Opencaching Polska - Forum

Na koncie ponad 30 znalezionych, 2 założone więc najwyższy czas się przywitać, witam wszystkich

Jako że mieszkam pomiędzy Piłą a Bydgoszczą, moją okolicę można określić trochę jako Terra Incognita jeśli chodzi o ilość skrzynek (okolice Osieka nad Notecią - puszcza notecka). W geocaching bawię się zawsze ze swoją dziewczyną a z faktu, że ona jest z Czarnkowa, zdążyliśmy już nieco ożywić to miasto (pierwsze w historii miasta dwa założone kesze) W mojej okolicy jest tylko jeden kesz i to w dodatku w ciężkim terenie (Dębowa Góra) znaleziony tylko przeze mnie i Fausti. Mam zamiar w najbliższej przyszłości rozruszać trochę te okolice przez parę nowych skrzynek, może coś się ruszy

Pozdrawiam

Witam!
Naszukałem się trochę tych dwóch keszy w niedzielę, ale wszystko OK, oby tak dalej.
Powodzenia i być może do spotkania na szlaku!

witam jestem nowy i zaczynam się w to bawić mam nadzieję że uda mi się znaleść jakiejś skrzynki i do zobaczenia na szlakach

Uszanowanko!!! Witam się na szybko i śmigam na poszukiwania, korzystając z ładnej pogody

A witam nowych kolegów. Powodzenia życzę!

Witam,

Jestem rex263 .Jestem z Gdyni. Gram na Opencaching od 07.01.2011 no i znalezionych skrzyneczek mam jakoś ok.130.Dopiero od teraz jestm na forum .

Witam wszystkich, dopiero zacząłem tą zabawę ale coś mi się wydaje że zostanę tu na dłużej . Pozdrawiam z wielkopolski

Cześć KaBar Miłego szukania.

cichy81 pisze:Cześć KaBar Miłego szukania.

Dzięki, już myślałem że nikt tutaj nie odpisze

To ja też mówię dzień dobry Skrzynek szukam od dwóch tygodni, w miarę wolnego czasu

Witajcie i bawcie się dobrze

Witam, zaczęłam keszować około miesiąc temu. Ostatnio straciłam towarzysza z gpsem, więc szukam skrzynek rzadziej i tylko te, które z powodu umiejscowienia w charakterystycznych punktach, dają się znaleźć bez korzystania ze współrzędnych :p Jestem z Gdańska, więc gdyby ktoś z okolicy miał ochotę na moje towarzystwo i pomoc w szukaniu, to proszę o odzew :p

Witaj i uważaj na Fryderyka II!

? Jakiego Fryderyka?

A taki mały żarcik historyczny. Fryderyk II powiedział kiedyś, że "Polskę należy zjeść jak karczocha - listek po listku"