KILKA LUŹNYCH PYTAŃ

Zaczynasz zabawę, tu znajdziesz pożyteczne informacje. Tu również możesz się przywitać...

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
perunvit
Bywalec
Posty: 30
Rejestracja: sobota 20 listopada 2010, 01:33
Podziękował;: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 0

KILKA LUŹNYCH PYTAŃ

Post autor: perunvit »

Witam

Pewnie się narażam pytając o sprawy względnie oczywiste, ale nie chcę błądzić, ani nikogo w błąd wprowadzać - w myśl "kto pyta nie błądzi" zatem:

1.

a) Nie ulokowałem jeszcze fizycznie kesza, ale mam gotowy opis (na dysku jeszcze), oraz niemal wszelkie inne sprawy (logbook, pojemnik, fanty, kreta itd). Pytanie tyczy się właśnie opisu. Jak się zapatrujecie na dość długie opisy, rzędu 400+ wyrazów? Od zawsze mam "problem" ze streszczaniem myśli, a w tym wypadku wystąpiły czynniki determinujące, czyli opis możliwych warunków które może zastać szukający. Niestety, ale stopień trudności dotarcia do kesza jest zależny od pogody, i o ile raz można wybrać się rodzinnie, to drugim razem dla dorosłego nie będzie z górki.

b) Jak z linkowaniem do stron, na której jest opis danego miejsca (w moim przypadku obiekt historyczny, ale nie turystyczny). Konkretniej, to link prowadzi do wikimapia.org, na której jest opis historyczny mojego autorstwa jak również kilka fotek (nie sugerujących jednak lokacji kesza, wpis i foto popełnione zanim znałem w ogóle pojęcie cachingu). Jak rozumiem, takie coś jest dopuszczalne?

2. Poziom trudności dotarcia do kesza jest jak wiadomo kwestią subiektywną. Nie mniej jednak obowiązujące instrukcje jak ustalać poziom trudności jest bardzo ogólnikowy. Jak to się ma do zmiennych warunków pogodowych, długości trasy? Moja trasa np liczy ok kilometra łącznie w obie strony licząc od głównej drogi -szosy. Jest więc zbyt krótka jak na poziom 3, ale trudność determinują zmienne czynniki pogodowe.

3. Troszkę odbiegając od powyższego, mam pytanie odnośnie późniejszej - ewentualnej zmiany skrzynki np. z tradycyjnej na multi. W głowie mam koncepcję, aby skrzynka, którą na dniach chcę założyć zmieniła charakter jak tylko uda mi się wreszcie znaleźć więcej konkretnych info o pozostałych obiektach w których byłyby skrzynki pośrednie. Tym samym końcowa skrzynka była by właściwą z drobnym - symbolicznym zadaniem, a ta - którą chcę zamieścić teraz była by skrzynką początkową. Obecnie tego nie zrealizuję, mam nadzieję uda się na wiosnę, czy więc do tego czasu skrzynka którą założę może funkcjonować jako standardowa i nie będzie problemu z późniejszymi zmianami jej statusu? Dodam, że łączna trasa była by w niewielkim obszarze o długości góra 4-5 km. Całość niemal wyłącznie w kompleksie las-polana-zabytek-jezioro-miejsce historyczne + drobne zadanie.

4. Koncepcję geokreta mam nakreśloną (dzięki za pomoc Voit, Doc_with_the_dog, Krysiul) i wyruszy (chciałbym;)) z pierwszej - póki co jedynej tradycyjnej skrzynki. Jednakże, czy MOGĘ zobligować kogoś, by - przy wyprawie kiedy skrzynka zmieni się na multi - zabrał ze sobą artefakt, który posłuży do wykonania drobnego zadania przy skrzynce finalnej? Wiem, troszkę pokrętnie to brzmi, ale nie chcę za dużo odkrywać. W skrócie względem opisu co zabrać widniałyby np zapałki, w skrzynce startowej koordynaty do skrzynki 2, tam kolejne koordynaty, a w finałowej chodziło by o zapalenie pochodni. Oczywiście to tylko przykład, tylko czy w swoim założeniu ma to sens? A jeśli ktoś zrezygnuje z dotarcia do finałowej skrzynki??

