Opencaching Polska - Forum

kwieto pisze:Jak dla mnie zainteresowanie GC, przy zerowej reklamie serwisu i silnej pozycji OC jest całkiem spore

Dziwne, twierdzisz, że komercyjny serwis gc.com skąpi na reklamę i że społeczny serwis robi to lepiej ?

kwieto pisze:* zawsze mnie to fascynowało - niby ktoś powtarza ciągle, że GC nie ma co się równać z OC, ale ciągle czuje potrzebę odnoszenia się i porównywania z GC. Jakiś kompleks?

To patrysia. Ale ona twierdzi, że jest klonem toczygroszka, więc toczygroszek. Inni chyba nie mają takiej potrzeby.

Ale zamiast pasjonować się rozkwitem gc.com w Polsce, wróćmy do tematu mitów. Co myślicie o tym:

shchenka pisze:Czy to prawda, że format GPX w wersji używanej przez geocaching.com do opisu skrzynek jest copyrightowany przez Groundspeak i nie jest udostępniany na licencji otwartej ?

tboniasty pisze: Ja o GC dowiedziałem się TYLKO i WYŁĄCZNIE dzięki stronie OC PL (np. pole w opisie skrzynki - "zarejestrowana również na GC.com", pola w szablonach logbook'ów) -> widzieliście taką możliwość na GC.com???

To pole jest widoczne dla zakładającego, zanim nie zaczniesz zakładać to go nawet nie widzisz :")
Zwróć uwagę, że ja o GC dowiedziałem się poniekąd również dzięki OC, jednak dzięki OC miałem do GC na początku jednoznacznie negatywny stosunek.
Jak się potem okazało, zupełnie niesłusznie.

tboniasty pisze: Jadąc przez Czechy / Niemcy, szukam skrzynek na GC.com, w Polsce na GC i OC PL (większa baza) - w czym naprawde macie problem?

W ciągłym "udowadnianiu" przez niektórych, że jakiś serwis jest lepszy lub gorszy - nie chodzi tu o opinię danej osoby, ale o duby smalone które przy okazji potrafi pleść.
Np. ktoś pisał kiedyś, że skrzynki GC w Polsce to "przewodnik", a na OC to "podróżÂ po ciekawych miejscach" czy jakoś tak. Tyle że jak na razie nie znalazłem w Polsce chyba ani jednej "przewodnikowej" skrzynki GC (nie twierdzę, że takich w ogóle nie ma), natomiast np. 90% skrzynek Kampinoskich jest ukrytych w miejscach typu "pomnik ku czci" - stricte "podręcznikowo-przewodnikowych".

Choć patrząc na parę innych wątków nabieram przekonania, że "ten typ tak ma" i po prostu plecie w każdym temacie :"P

Sorry, jak czytam bzdury i wiem że to są bzdury, to je poprawiam i już. A że z tego powstają kolejne "wojny" - cóż...

tboniasty pisze: Przypuszczam, ze gdyby toczygroszek nie mial circa 50 znalezionych na GC skrzynek gdy trafil na forum, nie byloby w ogole tematu, a tak mamy jakies dziwne krucjaty w guscie "dlaczego linux jest lepszy od windowsa i nigdy nie bedzie na odwrot"...

No właśnie. A po co?
Ktoś podał sprostowanie odnośnie popularności tego czy innego serwisu w Czechach i w Niemczech. I z tego poszła ciurkiem dyskusja o wyższości gdzie znowu trzeba prostować pewne informacje (np. założenie że informacje o geocachingu w mediach przekładają się na promocję akurat serwisu GC a nie OC)

tboniasty pisze: Ja juz wiem! To wina googla ze wyrzuca strone OC jako druga przy zapytaniu o geocaching

No ale dlaczego teraz Ty zaczynasz jątrzyć?
To że google wyrzuca na drugim miejscu OC a na pierwszym Wiki to po prostu fakt, fakty z reguły po prostu "są", co ma do tego czyjaś wina lub brak winy?
Podobnie faktem jest, że przeważająca większość (o ile nie wszystkie) informacje dotyczące "geocachingu" jakie pojawiły się w mediach, dotyczą de facto opencachingu i nie wspominają nawet słowem o istnieniu innych serwisów.
I znowu - nie jest to kwestia czyjejś winy lub jej braku, tylko proste stwierdzenie suchego faktu.

