Smartfon czy Garmin? wydzielone z: Co polecicie (gps)
Moderator: Moderatorzy
- Stryker
- Forumator
- Posty: 1052
- Rejestracja: piątek 23 lipca 2010, 15:32
- Podziękował;: 12 razy
- Otrzymał podziękowań: 36 razy
Re: Co polecicie (gps)
to już jakiś schemat ktoś pyta o sprzęt gps. prędzej czy później pada propozycja garmina (mniejsza o model), wtedy pojawia się u810 (no, ew. Łza, ale po tym jak wymienili mi giepsa to już jakoś nie biadoli ), który twierdzi, że wszystko jest lepsze od garmina. no ew. młotek jest porównywalny.
jeśli pytający po pięciu postach jeszcze ma siłę czytać, stwierdzi, że w kupi sobie za część kwoty jakiegoś whiskacza, bo na trzeźwo "doradcy" są nie do zniesienia
edit: no i wykrakałem - pojawił się Łza
jeśli pytający po pięciu postach jeszcze ma siłę czytać, stwierdzi, że w kupi sobie za część kwoty jakiegoś whiskacza, bo na trzeźwo "doradcy" są nie do zniesienia
edit: no i wykrakałem - pojawił się Łza
-
- Forumator
- Posty: 3247
- Rejestracja: środa 20 lutego 2008, 14:10
- Podziękował;: 17 razy
- Otrzymał podziękowań: 53 razy
Odp: Co polecicie (gps)
Czasem mi się wydaje, że Garmin ma dwie fabryki.
Miałem 3 Garminy, a przez moje ręce przewinęło się kolejnych kilka + gpsy turystyczne innych marek. Że o droższych geodezyjnych nie wspomnę. I oceniam garmina pozytywnie. Żaden mi się nie zepsuł, żadnego nie wymieniałem, żaden mnie nie zawiódł. Oczywista świadom jestem braków w oprogramowaniu, ale ważne żeby minusy nie przysłaniały plusów, których jest jednak więcej.
Wysłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk
Miałem 3 Garminy, a przez moje ręce przewinęło się kolejnych kilka + gpsy turystyczne innych marek. Że o droższych geodezyjnych nie wspomnę. I oceniam garmina pozytywnie. Żaden mi się nie zepsuł, żadnego nie wymieniałem, żaden mnie nie zawiódł. Oczywista świadom jestem braków w oprogramowaniu, ale ważne żeby minusy nie przysłaniały plusów, których jest jednak więcej.
Wysłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk
- krystiant
- Forumator
- Posty: 2069
- Rejestracja: środa 29 października 2008, 23:55
- Podziękował;: 19 razy
- Otrzymał podziękowań: 75 razy
Re: Co polecicie (gps)
Jeszcze nigdy mi się to nie zdarzyło, ale może po prostu porządnie zamocowałem uchwyt...Lza pisze:Waga ta sprawia, że przy jeździe po innej nawierzchni niż wypieszczone francuskie szosy, całe urządzenie wraz z firmowym, źle zaprojektowanym uchwytem - samo przekręca się w dół, aż zwiśnie ekranem w dół, pod kierownicą.
Ja się nie spotkałem z urządzeniem, które umożliwiałoby podczas nawigacji do punktu A równocześnie nawigować do B. Nawet sobie nie wyobrażam jak by to było możliwe... Mógłbyś podać przykład takiego urządzenia/programu i jak to się odbywa? (na najbliższym skrzyżowaniu skręć w lewo do A i w prawo do B )Lza pisze:Używanie trybu pieszego / rowerowego z wyznaczoną wcześniej (np. w domu trasą) równocześnie z geocachingiem jest niemożliwe. (przy każdym keszu trzeba kasować trasę, ustawiać nawigację na kesza, po znalezieniu trzeba od nowa wczytywać trasę.