Mam nadzieję, że to co napisałem jest czytelne, oraz, że ktokolwiek wytrwał końca "elaboratu" :)

Pozdrawiam.
Gdyby mi się chciało tak jak mi się nie chce, byłbym już tak bogaty, że już nic nie musiałbym robić
Awatar użytkownika
Doc_with_the_dog
Forumator
Posty: 952
Rejestracja: niedziela 26 września 2010, 09:28
Podziękował;: 8 razy
Otrzymał podziękowań: 40 razy
Kontakt:

Re: KILKA LUŹNYCH PYTAŃ

Post autor: Doc_with_the_dog »

Ad 1 a) ja lubię poczytać coś o miejscu umieszczenia kesza, ale zdecydowanie wolę, gdy autor linkuje, a nie pisze w opisie wszystkiego. O ile w serwisie fajnie sie czyta, to potem w giepsie trzeba przewijać dużo i jest to wkurzające. Generalnie nazywam to bla, bla, bla, a co do kesza to......
Jeśli możesz to linkuj. ci co lubią poczytać, bedą zadowoleni, Ci co nie... nie muszą.
Jeśli warunki bywają zmienne, to nie zaznaczaj, że można brać dzieciaki. Lepiej przegiąć w tę stronę niż w drugą. Lepiej żeby ktoś nie zabrał dziecka, niż gdyby wziął i potem obrzucał Ciebie wulgaryzmami.

Ad 1 b) linkowanie jest o wiele lepsze niż wrzucanie w opis.

Ad 2) określ na oko i po prostu dopisz, że warunki pogodowe wpływają na trudnośc trasy. Tylko nie rozpisuj sie zbyt dużo, szukający nie są szympansami i nie trzeba wszystkiego pisać jak krowie na rowie.

Ad 3)
Ze zmianą typu skrzynki nie wiem jak jest. Ale pewnie Ci odpowiedzą. 4-5 km to dość dużo.. Jak dla mnie zbyt dużo. Jeśli się zdecydujesz wyraźnie to napisz. Bo ja bym sie wściekł gdybym poszedł bez samochodu, nie wiedząc o tym wcześniej. Jak na taką odległość zastanawiałbym się jednak nad kilkoma tradycyjnymi. Taki multak moim zdaniem będzie miał mniejszą odwiedzalność, bo ludzie nie lubią robić keszy na raty, a na całość czasami nie ma czasu.

Ad 4) No ten pomysł nie wypali na pewno. Napisałeś że dystans do pokonania to 5 km. Nikt przeciez nie będzie wracał, no chyba że zrobisz multaka tak, że finał będzie niedaleko początku (szukający robi kółeczko). W innym przypadku zapomnij, że ktoś się wróci. Poza tym, tak jak wspomniałeś, nie każdy może dotrzeć do finału, albo go po prostu nie znaleźc.

Reasumując.... na taki dystans kilka skrzynek tradycyjnych lepiej się sprawdzi. ewentualnie możesz pomyśleć nad tym, żeby założyć np. 3 tradycyjne, które można logować niezależnie od siebie, a do ich środka dołaczać dodatkowe, cząstkowe informacje, które po złożeniu w całośc dadzą możliwość dotarcia do 4 skrzynki bonusowej. To rozwiazanie chyba by było najlepsze w tej sytuacji.


Ps. Aha, źle zrozumialem... zapałki ma każdy mieć swoje. To możesz napisać. Początkowo myślałem, że zapałki będa w pierwszej skrzynce i trzeba wrócić by wrzucić je z powrotem. Ok. Zatem ten pomysł może wypalić.
Za ten post autor Doc_with_the_dog otrzymał podziękowanie:
perunvit
Chciałbym iść do nieba ze względu na klimat, ale wolę do piekła ze względu na towarzystwo.
Awatar użytkownika
krystiant
Forumator
Posty: 2071
Rejestracja: środa 29 października 2008, 23:55
Podziękował;: 19 razy
Otrzymał podziękowań: 75 razy

Re: KILKA LUŹNYCH PYTAŃ

Post autor: krystiant »

Ja się tylko odniosę do zmiany typu skrzynki - jest to oczywiście możliwe, ale ja bym tego nie robił. Jeśli ktoś pójdzie po kesza jak będzie on tradycyjnym to po zmianie na multi będzie go już miał i tak zaliczonego co z pewnością zmniejszy motywację... Zawsze możesz jednak założyć później tego multi jako nowego kesza, nawet z początkiem w tym już istniejącym tradycyjnym.
Poczytaj zanim się zapytasz :wink:
Proszę o przemyślane wypowiedzi zgodne z REGULAMINEM FORUM a w szczególności z punktem 11, 12 i 13