Te dwa proste fakty obalają tezę, którą wysunąłÂ Ted, że GC jest w Polsce intensywnie promowane. I tylko tyle, ewentualne winy lub "niewiny" rozpatrujcie sobie we własnym zakresie.

shchenka pisze:

kwieto pisze:* zawsze mnie to fascynowało - niby ktoś powtarza ciągle, że GC nie ma co się równać z OC, ale ciągle czuje potrzebę odnoszenia się i porównywania z GC. Jakiś kompleks?

To patrysia. Ale ona twierdzi, że jest klonem toczygroszka, więc toczygroszek. Inni chyba nie mają takiej potrzeby.

Patrysia to tylko echo działające na zasadzie "lustra".
Też czasem mam ochotę napisać takie "ogólne warunki moich postów" jakie spisała Patrysia. Podejrzewam jednak, że i tak by to nic nie dało.

shchenka pisze: Czy to prawda, że format GPX w wersji używanej przez geocaching.com do opisu skrzynek jest copyrightowany przez Groundspeak i nie jest udostępniany na licencji otwartej ?

Nie interesowałem się tym tematem, mogę posprawdzać, ale z jedną uwagą - ostatnio tak wsiąkłem w robienie map, że nawet nie zalogowałem znalezień skrzynek sprzed dwóch tygodni, więc... sprawdzanie może trochę potrwać :"P

parę uwag wyprzedzających posty które się tu pojawią (osób które teoretycznie nie powinny tu zaglądac bo im gc zwisa i stanowi margines)

Nie pomogło.

Nie wiem dlaczego ale chyba niektórzy myślą, że obalanie mitów o gc stanowi zagrożenie dla oc. Już widzę jak po przeczytaniu tego wątku rzesze użytkowników masowo porzucają oc. Może dlatego argumentacja opinni odmiennej od oficjalnej polityki oc jest natychmiast zalewana kwasem i postami "na temat". Taki "OT Team" wkracza do akcji a po 5-ciu stronach pomyj wątek się zamyka. I po temacie. Jakie gc?

Dlaczego najgłośniej krzyczą Ci dla których gc nie istnieje? I dlaczego krzyczą nie na temat? To obaliłam te mity czy nie?
- czy Niemcy wybrali własne rozwiązanie oc.de?
- czy Czesi bazują na oc?
- czy gc.com w Polsce upadło?

A krzykacze niech założą sobie wątek "Który system jest lepszy i dlaczego opencaching".

edit
Próbowałam obalic mit, że gc w polsce upadło a nie zachwycam się jego rozkwitem.

kwieto pisze:

shchenka pisze:Czy to prawda, że format GPX w wersji używanej przez geocaching.com do opisu skrzynek jest copyrightowany przez Groundspeak i nie jest udostępniany na licencji otwartej ?

Nie interesowałem się tym tematem, mogę posprawdzać, ale z jedną uwagą - ostatnio tak wsiąkłem w robienie map, że nawet nie zalogowałem znalezień skrzynek sprzed dwóch tygodni, więc... sprawdzanie może trochę potrwać :"P

Pytanie jest wbrew pozorom istotne, bo jeśli to jest mit, to należałoby zacząć myśleć nad ujednoliceniem formatu opisu skrzynek w plikach GPX.

