Wspomnienia o sprzęcie komputerowym :)
Moderator: Moderatorzy
- JohnDoe
- Wyjadacz
- Posty: 279
- Rejestracja: środa 11 marca 2009, 13:28
- Podziękował;: 9 razy
- Otrzymał podziękowań: 11 razy
ted spectrumna to była gumówka, czy już plastikowy Plus (od takiego w szkole zaczynałem)?
A ja choć dostęp do netu mam już od pond 11 lat, jakoś zawsze broniłem się przed ircem. Bałem się, że jak mnie wciągnie to będę musiał ogłosić bankructwo, bo korzystałem w domu ze słynnego numeru dostępowego tepsy na modemie 33,6 kb/s. Jedyne takie szaleństwo to był icek (ICQ).
A ja choć dostęp do netu mam już od pond 11 lat, jakoś zawsze broniłem się przed ircem. Bałem się, że jak mnie wciągnie to będę musiał ogłosić bankructwo, bo korzystałem w domu ze słynnego numeru dostępowego tepsy na modemie 33,6 kb/s. Jedyne takie szaleństwo to był icek (ICQ).
- JohnDoe
- Wyjadacz
- Posty: 279
- Rejestracja: środa 11 marca 2009, 13:28
- Podziękował;: 9 razy
- Otrzymał podziękowań: 11 razy
Commoda to jeszcze u mnie w szafie gdzieś leży (ale już w nowej obudwie, nie mydelniczka), a ZX81 to był potwór, cały 1 kB ramu i klawiatura na sensorach
...i programy nadawane przez Rozgłośnie Harcerska, stare fajne czasy.
Napisanie programu to była sztuka, a nie to co teraz, gra nie chodzi? to dołóż ramu, wymień "grafę"...
...ale to już nam pod Hyde Park podpada
...i programy nadawane przez Rozgłośnie Harcerska, stare fajne czasy.
Napisanie programu to była sztuka, a nie to co teraz, gra nie chodzi? to dołóż ramu, wymień "grafę"...
...ale to już nam pod Hyde Park podpada
- Bas
- Forumator
- Posty: 3849
- Rejestracja: środa 20 lutego 2008, 14:10
- Podziękował;: 9 razy
- Otrzymał podziękowań: 35 razy
Z grafika to prawda. Wtedy to programisci walczyli ze sprzetem Na 39kB pamieci byly platformowki z 20 etapami i kazdy byl inny graficznie. Teraz faktycznie - minimalne wymagania sprzetowe takie, a najlepiej duzo wyzsze.
Jeszcze jakis czas temu platal mi sie w szufladzie srubokret do ustawiania skosu glowicy w magnetofonie do C64, bo stacji dyskow nie mialem
Jeszcze jakis czas temu platal mi sie w szufladzie srubokret do ustawiania skosu glowicy w magnetofonie do C64, bo stacji dyskow nie mialem
-
- Forumator
- Posty: 3247
- Rejestracja: środa 20 lutego 2008, 14:10
- Podziękował;: 17 razy
- Otrzymał podziękowań: 53 razy
Przeniosłem do HP, bo w zamiast utworzyć to coś co tam potrzebne, gadacie o swoich pierwszych kompach.
Ja miałem Atari65XE z odtwarzaczem kasetowym. Nawet książkę dostaliśmy do kompletu o programowaniu bo zdaje się to zmyśliliśmy żeby kompa dostać. No i to napięcie i niepewność przy ładowaniu Preliminary Monty, czy River Raid. Uda się czy znów Load Error
Niestety kiedy mama odkryła Boulder Dasha trzeba się było dzielić na więcej osób I tak zostało do teraz, mama skończyła wszystkie Tomb Ridery
Ja miałem Atari65XE z odtwarzaczem kasetowym. Nawet książkę dostaliśmy do kompletu o programowaniu bo zdaje się to zmyśliliśmy żeby kompa dostać. No i to napięcie i niepewność przy ładowaniu Preliminary Monty, czy River Raid. Uda się czy znów Load Error
Niestety kiedy mama odkryła Boulder Dasha trzeba się było dzielić na więcej osób I tak zostało do teraz, mama skończyła wszystkie Tomb Ridery