Obrazek Obrazek Obrazek
Staram się zachowywać właściwe proporcje - znalezień więcej niż postów ;-)
Awatar użytkownika
perunvit
Bywalec
Posty: 30
Rejestracja: sobota 20 listopada 2010, 01:33
Podziękował;: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 0

Re: KILKA LUŹNYCH PYTAŃ

Post autor: perunvit »

Dzięki Doc_with_the_dog:)

Zatem opisowo odnośnie lokacji kesza tyle, ile absolutne minimum które musi wystarczyć. Dodatkowe informacje o obiekcie linkować. Tak się składa, że mam miejsca, o których mało osób wie, warto więc linkami chociaż lokacje względem historii przybliżyć.

Miejsce może kusić na rodzinną wyprawę... dajmy na to, przez 1/3 roku można tam się wybrać rodzinnie, a ostrzeżenia z góry określające "bez dzieci"... trochę szkoda:/ Może jakimś rozwiązaniem było by określenie na własną odpowiedzialność? Tylko sam nie wiem, czy przesuwając na szukacza odpowiedzialność na swoją skrzynkę było by właściwe. Chyba jednak zaryzykuję, i określę j/w. Wyprawa w to miejsce na 99% nie może skutkować niczym więcej, jak solidnym pobrudzeniem obuwia. Utonąć nie ma jak, zabłądzić również. Brak też wspinaczki. Wykonać trzeba jednak jednorazowy - około 1,5, skok :wink:

4-5 km to faktycznie może być sporo. Poza pierwszą skrzynką dwa hipotetyczne jeszcze punkty można pokonać autem (około 15-20 minut łącznie), rowerem tym bardziej (nawet preferowany) w czasie łącznym 30-40 min dla osób znających względnie teren, a dla kogoś, kto nie zna okolicy myślę, że mniej więcej godzina. Piechotą, to praktycznie pół dnia, a trzeba dodać bufor na szukanie skrzynek... tak, muszę to jeszcze przemyśleć. Było nie było, to jednak teren leśny, polany + jezioro (ze spora bazą turystyczną w sezonie), i mimo że po szlaku turystycznym (poza punktem startowym) w większości, to może przy odrobinie pecha nie wystarczyć dnia. Jak teraz myślę, to ja sam nie wybrałbym się chyba z dzieckiem na taką wyprawę poza sezonem letnim, a tak... jeśli mamy ładne lato, można traktować to jako przygodę z miejscami, o których absolutnie nie ma wzmianek w przewodnikach, a jedynie SZCZĄTKOWE BARDZO informacje w necie, kiedy nastawienie jest biwakowe (namiot/domek) to JAK NAJBARDZIEJ. No, ale w tym względzie oczekuję jeszcze info o ewentualnym przemianowaniu skrzynki zwyczajnej w multi. Póki co, mam czas przynajmniej do wiosny by o tym myśleć;)

Co do pkt 4, to nie zostawiłbym zapałek ani zapalniczki w punkcie pierwszym. Pomijając, że to był tylko przykład zwyczajnie by zamokły/mogłyby nie działać. Chodzi raczej o to, by być wyposażonym w artefakt nieprzydatny przy skrzynce startowej i pośredniej, taki artefakt, który byłby nawet niewiele logiczny, a którego element uzupełniający i rozjaśniający sytuację i umożliwiający wykonanie drobnego zadania, przy okazji spełniając swoją rolę i tworząc odpowiednią refleksję; dlaczego akurat trzeba było przenieść ten artefakt przez całą trasę;) W tym przypadku nie chcę porywać się na kicz, dlatego muszę jeszcze bardziej wytężyć zmysły i zintensyfikować działania na temat historyczny owych miejsc, w szczególności finalnego.

Oby okres jesienno-zimowy sprzyjał poszukiwaniom:)

Czego sobie i Wam życzę!