Poczytaj zanim się zapytasz
Proszę o przemyślane wypowiedzi zgodne z REGULAMINEM FORUM a w szczególności z punktem 11, 12 i 13
Staram się zachowywać właściwe proporcje - znalezień więcej niż postów
Proszę o przemyślane wypowiedzi zgodne z REGULAMINEM FORUM a w szczególności z punktem 11, 12 i 13
Staram się zachowywać właściwe proporcje - znalezień więcej niż postów
-
- Wyjadacz
- Posty: 207
- Rejestracja: czwartek 05 listopada 2009, 11:51
- Podziękował;: 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 4 razy
Re: Co polecicie (gps)
Na samochodówce jak ustawisz sobie kesze w programie nawigacyjnym (np. iGo8) jako punkty 'przez' a nie docelowe miejsce, to cie tak poprowadzi.krystiant pisze:.Ja się nie spotkałem z urządzeniem, które umożliwiałoby podczas nawigacji do punktu A równocześnie nawigować do B. Nawet sobie nie wyobrażam jak by to było możliwe... Mógłbyś podać przykład takiego urządzenia/programu i jak to się odbywa? (na najbliższym skrzyżowaniu skręć w lewo do A i w prawo do B )Lza pisze:Używanie trybu pieszego / rowerowego z wyznaczoną wcześniej (np. w domu trasą) równocześnie z geocachingiem jest niemożliwe. (przy każdym keszu trzeba kasować trasę, ustawiać nawigację na kesza, po znalezieniu trzeba od nowa wczytywać trasę.
- marwaldor
- Forumator
- Posty: 965
- Rejestracja: środa 20 lutego 2008, 14:10
- Podziękował;: 12 razy
- Otrzymał podziękowań: 21 razy
Re: Co polecicie (gps)
Ludzie - jest 21 wiek. Do naszego OC jest potrzebne urządzenie multimedialne: Najlepiej smartfon (nie mylić ze srajfonem) z przeglądarką i dostępem do internetu. I żeby miał jakiś popularny system: WM lub Android.
Garmin nie spełnia tych wymogów.
Przyznam rację koledze u810: kiedyś posiadałem (krótko) Vistę Hcx - wspaniała do turystyki pieszej rowerowej. Ale przymały ekran, upierdliwe zarządzanie mapami (to chyba do dziś tak jest), a do OC/GC nadawał się najlepiej z wydrukowanymi opisami keszów.
I jeszcze jedna ważna rzecz: każdy praktyk pieszy, rowerowy po pewnym czasie przesiada się na mapy rastrowe. Ich przewaga pod względem detali, dokładności i opisu terenu nad mapami wektorowymi jest bezdyskusyjna. Sprawdźcie sami http://maps.geoportal.gov.pl/webclient/ zakładka RASTER. Sam bazuję na tych mapach (można je zassać - są darmowe, skalibrować i na nich działać)
Do tego dochodzą mapy turystyczne http://www.kamap.pl/index.php?option=co ... &Itemid=54
I tu też Garmin odpada. (Podobno nowsze/droższe wersje Garmina za 1,5 - 2k złotych obsługują raster na zasadzie robienia jakiś kafli z mapy - jednak jest to ciągle proteza i do tego z ograniczeniami)
Garmin nie spełnia tych wymogów.
Przyznam rację koledze u810: kiedyś posiadałem (krótko) Vistę Hcx - wspaniała do turystyki pieszej rowerowej. Ale przymały ekran, upierdliwe zarządzanie mapami (to chyba do dziś tak jest), a do OC/GC nadawał się najlepiej z wydrukowanymi opisami keszów.
I jeszcze jedna ważna rzecz: każdy praktyk pieszy, rowerowy po pewnym czasie przesiada się na mapy rastrowe. Ich przewaga pod względem detali, dokładności i opisu terenu nad mapami wektorowymi jest bezdyskusyjna. Sprawdźcie sami http://maps.geoportal.gov.pl/webclient/ zakładka RASTER. Sam bazuję na tych mapach (można je zassać - są darmowe, skalibrować i na nich działać)
Do tego dochodzą mapy turystyczne http://www.kamap.pl/index.php?option=co ... &Itemid=54
I tu też Garmin odpada. (Podobno nowsze/droższe wersje Garmina za 1,5 - 2k złotych obsługują raster na zasadzie robienia jakiś kafli z mapy - jednak jest to ciągle proteza i do tego z ograniczeniami)
- Ranwers
- Forumator
- Posty: 807
- Rejestracja: wtorek 30 marca 2010, 15:52
- Podziękował;: 28 razy
- Otrzymał podziękowań: 50 razy
Re: Co polecicie (gps)
Niedawno przesiadłem się ze smartfona(ów) na Oregona450, dlatego fajnie było by, gdybyś jakoś uargumentował, czemu do keszowania potrzebny Ci smartfon? (oprócz "do mania"?) Ja, po raz kolejny, napiszę, czemu keszerzy przesiadają się na GPSy turystyczne (głównie garminy): (1) Odporność na warunki pogodowe (IPX7), (2) wytrzymałość, (3) czas pracy ograniczony tylko zapasem baterii AA, co oznacza nieograniczony czas pracy, (4) znacznie lepsza czułość odbiornika (i nie dajcie sobie wmówić, że smartfon ma taką samą czułość, co GPS turystyczny - to jest wierutna bzdura, którą mogą powtarzać albo ludzie, którzy nigdy nie korzystali z dobrej nawigacji turystycznej, albo chcą kogoś wprowadzić w błąd).marwaldor pisze:Ludzie - jest 21 wiek. Do naszego OC jest potrzebne urządzenie multimedialne: Najlepiej smartfon (nie mylić ze srajfonem) z przeglądarką i dostępem do sieci. I żeby miał jakiś popularny system: WM lub Android.
