GPS na Androida

Wszystkie narzędzia, wtyczki, programy itp. pomocne przy znajdowaniu skrzynek i dbaniu o lasy...

Moderator: Moderatorzy

Thaergal
Nowy na forum
Posty: 3
Rejestracja: piątek 12 sierpnia 2011, 11:51
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

GPS na Androida

Post autor: Thaergal »

Witam
Otóż używam aktualnie narzędzia 'GPS Status & Toolbox' stworzony przez Eclipsim. Generalnie sprawuje się dobrze ale ma jedną wadę: zaczyna wariować gdy znajdę się w promieniu ok. 20 metrów od koordynatów kesza. Wtedy bardziej przydają się Mapy Google. Czy moglibyście polecić mi jakiegoś darmowego GPS-a na Androida, który byłby dokładniejszy? Pozdrawiam
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Rob
Forumator
Posty: 889
Rejestracja: wtorek 15 czerwca 2010, 11:26
Podziękował;: 21 razy
Otrzymał podziękowań: 24 razy

Re: GPS na Androida

Post autor: Rob »

Jeżeli chodzi Ci o program to polecam Locus. Wersja free wyświetla reklamy.
Generalnie wariowanie gps'a nie powinno zależeć od softu. Bardziej jest to problem sprzętowy.
Jakiego telefonu używasz?
ObrazekObrazek
Thaergal
Nowy na forum
Posty: 3
Rejestracja: piątek 12 sierpnia 2011, 11:51
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Re: GPS na Androida

Post autor: Thaergal »

Generalnie do ogarniania keszy i gpx-ów używam Columbusa, chodzi mi bardziej o czysty gps na Androida.
Obrazek Obrazek
marcin212
Nowy na forum
Posty: 8
Rejestracja: piątek 01 lipca 2011, 23:34
Podziękował;: 1 raz
Otrzymał podziękowań: 0

Re: GPS na Androida

Post autor: marcin212 »

Najlepszy locus. Jak jesteś kilkanaście metrów od kesza to najlepszy: Geobeagle.
Obrazek
Awatar użytkownika
Whatever
Wyjadacz
Posty: 418
Rejestracja: środa 14 maja 2008, 09:22
Podziękował;: 10 razy
Otrzymał podziękowań: 13 razy

Re: GPS na Androida

Post autor: Whatever »

marcin212 pisze:Najlepszy locus. Jak jesteś kilkanaście metrów od kesza to najlepszy: Geobeagle.
Nie zgodzę się. W zasadzie to inne programy i to czy na kilkanaście metrów jeden jest lepszy,.czy drugi nie ma znaczenia.
Oba będą prowadzić tak samo oba mają kompasy, mapy etc. Z tą różnicą że locus może, mieć mapy offline. Poza tym locus dysponuje większymi możliwościami, takimi jak np. wyszukiwanie kesza po nazwie.


Sent from my GT-I9000 using Tapatalk
[url=http://www.opencaching.pl/viewprofile.php?userid=3306][img]http://www.opencaching.pl/statpics/3306.jpg[/img][/url][url=http://geokrety.org/mypage.php?userid=976][img]http://geokrety.org/statpics/976.png[/img][/url]
u810
Wyjadacz
Posty: 465
Rejestracja: wtorek 28 września 2010, 18:11
Podziękował;: 8 razy
Otrzymał podziękowań: 11 razy

Re: GPS na Androida

Post autor: u810 »

Thaergal pisze:Witam
(...) ale ma jedną wadę: zaczyna wariować gdy znajdę się w promieniu ok. 20 metrów od koordynatów kesza.
Każdy GPS ma taką wadę. Zwyczajnie błąd staje się większą częścią pomiaru.
Przyjmijmy że Twój GPS podaje pozycję z dokładnością do 6 metrów.
Jeśli jesteś 500 m od kesza to 6 metrów nie ma wielkiego znaczenia ale już będąc 20 metrów od kesza to pomiar z dokładnością 6 metrów powoduje że masz wrażenie wariowania GPS.

Rozwiązaniem jest uśrednianie. Ani locus ani geobeagle nie mają uśredniania "w locie" ( Locus ma uśrednianie dla waypointu). Uśrednianie ma Trekbuddy - na ekranie kompasu można włączyć uśrednianie, z tym że do kesza musisz wtedy podchodzić powoli bo pozycja będzie odświeżana z pewnym opóźnieniem ( bo wyliczana z kilku odczytów).
Awatar użytkownika
lavinka
Forumator
Posty: 984
Rejestracja: czwartek 15 października 2009, 21:48
Podziękował;: 51 razy
Otrzymał podziękowań: 20 razy
Kontakt:

Re: GPS na Androida

Post autor: lavinka »

u810 pisze:
Thaergal pisze:Witam
(...) ale ma jedną wadę: zaczyna wariować gdy znajdę się w promieniu ok. 20 metrów od koordynatów kesza.
Każdy GPS ma taką wadę. Zwyczajnie błąd staje się większą częścią pomiaru.
Przyjmijmy że Twój GPS podaje pozycję z dokładnością do 6 metrów.
Jeśli jesteś 500 m od kesza to 6 metrów nie ma wielkiego znaczenia ale już będąc 20 metrów od kesza to pomiar z dokładnością 6 metrów powoduje że masz wrażenie wariowania GPS.

Rozwiązaniem jest uśrednianie. Ani locus ani geobeagle nie mają uśredniania "w locie" ( Locus ma uśrednianie dla waypointu). Uśrednianie ma Trekbuddy - na ekranie kompasu można włączyć uśrednianie, z tym że do kesza musisz wtedy podchodzić powoli bo pozycja będzie odświeżana z pewnym opóźnieniem ( bo wyliczana z kilku odczytów).
Czy ja wiem, nie ma wielkiej różnicy w czasie na TB. Tzn opóźnienie jest i na niebieskim, nieuśrednionym kompasie. Chyba obliczenia uśredniające lecą w locie. Z tym że mój gieps telefoniczny ma dokładność +-10m, więc mam taką właśnie odległość ustawioną w szukaniu. I jak mi pingnie, znak ze trzeba zacząć macać :)
sześć zero siedem sześć jeden dwa trzy dwa siedem mejl: lavinka gazetowa
Obrazek ObrazekObrazek ObrazekObrazek
ODPOWIEDZ