Pozdrawiam
Gdyby mi się chciało tak jak mi się nie chce, byłbym już tak bogaty, że już nic nie musiałbym robić
Awatar użytkownika
perunvit
Bywalec
Posty: 30
Rejestracja: sobota 20 listopada 2010, 01:33
Podziękował;: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 0

Re: KILKA LUŹNYCH PYTAŃ

Post autor: perunvit »

krystiant pisze:Ja się tylko odniosę do zmiany typu skrzynki - jest to oczywiście możliwe, ale ja bym tego nie robił. Jeśli ktoś pójdzie po kesza jak będzie on tradycyjnym to po zmianie na multi będzie go już miał i tak zaliczonego co z pewnością zmniejszy motywację... Zawsze możesz jednak założyć później tego multi jako nowego kesza, nawet z początkiem w tym już istniejącym tradycyjnym.
Ano właśnie. W końcu po ew. przemianowaniu na multi zmieni nie tyle swój charakter, co pierwotny sens. Może rozsądniej będzie jednak zostawić tą skrzynkę jako tradycyjną, a opcje z multi pozostawić dwóm punktom-skrzynkom, które mam nadzieję ruszą na wiosnę. Tym samym rozwiązałby się problem trudności względem terenu przy pierwszej skrzynce, bo dwie pozostałe (funkcjonujące już tylko jako multi) miały by poziom 2... tak będzie chyba rozsądniej, a i dystans skróci się o około 1,5 km.
Gdyby mi się chciało tak jak mi się nie chce, byłbym już tak bogaty, że już nic nie musiałbym robić
Awatar użytkownika
Doc_with_the_dog
Forumator
Posty: 952
Rejestracja: niedziela 26 września 2010, 09:28
Podziękował;: 8 razy
Otrzymał podziękowań: 40 razy
Kontakt:

Re: KILKA LUŹNYCH PYTAŃ

Post autor: Doc_with_the_dog »

Po tym co napisałeś, to już jestem w 100% pewien, że trasa jest na kilka skrzynek. Natomiast nie zgodzę się, z czasami jaie podałeś. Ja mam zrobionego multaka, gdzie od startu do mety jest gora 1,5 km a rekordziści zrobili go w ponad godzinę. Fakt, faktem, to multak skojarzeniowo quizowy, ale jednak....
Chciałbym iść do nieba ze względu na klimat, ale wolę do piekła ze względu na towarzystwo.
Awatar użytkownika
perunvit
Bywalec
Posty: 30
Rejestracja: sobota 20 listopada 2010, 01:33
Podziękował;: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 0

Re: KILKA LUŹNYCH PYTAŃ

Post autor: perunvit »

Doc_with_the_dog pisze:Po tym co napisałeś, to już jestem w 100% pewien, że trasa jest na kilka skrzynek. Natomiast nie zgodzę się, z czasami jaie podałeś. Ja mam zrobionego multaka, gdzie od startu do mety jest gora 1,5 km a rekordziści zrobili go w ponad godzinę. Fakt, faktem, to multak skojarzeniowo quizowy, ale jednak....
Czyli jednak... same koordynaty to nie wszytko. Wprawdzie nie planuję quizowego multi, to jednak może okazać się zbyt wiele. Skrzynek łącznie - docelowo miało być trzy. Dystans jednak może być problemem:/ Bierze zatem zdecydowanie górę opcja z jedną skrzynka standardową i dwie multi (właściwie start i finalna). No nic, może to i lepiej, bo trasa na multi będzie i krótsza, i łatwiejsza ale nadal zdecydowanie warta odwiedzenia :)
Gdyby mi się chciało tak jak mi się nie chce, byłbym już tak bogaty, że już nic nie musiałbym robić
Awatar użytkownika
Krysiul
Forumator
Posty: 1055
Rejestracja: środa 09 czerwca 2010, 21:35
Podziękował;: 12 razy
Otrzymał podziękowań: 33 razy

Re: KILKA LUŹNYCH PYTAŃ

Post autor: Krysiul »

Potwierdzam: zapomnij o tym, że ktoś pokona taki dystans w godzinę czy nawet półtorej. Szybki marsz to ok. 6km/h, ale tutaj ludzie nie będą przecież maszerować, będą szukać, błądzić, macać w poszukiwaniu skrzynek itd.

Co do opisu to się nie zgodzę, ja lubię, jak ktoś pisze opisy od siebie, zamiast wrzucać po prostu linki do jakiejś wiki. Zawsze chętnie czytam, jak jest nawet dużo, byleby z sensem i na temat. Bez przesady z tym przewijaniem, ja z tym żyję :P Bardzo cenię też sobie taką, nazwijmy to, wiedzę lokalną, którą mają mieszkańcy, a w przewodnikach jej nie uświadczysz.

ad. 4 Od tego jest atrybut "potrzebny dodatkowy sprzęt" czy jakoś tak. Dasz go, to ludzie będą wiedzieć, że powinni zajrzeć do opisu, co mają wziąć ze sobą.

