniej nie fair.

Moim zdaniem akurat odwrotnie. To, że wpisali tam nazwę swojej firmy świadczy o tym, że przewidują rozszerzenie formatu na inne podmioty, bo inaczej po co tracić bajty w pliku na nazwę firmy ? Problemem jednak jest licencja, która jak widać explicite zabrania innym korzystać ("duplicate") z tego formatu. W przeciwnym razie użyliby którejś z licencji otwartych.

shchenka pisze:Dziwne, twierdzisz, że komercyjny serwis gc.com skąpi na reklamę i że społeczny serwis robi to lepiej ?

OC jedzie na fali medialnego zainteresowania (sezon ogórkowy) i tyle.
Gdyby nie to, reklama obu serwisów była by identyczna - żaden z nich nie uprawia regularnej formy promocji.

BTW, ciekaw jestem na ile ostatni wątek o "geo-kłusownikach" jest wynikiem medialnego zainteresowania zabawą...

toczygroszek pisze: Wymieniłem kilka powodów, to tylko jeden z nich.

Nie mogę trafić na ten fragment dyskusji dlatego nie wiem czy o tym nie wspomniałeś - czy uważasz, że język angielski jest barierą rozwoju GC w Polsce. Fakt czy mit?

Na pewno jest to pewne utrudnienie, ale nie jest to jeszcze bariera czego przykładem są kraje nieanglojęzyczne gdzie serwis ten funkcjonuje. Po prostu tam zamiast konkurencji prowadzi się promocję. Chętnie bym stworzył serwis poświęcony GC w Polsce, który by ułatwił korzystanie z GC, albo taki poświęcony geocachingowi w Polsce w ogóle (gdyż ten z założenia takim nie jest), ale moja znajomość html itp bajerów jest na poziomie bardzo podstawowym. Jeśli ktoś byłby zainteresowany, to ja oferuję sponsoring serwera i domeny.

tboniasty pisze:Nie mogę trafić na ten fragment dyskusji dlatego nie wiem czy o tym nie wspomniałeś - czy uważasz, że język angielski jest barierą rozwoju GC w Polsce. Fakt czy mit?

To zależy jak do tego podejdziesz. Masz dwie możliwości korzystania z serwisu:

1. Wykorzystać miejsce dla skrzynek "lokalnych" w tym sensie, że opisy będziesz dawał w języku polskim, nie bawiąc się w tłumaczenie ich na angielski. Tu jest o tyle łatwo, że znaczenia poszczególnych pól możesz się nauczyć "na małpę", bo nie jest ich tak znowu dużo. Opis i wskazówki będziesz podawał/czytał w naszym języku, więc tu nie będzie problemu. Tak działa GC np. w Niemczech (a w każdym razie w okolicach Monachium) - sporo skrzynek ma opisy wyłącznie po niemiecku.

2. Starać się działać "ponadnarodowo", czyli zakładać skrzynki w taki sposób, żeby mogli szukać ich również obcokrajowcy. Wtedy trzeba się trochę wysilić i dać anglojęzyczny opis do skrzynki - a to może być na niektórych (zwłaszcza starszych wiekowo) pewien problem...

Jak dla mnie GC ma sens o ile jest realizowane wg punktu 2.

Kwieto, mialem na mysli osoby nie bedace poliglotami. Te ktore zagladaja na gc.com i uciekaja z powodu braku polskiego interefejsu.

Zglosilem wczoraj wieczorem siedem ze swoich skrzynek na GC - wlasnie dostalem automatyczne maile ze wszystkie zostaly zaakceptowane - bez zadnych dodatkowych pytan.
Dzisiaj rano zglosilem kilkanascie nastepnych, pewnie trafia do innego reviewera - zobaczymy jak to bedzie

chcesz mi zrobić zamieszanie w statystykach, tak?

Moja trzecia jest w drodze, też bez problemów

toczygroszek pisze:chcesz mi zrobić zamieszanie w statystykach, tak?

Chyba wiesz ze ....
lajf is brutal, wery plugaw end ful of zasadzkas

35 założonych - no chłopie, przyszalałeś Rzutem na taśmę wysunąłeś się na 2 pozycję pod względem ilości założonych skrzynek GC w Polsce.

Caly wieczor ciezko pracuje - jutro ta statystyka bedzie wygladala zupelnie inaczej

Czy jest w regulaminie GC jakas zaleznosc znalezione/zalozone ?
Ja niczego takiego nie znalazlem - na zarejestrowanie piatkowej porcji skrzynek czekam i zaczalem sie zastanawiac czy nie ma tego typu ograniczen.

nic takiego nie ma w regulaminie
ale pewnie zapchałeś reviewerów robotą jak tak dalej pójdzie to koledzy z południa sami będą wnioskować o osobnego reviewera z Polski

nemrodek pisze: ... pewnie zapchałeś reviewerów robotą

No i chyba wykrakales
Trzy doby minely - i cisza .... ani rejestracji, ani jakiego maila.

Be patient. Raz czekalem dziesiec minut, raz piec dni a raz jeden dzien. Z tym, ze te dwa ostatnie (pare dni temu) zostaly zatwierdzone za jednym zamachem wiec chyba robia to hurtowo dla danego uzytkownika.

Zreszta co ja Ci bede pisal - w koncu sam masz 30 juz zareujestrowanych .