Garmin nie spełnia tych wymogów.
Do czego może być mi potrzebny dostęp do sieci i przeglądarka? W Polsce i tak zasięg komórkowy poza miastami jest do bani, więc Twój Android będzie Ci służył jak GPS za 200 złotych wyświetlając tylko strzałkę do celu a nie mapę (tak, tak - najlepsze aplikacje oparte są o google mapsy i wymagają połączenia z siecią i NIE keszuje map - to dla tego na Punkcie G mogliśmy się obejść smakiem po jakiejkolwiek innej funkcjonalności oprócz wspomnianej strzałki do celu w przypadku Androida). Nie mogę odnieść się do WM, bo z przekonania nie używam telefonów z WM.
Mam jedynie Oregona450 - faktycznie ekran nie jest duży i ma niedużą rozdzielczość, ale widać na nim nie gorzej niż na ekranach smartfonów w słońcu, a fotki można łatwo powiększać. Mapy zmienia się w ~5-10 sekund, więc nie wiem, o jakie upierdliwe zarządzanie mapami Ci chodzi. Co do opisów: sprawują się tak samo upierdliwie, jak na smartfonach - w obydwu przypadkach do wygodnych opisów trzeba mieć tablet, albo jakiegoś Kindla, co kompletnie nie pasuje do dłuższych / cięższych wypraw.marwaldor pisze:Przyznam rację koledze u810: kiedyś posiadałem (krótko) Vistę Hcx - wspaniała do turystyki pieszej rowerowej. Ale przymały ekran, upierdliwe zarządzanie mapami (to chyba do dziś tak jest), a do OC/GC nadawał się najlepiej z wydrukowanymi opisami keszów.
Na szybko wygooglałem - rastr jest obsługiwany przez Garmina od co najmniej 2009. Nie eksperymentowałem z tym na Garminie, ale przygotowywałem już takie mapy kiedyś do smartfona, mechanizm wyglądał tak samo, jak instrukcja Garmina.marwaldor pisze:I jeszcze jedna ważna rzecz: każdy praktyk pieszy/rowerowy po pewnym czasie przesiada się na mapy rastrowe. Ich przewaga pod względem detali, dokładności i opisu terenu nad mapami wektorowymi jest bezdyskusyjna. Sprawdźcie sami http://maps.geoportal.gov.pl/webclient/ zakładka RASTER. Sam bazuję na tych mapach (można je zassać - są darmowe, skalibrować i na nich działać)
I tu też Garmin odpada. (Podobno nowsze wersje Garmina za 1,5 - 2k złotych obsługują raster na zasadzie robienia jakiś kafli z mapy - jednak jest to ciągle proteza i do tego z ograniczeniami)
Powyższe pisałem po doświadczeniach z nokiami E52, N97 oraz motką DEFY. Oregon450 do keszowania wygrywa z każdym z nich swobodnie.
Jeśli góra idzie do Ciebie, a Ty nie jesteś Mahometem - spieprzaj, to lawina!
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani w każdym innym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani w każdym innym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
- Stryker
- Forumator
- Posty: 1052
- Rejestracja: piątek 23 lipca 2010, 15:32
- Podziękował;: 12 razy
- Otrzymał podziękowań: 36 razy
Re: Co polecicie (gps)
To ja za Ranwersem: nokia e52 -> pda z WM+ gps via BT -> dakota 20 -> oregon 450. Próbowałem też z darmowym (serio darmowym, nie tak jak pisał ktoś wyżej) smartfonem od Wojewódzkiego - żenada kompletna, nawet z Internetem. Sgs2 - działa 10x szybciej, ma większy ekran i.. co z tego, jeśli gps nadaje się najwyżej do navi samochodowej - niedokładny i wysysa baterię. Oregon dla mnie wygrywał też bez fotospoilerow (mogę bez nich żyć dalej), nie mam zamiaru wymieniać.