Co do skrzynki rodzinnej, to można dać taki atrybut z wyjaśnieniem w opisie, o co chodzi. Dużo ludzi z rodzinami szuka tylko w lato, a po to są opisy, żeby je czytać.

Co do streszczania myśli, to fora tego uczą :P
ObrazekObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Doc_with_the_dog
Forumator
Posty: 952
Rejestracja: niedziela 26 września 2010, 09:28
Podziękował;: 8 razy
Otrzymał podziękowań: 40 razy
Kontakt:

Re: KILKA LUŹNYCH PYTAŃ

Post autor: Doc_with_the_dog »

Krysiul, źle mnie zrozumiałeś. Ja nie jestem wrogiem pisania opisów miejsca "od siebie". Ja jestem wrogiem wklejania w opisy tekstów żywcem wyjętych z np. wikipedii. Jeśli autor ma jakaś mało znaną ciekawostkę, to niech się z nią dzieli, jeśli zaś ma standardowe informacje, niech linkuje. Idealne rozwiązanie to swoje kilka słów, a dla chcących poczytać więcej - link.
Chciałbym iść do nieba ze względu na klimat, ale wolę do piekła ze względu na towarzystwo.
Awatar użytkownika
Pawel brasia
Forumator
Posty: 1849
Rejestracja: sobota 23 sierpnia 2008, 19:06
Podziękował;: 39 razy
Otrzymał podziękowań: 77 razy

Re: KILKA LUŹNYCH PYTAŃ

Post autor: Pawel brasia »

Osobiście lubię sobie czasami na postoju poczytać o miejscu, jego historii, legendach, tajemnicach itp. Ale niekiedy jest tak, że nie ma na to po prostu czasu (ściemnia się, pociąg odjeżdża itp.), wtedy dobrze jest bezbłędnie znaleźć sedno opisu.
Moim zdaniem opis może być długi, ale wtedy powinien być podzielony na punkty. Np.
Opis miejsca: bla bla bla (jak to ładnie określił Doc_with_the_dog) ;)
Linki: ...
Skrzynka: opis jak szukać
ObrazekObrazekObrazekObrazek ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
perunvit
Bywalec
Posty: 30
Rejestracja: sobota 20 listopada 2010, 01:33
Podziękował;: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 0

Re: KILKA LUŹNYCH PYTAŃ

Post autor: perunvit »

Gro mojego opisu będzie dotyczył warunków terenowych. Opis budynku zaś, ogólnikowo z krótkim zaznaczeniem jaki to typ obiektu i kiedy powstał. Po więcej informacji linkuję wikimapia.org. Oczywiście w opisie staram się zachęcić w jakiś sposób do wyprawy, ale też nie przesadnie długim opisem;)
Krysiul pisze:Co do streszczania myśli, to fora tego uczą :P
Na pewno, chociaż każde forum ma swoją specyfikę, i póki co dla mnie nie jest tak oczywiste, jak długi opis powinienem zamieścić. O ile pokrótce bardzo nakreśliłem rys historyczny i charakter budynku (bo o budynek właśnie chodzi), to z opisem terenowym miałem problem. Jak już wspomniałem trudność terenu determinuje pogoda. Skoda by było, gdyby ktoś wybrał się bez dzieci przygotowany jak na wojnę, a zastał by względnie proste warunki i marudził pod nosem "a mogłem zabrać dzieciaki".
Doc_with_the_dog pisze: Ad 2) określ na oko i po prostu dopisz, że warunki pogodowe wpływają na trudnośc trasy. Tylko nie rozpisuj sie zbyt dużo, szukający nie są szympansami i nie trzeba wszystkiego pisać jak krowie na rowie.
No właśnie... chciałbym tego uniknąć, ale subiektywne opinie nie zawsze są dobre. Chciałbym dać szukającemu możliwość wyboru, a może poczekania na lepsze warunki by zrobić rodzinną wyprawę.