Z jednej strony - w ich GPXa sa wpisy typu: groundspeak:name
a z drugiej strony - export danych do GPXa w GSAKu zawiera wlasnie takie tagi. Czyli albo autor GSAKa ma pozwolenie od GC na uzywanie tych tagow albo tak napisal, bo program jest nastawiony wlasnie na GC i inaczej sobie tego nie wyobraza. Wydaje mi sie ze wystarczyloby napisac do GC zpytaniem - czy mozna i na jakich warunkach uzywac ich formatu GPXa i bedzie wszystko jasne, bo tak bedziemy tylko "gdybali" i bili piane.

strona z licencją:

http://www.geocaching.com/waypoints/agreement.aspx?ID=0


a w niej jest następujące zdanie

Licensee shall not reverse engineer, decompile, or disassemble the GROUNDSPEAK-compatible data format(s) in an attempt to duplicate the proprietary and copyright-protected GROUNDSPEAK data model(s) and/or export format(s).

nie mam zielonego pojęcia na temat licencji więc niech się mądrzejsi wypowiedzą co to znaczy

nemrodek pisze:Licensee shall not reverse engineer, decompile, or disassemble the GROUNDSPEAK-compatible data format(s) in an attempt to duplicate the proprietary and copyright-protected GROUNDSPEAK data model(s) and/or export format(s).

No to jednak rzeczywiście syf. Ciekawe po co oni sobie to zastrzegli ?

pewnie za to zapłacili grubą kasę to i zastrzegli

nemrodek pisze:pewnie za to zapłacili grubą kasę to i zastrzegli

Grubą kasę ? Za prosty format XML ? Bez żartów.

A szkoda, bo lepiej byłoby mieć jeden wspólny format danych.

Problem jest w tym ze w ich formacie jest wpisana na sztywno nazwa firmy. Wiec uzywanie takich wpisow bez ich zgody/akceptacji jest co najmniej nie fair.

shchenka pisze: W każdym razie rozumiem, że powyższymi słowami pośrednio potwierdzasz, że dzięki złowrogiej propagandzie większość (zwłaszcza nowych) użytkowników w Polsce korzysta z OC a nie gc.com.

Wymieniłem kilka powodów, to tylko jeden z nich. Rozumiem, że pozostałymi się zgadzasz, skoro ich nie zakwestionowałeś?

I przykro mi to mówić, ale to już nie pierwszy sygnał jaki do mnie dociera o niechęci do OC, mówię "przykro", bo wytwarza się niepotrzebny podział i wrogość.

A gdzie ja pisałem o niechęci do OC ?

Nie Ty, ale piszę, że kilka osób już takich spotkałem, a atmosfera tej dyskusji to potwierdza. Uważasz, że to pozytywne zjawisko?

Nie chce mi się szukać kto konkretnie powiedział jakie słowa i o której godzinie, bo to dotyczy ogólnej tendencji. Uważam że w Polsce brakuje niezależnego serwisu poświęconemu geocachingowi jako zabawie. GC czy OC to tylko narzędzia do tej zabawy, ale reklamuje się tylko OC i takie są fakty.

shchenka pisze:

nemrodek pisze:Licensee shall not reverse engineer, decompile, or disassemble the GROUNDSPEAK-compatible data format(s) in an attempt to duplicate the proprietary and copyright-protected GROUNDSPEAK data model(s) and/or export format(s).

No to jednak rzeczywiście syf. Ciekawe po co oni sobie to zastrzegli ?

Pytanie co właściwie zastrzegli?
Pierwsze pytanie: co to jest "groundspeak-compatible data format"?
Czy gpx wychodzący z GC podpada pod "chroniony prawami autorskimi model danych", czy nie? W końcu format GPX jako taki nie jest własnością GC i używa go szereg innych firm (np. Garmin), GC wykorzystuje ten format w określonej wariacji schematu i tyle. Czy akurat tę wariację można zastrzec?

Może należałoby podpytać autora GSAK'a - w końcu on ten format jak najbardziej wykorzystuje, więc:
A) dogadał się z GC (na jakich zasadach?)
B) doszedł do tego, że akurat ten format nie podpada pod zapis licencyjny
C) idzie "na głupa" i liczy na szczęście :"P

Tak, wiem, że ujednolicenie formatu GPX załatwiłoby szereg spraw. Np. ID skrzynek, których brakuje w plikach z OC.