Garmin ma jakieś tam telefony - pewnie jedyne, które mogą mieć znośny moduł gps.
Sent from my GT-I9100 using Tapatalk
Garmin ma jakieś tam telefony - pewnie jedyne, które mogą mieć znośny moduł gps.
Sent from my GT-I9100 using Tapatalk
- marwaldor
- Forumator
- Posty: 965
- Rejestracja: środa 20 lutego 2008, 14:10
- Podziękował;: 12 razy
- Otrzymał podziękowań: 21 razy
Re: Co polecicie (gps)
Ja się nie przesiadłem i do tego jestem keszerem, więc nie nadużywaj stwierdzenia: keszerzy przesiadają się...Ja, po raz kolejny, napiszę, czemu keszerzy przesiadają się na GPSy turystyczne
Dlaczego smartfon? Bo ma wszystko co mi jest potrzebne: Platformę z systemem (instaluję co lubię), przeglądarkę www (baza Filipsa), dostęp do netu (w razie nieaktualnych danych jest OCmobile) a przede wszystkim mam go zawsze PRZY SOBIE.
I obsługuje mapy RASTROWE za pomocą Oziego. W przeciwieńśtwie do Garmina jest to w pełni funkcjonalna obsługa tego typu map.
Co do bateri: 8h z zapiętym odbiornikiem GPS - mi wystarczy...
-
- Wyjadacz
- Posty: 480
- Rejestracja: niedziela 21 września 2008, 17:17
- Podziękował;: 17 razy
- Otrzymał podziękowań: 9 razy
Re: Co polecicie (gps)
1. Nie wiem, co to jest "gubienie danych".Lza pisze:Jako zapalony rowerowiec odradzam wspomniane tu Garminy. Jakość sprzętowa jest raczej przeciętna jeśli spojrzeć ze strony rowerowej. To jedyna powiedzmy dostateczna cecha. Fatalne, wręcz denne oprogramowanie, które uprzykrza życie jak się da (ślimaczenie, zwisy, gubienie danych, nieprzystosowanie do turystycznych aktywności). Nie nadaje się praktycznie do używania na rowerze, a już w ogóle na MTB. O ile przy trzymaniu ich w ręce, można ustawic go pod takim kątem do padającego światła że ekran jest jako tako czytelny, o tyle gdy przymocowany jest do kierownicy - jedyne co widać to brunatno-zieloną plamę. Więc jedyne do czego może służyć po przymocowaniu do uchwytu rowerowego, to do zbierania śladu. mapy nie obejrzysz. Aumulatory 2700mAh starczają na 4-6 godzin jazdy. Nie wiem jaki rodzaj rowerowania uprawiasz, ale kolejną wadą jest olbrzymi ciężar - oregon z bateriami, uchwytem i zapasowymi aku. waży prawie pół kilo. poczujesz go w nogach na pierwszym dłuższym, stromszym podjeździe. Waga ta sprawia, że przy jeździe po innej nawierzchni niż wypieszczone francuskie szosy, całe urządzenie wraz z firmowym, źle zaprojektowanym uchwytem - samo przekręca się w dół, aż zwiśnie ekranem w dół, pod kierownicą. Nie trzeba zjeżdżać z asfaltu - wystarczy kilka krawęzników, płty chodnikowaych, a nawet betonowa kostka brukowa.
2. Ekrany dotykowe nie są najlepsze, ale też nie jest tak źle, jak piszesz.
3. Nigdy nie słyszałem o outdoorowym garminie, który na aku 2700 mAh działa 6 h, nawet z podświetleniem. Może już pora wymienić aku i POPRAWNIE je sformować (formować, nie formatować, bo baterie się formuje, a nie formatuje)! Moja 62s-ka na leciwych już aku 2650 mAh trzyma 20 h (podświetlenie włączone na 50%, 15 s).
