Po wprowadzeniu przez Garmina obsługi zdjęć, Oregon wymiata, jedynie mógłby jeszcze parzyć kawę i sprzątać
W warunkach zimowych ma niebagatelną przewagę nad telefonami - dotykowy ekran rezystancyjny, który można obsługiwać w solidnych narciarskich rękawicach i zasilanie z akumulatorów AA, których można mieć w zanadrzu kilka kompletów. Jeżeli chodzi o dokładność, to mam domyślnie w polach danych wyświetlane magiczne - dokładność GPS, gdy widzę dokładność 26 metrów i odległość do kesza 3 metry, to wiem czego mogę się spodziewać
No i obsługuje Wherigo, Garmin Chirp i można przesyłać dane bezprzewodowo między odbiornikami.
Pozdrawiam serdecznie - Sebek
PS. Garmin Dakota, też w niczym nie ustępuje, ale lepiej wygląda w rękach ślicznych geokeszerek