Co do długości trasy... jak już mówiłem, troszkę przesadziłem pierwotnie;) Wziąłem już na to poprawkę:)
Gdyby mi się chciało tak jak mi się nie chce, byłbym już tak bogaty, że już nic nie musiałbym robić
Awatar użytkownika
perunvit
Bywalec
Posty: 30
Rejestracja: sobota 20 listopada 2010, 01:33
Podziękował;: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 0

Re: KILKA LUŹNYCH PYTAŃ

Post autor: perunvit »

brasia pisze: Moim zdaniem opis może być długi, ale wtedy powinien być podzielony na punkty. Np.
Opis miejsca: bla bla bla (jak to ładnie określił Doc_with_the_dog) ;)
Linki: ...
Skrzynka: opis jak szukać
Dzięki za sugestię:) Faktycznie tak będzie lepiej. Pierwotnie miałem to w formie przypominającej pseudo reportaż z dołączonymi linkami. Wygodniej będzie, jeśli to jakoś uporządkuję w sposób, w którym łatwiej będzie się poruszać po tekście.
Gdyby mi się chciało tak jak mi się nie chce, byłbym już tak bogaty, że już nic nie musiałbym robić
Awatar użytkownika
Pawel brasia
Forumator
Posty: 1849
Rejestracja: sobota 23 sierpnia 2008, 19:06
Podziękował;: 39 razy
Otrzymał podziękowań: 77 razy

Re: KILKA LUŹNYCH PYTAŃ

Post autor: Pawel brasia »

perunvit pisze: Pierwotnie miałem to w formie przypominającej pseudo reportaż z dołączonymi linkami.
Dobry pomysł, ale wtedy IMO aż się prosi o quiz :)
Pisałeś o kilku skrzynkach w okolicy, więc jedna może być tradycyjna, inna quizem itp.
ObrazekObrazekObrazekObrazek ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
perunvit
Bywalec
Posty: 30
Rejestracja: sobota 20 listopada 2010, 01:33
Podziękował;: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 0

Re: KILKA LUŹNYCH PYTAŃ

Post autor: perunvit »

brasia pisze:Dobry pomysł, ale wtedy IMO aż się prosi o quiz :)
Pisałeś o kilku skrzynkach w okolicy, więc jedna może być tradycyjna, inna quizem itp.
Zasadniczo już określiłem założenie co do rodzai i ilości skrzynek. Z pozoru "luźne pytania" doprowadziły do konkretnych wniosków i skrzynki będą:

- łącznie 3 z tym, że jedna (ta która na dniach zamieszczę) będzie "okresowo rodzinna" :wink:, quizowa, z GK oraz zachętą, aby wybrać się około 1,5 km do następnej multi (ale nie związanej z poprzednią), a potem po kolejnych 2,5-3 km skrzynką finalną. Tam quizy sobie odpuszczę, bo może to być zabawa typowo turystyczna, a z quizami wątpię by starczyło dnia.
- skrzynka multi będzie zawierać będzie jedynie zadanie, ale bardzo symboliczne. Przynieść coś do skrzynki startowej, przeczytać lokację skrzynki finalnej, przenieść swój określony artefakt z pkt A do B, połączyć dwa artefakty (przyniesiony i znaleziony w finalnej) = wykonanie zadania :wink:
- wszystkie 3 będą umiejscowione w miejscach historycznych, ale bardzo mało znanych obiektach, a wartymi na pewno zobaczenia. Dość powiedzieć (narobić może smaku komuś ;) ), że tylko na temat pierwszego obiektu udało mi się znaleźć konkretne informacje, natomiast na temat obiektów przy skrzynkach multi wiem, że są i... to niemal wszystko! Wiem mniej więcej kto, jaki wiek, ale to troszkę mało ;) Prowadzę nadal poszukiwania informacji na ich temat, i liczę, że do wiosny się z tym jakoś uporam :wink:
Gdyby mi się chciało tak jak mi się nie chce, byłbym już tak bogaty, że już nic nie musiałbym robić
Awatar użytkownika
Doc_with_the_dog
Forumator
Posty: 952
Rejestracja: niedziela 26 września 2010, 09:28
Podziękował;: 8 razy
Otrzymał podziękowań: 40 razy
Kontakt:

Re: KILKA LUŹNYCH PYTAŃ

Post autor: Doc_with_the_dog »

Kurcze, perunvit, tyle piszesz o zmienności warunków pogodowych i ich wpływu na trudność terenu, że już prawie jestem pewien, że tworzysz kesza na kole podbiegunowym. Zimą jest bezpiecznie, latem przy słońcu gdy lód jest cienki - zdecydowanie niebezpiecznie :)
Chciałbym iść do nieba ze względu na klimat, ale wolę do piekła ze względu na towarzystwo.
ODPOWIEDZ