4. Garminy ważą ok 200 - 250 g z bateriami - nie odczuwalne w czasie jazdy rowerem. Nie siej wrogiej propagandy.
Kompletne bzdury! To tylko świadczy o tym, że nie znasz i nie umiesz obsługiwać swojego odbiornika.Lza pisze:Oprogramowanie ma wprawdzie tryb rowerowy, ale po jego włączeniu trasy są wytyczane w ten sposób, że preferują boczne drogi asfaltowe, ignorując drogi gruntowe i polne. (tak jakby tylko istniały na świecie rowery - szosówki). Po zjechaniu z trasy oprogramowanie nie umie samo rekalkulować trasy. Trzeba się zatrzymać, skasować trasę i wyznaczyć nawigację od nowa. To samo się tyczy trybu pieszego! Co ciekawe w trybie motoryzacyjnym możemy się przekonac, że rekalkulacja działa, ale zapomniano ją dodać do innych trybów.
Jeśli nie wyznacza tras po gruntowych, to łaskawie wejdź w ustawienia routingu i wyłącz mu "Unikaj dróg gruntowych". Akurat w trybie Rower garminy prowadzą właśnie po drogach boczny, gruntowych i to bez względu na mapę.
Odbiornik jak najbardziej umie rekalkulować trasę i to w każdym profilu. Trzeba go tylko odpowiednio skonfigurować.
Chciałbyś, aby odbiornik nawigował do dwóch punktów jednocześnie? A jak to sobie wyobrażasz?Lza pisze:Używanie trybu pieszego / rowerowego z wyznaczoną wcześniej (np. w domu trasą) równocześnie z geocachingiem jest niemożliwe. (przy każdym keszu trzeba kasować trasę, ustawiać nawigację na kesza, po znalezieniu trzeba od nowa wczytywać trasę.
Jak się kupuje sprzęt za taką kasę, to trzeba poznać jego możliwości, a nie pisać bzdur na forumLza pisze:sprzęt garmina to softwarowy bubel za 1500zł, omijaj wielkim łukiem.
- Stryker
- Forumator
- Posty: 1052
- Rejestracja: piątek 23 lipca 2010, 15:32
- Podziękował;: 12 razy
- Otrzymał podziękowań: 36 razy
Re: Co polecicie (gps)
Nie przesiadłeś się a miałeś w ogóle w ręce tego typu urządzenie, skoro jesteś taki "anty" ? Pożycz od kogoś na tydzień i wtedy będziesz miał jakiekolwiek podstawy żeby pisać, że X jest lepszy od Y.marwaldor pisze:Ja się nie przesiadłem i do tego jestem keszerem, więc nie nadużywaj stwierdzenia: keszerzy przesiadają się...Ja, po raz kolejny, napiszę, czemu keszerzy przesiadają się na GPSy turystyczne
Dalszą część Twojej wypowiedzi pominę - znam poziom Twojego "argumentowania", nie mam ochoty udowadniać Ci, że garmin nie jest koniem, może inni mają więcej cierpliwości..
-
- Wyjadacz
- Posty: 480
- Rejestracja: niedziela 21 września 2008, 17:17
- Podziękował;: 17 razy
- Otrzymał podziękowań: 9 razy
Re: Co polecicie (gps)
A ten internet, to najbardziej Ci się przyda w lesie, nie? No i za darmo, bo przecież jest WiFi Po sieci komórkowej, to już trochę kosztuje.marwaldor pisze:Ludzie - jest 21 wiek. Do naszego OC jest potrzebne urządzenie multimedialne: Najlepiej smartfon (nie mylić ze srajfonem) z przeglądarką i dostępem do internetu. I żeby miał jakiś popularny system: WM lub Android.
Garmin nie spełnia tych wymogów.
Do OC nadawał się tak samo, jak każdy inny gps. Masz współrzędne - to prowadzi. Zarządzanie mapami jest upierdliwe, jeśli się nie umie obsługiwać urządzenia.marwaldor pisze:Przyznam rację koledze u810: kiedyś posiadałem (krótko) Vistę Hcx - wspaniała do turystyki pieszej rowerowej. Ale przymały ekran, upierdliwe zarządzanie mapami (to chyba do dziś tak jest), a do OC/GC nadawał się najlepiej z wydrukowanymi opisami keszów.
Zapewniam Cię, że nie każdy. Ty po prostu nie znasz dobrych map wektorowych.marwaldor pisze:I jeszcze jedna ważna rzecz: każdy praktyk pieszy, rowerowy po pewnym czasie przesiada się na mapy rastrowe. Ich przewaga pod względem detali, dokładności i opisu terenu nad mapami wektorowymi jest bezdyskusyjna.
