Moderator: Moderatorzy
Proponuje NIC nie wyrzucac tylko PRZENIESC do xx.Saracen pisze:Czy chcecie abym zebrał do kupy WSZYSTKIE propozycje jakie tu padły, a resztę postów nic nie wnoszących do tematu wywalił?
OK. Zgodnie z decyzją Basa, jako autora wątku propozycje zostaną wydzielone, do tego czasu wątek zamykam (żeby bałagan nie powstał) odblokowany będzie ponownie po remanencie.Bas pisze:Proponuje NIC nie wyrzucac tylko PRZENIESC do xx.Saracen pisze:Czy chcecie abym zebrał do kupy WSZYSTKIE propozycje jakie tu padły, a resztę postów nic nie wnoszących do tematu wywalił?
Nastepnym razem moze mniej bedzie osobistych wycieczek i pyskowek. Takie "czyszczenie" sprzyja powtorkom z rozrywki, bo w razie czego znowu sie wyczysci... i bedzie czyste konto?
Saracen! Nie skasuję, ani nie zarchwizuję, bo nie łamią regulaminu. Nie być fanem i obrońcą virtuali nie przeszkadza mi w ich szukaniu i zaliczaniu. Nie robię niczego, co nie jest dozwolone. Jeszcze jakaś mądra rada? P.S. Ale bardzo dziękuję za zainteresowanie moją skromną osobą i zapraszam do zdobycia moich wirtualnych skrzynek.Saracen pisze:To wykasuj swoje 30 zaliczeń wirtuali, tak na znak protestuSpider pisze: Tak więc:
Skrzynkom wirtualnym mówię stanowczo NIE
Soolash:to może Ty też skasujesz swoje 80 znalezionych i 2 założone?soolash pisze:YES! YES! YES!
. 
NIE LUBIE KWADRATOWYCH BABEK Z PIASKU.przemozk pisze:Uważam, że Twoje ted69 porównanie jest chybione. Bo rozmawiamy tutaj na temat zabawy jaką jest geocaching
Psucie zabawy w geocaching to jest ujawnianie hasel, to jest niszczenie skrzynek, to jest wrzucanie zardzewiachych kapsli do skrzynek zamiast maskotki czy innego fantu. A to ze jedni zakladaja takie skrzynki a drudzy inne, to jest zupelnie inna sprawa.i psucia tej zabawy przez graczy, którzy za pomocą wirtualnych skrzynek
(nie wymagających większego poświęcenia czy wkładu pracy) nabijają sobie statystyki. A co ważniejsze tworzą skrzynki których znalezienie jest niesatysfakcjonujące i pozostawia niesmak.
Nie ma problemu - dyskutujemy przeciezNie traktuj tego jako zaczepki.
. 
Ted również uważam, że Twoje porównanie jest chybione.. jeśli idziesz do warzywniaka po ogórki czy pomidory to je dostaniesz, ale jeśli w tym samym warzywniaku chcesz kupić proszek do prania to się zawiedziesz, a jeśli się nie zawiedziesz to będzie Ci przykro, że proszek do prania leży i wysypuje się na Twoje pomidory..ted69 pisze:NIE LUBIE OGORKOW.
Nie jem, bo mi nie smakuja. Zajmujma tylko miejsce w sklepie, przeszkadzaja mi, Zadam natychmiastowego usuniecia ogorkow ze sklepu, a przynajmniej nie dostarczania nowych. Ewentualnie pozowle by na 10 sprowadzonych pomidorow sprowadzano jednego ogorka, ale najpierw niech jakas Wysoka Komisja go sprawdzi i zlustruje.
To nie jest problem, problem w tym, że nie wszyscy posiadają technologię pozwalającą się wpisać do tak małego logblooka, dlatego wyrównując szanse zrezygnowano z logbooka, dalszym etapem miniaturyzacji będzie zrezygnowanie z keszaBazyl69 pisze:Ale skoro nanotechnologia pozwala wyprodukować pojemnik to niechże i logbook do niego wytworzy
. W propozycjach jest tez rezygnacja ze wspolrzednychSaracen pisze:To nie jest problem, problem w tym, że nie wszyscy posiadają technologię pozwalającą się wpisać do tak małego logblooka, dlatego wyrównując szanse zrezygnowano z logbooka, dalszym etapem miniaturyzacji będzie zrezygnowanie z keszaBazyl69 pisze:Ale skoro nanotechnologia pozwala wyprodukować pojemnik to niechże i logbook do niego wytworzy
. 