Jasne, tylko zwróć uwagę, że te mapy są z początku lat 80-tych XX wieku. Wcale nie są dokładne. Owszem są szczegółowe, ale w terenie okazuje się, że wielu z tych dróg na mapie - w realu już nie ma, albo biegną zupełnie inaczej. Z innymi obiektami jest podobnie.marwaldor pisze:Sprawdźcie sami http://maps.geoportal.gov.pl/webclient/ zakładka RASTER. Sam bazuję na tych mapach (można je zassać - są darmowe, skalibrować i na nich działać)
No i można nawigować tylko na krechę.
Bo nie znasz nowych rozwiązań. Sprawa kafelków już od dawna jest nieistotna. Aczkolwiek raster w garminie jest potrzebny do niczego. Ale jest, działa i ma się dobrze.marwaldor pisze:I tu też Garmin odpada. (Podobno nowsze/droższe wersje Garmina za 1,5 - 2k złotych obsługują raster na zasadzie robienia jakiś kafli z mapy - jednak jest to ciągle proteza i do tego z ograniczeniami)
- Ranwers
- Forumator
- Posty: 807
- Rejestracja: wtorek 30 marca 2010, 15:52
- Podziękował;: 28 razy
- Otrzymał podziękowań: 50 razy
Re: Co polecicie (gps)
Masz rację, napisałem tak, jakby wszyscy się przesiadali, a nie o to mi chodziło. Miałem na myśli, że wśród społeczności geokeszerskiej nie słyszałem o przesiadce z merytorycznych* powodów z Garmina na smartfona, czyli że kierunek migracji jest Smartfon => Garmin, a nie odwrotnie.marwaldor pisze:Ja się nie przesiadłem i do tego jestem keszerem, więc nie nadużywaj stwierdzenia: keszerzy przesiadają się...Ja, po raz kolejny, napiszę, czemu keszerzy przesiadają się na GPSy turystyczne
*bez urazy, ale argumenty u810 wiele z rzeczywistością nie mają.
Jeśli góra idzie do Ciebie, a Ty nie jesteś Mahometem - spieprzaj, to lawina!
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani w każdym innym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani w każdym innym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
- Ranwers
- Forumator
- Posty: 807
- Rejestracja: wtorek 30 marca 2010, 15:52
- Podziękował;: 28 razy
- Otrzymał podziękowań: 50 razy
Re: Co polecicie (gps)
Tylko trzeba uważać z pożyczaniem od kogoś;-) Po 3-dniowym weekendzie keszowym na pożyczonym Oregonie poleciałem zaraz po powrocie wydać całą wolną kasę na takiego samegoStryker pisze:Nie przesiadłeś się a miałeś w ogóle w ręce tego typu urządzenie, skoro jesteś taki "anty" ? Pożycz od kogoś na tydzień i wtedy będziesz miał jakiekolwiek podstawy żeby pisać, że X jest lepszy od Y.marwaldor pisze:Ja się nie przesiadłem i do tego jestem keszerem, więc nie nadużywaj stwierdzenia: keszerzy przesiadają się...Ja, po raz kolejny, napiszę, czemu keszerzy przesiadają się na GPSy turystyczne
EDYTA: przepraszam za dwa posty, jakoś założyłem, że forum je połączy
Jeśli góra idzie do Ciebie, a Ty nie jesteś Mahometem - spieprzaj, to lawina!
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani w każdym innym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani w każdym innym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
- Rob
- Forumator
- Posty: 889
- Rejestracja: wtorek 15 czerwca 2010, 11:26
- Podziękował;: 21 razy
- Otrzymał podziękowań: 24 razy
Re: Co polecicie (gps)
Zarzucasz wprowadzanie ludzi w błąd, a sam to robisz. Nie wysiliłeś się widocznie i nie poszukałeś softu pod adroida tylko działałeś na wbudowanych mapach googla. A android to tylko(aż) system operacyjny. Locus keszuje/ściąga mapy z wielu źródeł, także geoportalu i można ich używać offline. Jeżeli chodzi o czytanie opisów to też się nie zgodzę. I jakoś nie wyobrażam sobie brania lapka lub tabletu do lasu, żeby mi się wygodnie opisy czytało.Ranwers pisze:W Polsce i tak zasięg komórkowy poza miastami jest do bani, więc Twój Android będzie Ci służył jak GPS za 200 złotych wyświetlając tylko strzałkę do celu a nie mapę (tak, tak - najlepsze aplikacje oparte są o google mapsy i wymagają połączenia z siecią i NIE keszuje map
Ostatnio zmieniony piątek 24 lutego 2012, 09:31 przez Rob, łącznie zmieniany 1 raz.