Sprzęt- w co wlożyć?
Moderator: Moderatorzy
-
- Nowy na forum
- Posty: 4
- Rejestracja: środa 11 marca 2009, 18:43
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Sprzęt- w co wlożyć?
Chciałem ostatnio w weekend wziąć sie za wieksze szukanie keszów jednak mam pewien dylemat- w co najlepiej wziąć? Szukalem takich rzeczy jak jakas podreczna torba do pasa, aby zmiescic tam skladana saperke,latarke,kompas,mape i rekawice. Czy ktoś moze mi doradzic w co wziac?
- Voit
- Forumator
- Posty: 1161
- Rejestracja: poniedziałek 03 marca 2008, 09:26
- Podziękował;: 17 razy
- Otrzymał podziękowań: 15 razy
Kup najzwyklejszy plecak w najbliższym hipermarkecie.
Majątku nie wydasz, a szpej geocacherski nie waży wiele, więc plecak posłuży długo.
Plecak nie musi spełniac żadnych specjalistych wymagań, nie będzie służył podczas ekstremalnych wypraw, ani przenosił dziesiątków kilogramów.
Zwykły plecak, w miarę wygodny, w miarę nieprzemakalny i w miarę ergonomiczny...
Będzie kosztował kilknaście złotych.
Majątku nie wydasz, a szpej geocacherski nie waży wiele, więc plecak posłuży długo.
Plecak nie musi spełniac żadnych specjalistych wymagań, nie będzie służył podczas ekstremalnych wypraw, ani przenosił dziesiątków kilogramów.
Zwykły plecak, w miarę wygodny, w miarę nieprzemakalny i w miarę ergonomiczny...
Będzie kosztował kilknaście złotych.
..."Im bardziej jej szukam, tym bardziej jej tam nie ma"... trójmiasto, Kępa Redłowska (OP18B6), 29/05/2009 godz 22.30
- atris
- Stały bywalec
- Posty: 98
- Rejestracja: wtorek 13 maja 2008, 22:54
- Podziękował;: 1 raz
- Otrzymał podziękowań: 3 razy
A jakimi zasobami dysponujesz i ile wg. Ciebie musi kosztować plecak lepszej jakości?
Ja osobiście polecam ten:
http://www.azymut.waw.pl/sklep/produkt. ... 112&idg=25
Fakt, że kosztuje 140zł, ale jak na dobry plecak to są to niewielkie pieniądze. Robiony jest m.in. dla wojska, z prawdziwej, grubej Cordury 1000, jest praktycznie niezniszczalny, nieprzemakalny na tyle na ile plecak może być nieprzemakalny (bowiem nie ma plecaków nieprzemakalnych) pojemny i bardzo wygodny. Osobiście używam trochę nowszego modelu PS25, który różni się praktycznie tylko tym, że jest 5l większy i ma trochę więcej mocowań trocznych. I muszę powiedzieć, że jestem najbardziej z niego zadowolony, spośród wszystkich plecaków jakie miałem (znacznie droższych przy okazji), a trochę ich było. Jeśli chodzi o tą półkę cenową, plecak nie ma sobie równych. Wśród tych z wyższej imo też.
Zresztą:
http://ngt.pl/308,janysport-grot-20.html
Jeśli zaś chodzi o praktykę, to każdy plecak, nawet taki za 20zł. sprawdzi się w terenie lepiej niż jakakolwiek torba na ramię, czy pas. Raz, że są stabilniejsze, dwa, że pozwalając wygodnie nosić większy ciężar. Torba na ramię z 2kg. saperką i kilogramem innego sprzętu bardzo szybko da o sobie nieprzyjemnie znać.
Ja osobiście polecam ten:
http://www.azymut.waw.pl/sklep/produkt. ... 112&idg=25
Fakt, że kosztuje 140zł, ale jak na dobry plecak to są to niewielkie pieniądze. Robiony jest m.in. dla wojska, z prawdziwej, grubej Cordury 1000, jest praktycznie niezniszczalny, nieprzemakalny na tyle na ile plecak może być nieprzemakalny (bowiem nie ma plecaków nieprzemakalnych) pojemny i bardzo wygodny. Osobiście używam trochę nowszego modelu PS25, który różni się praktycznie tylko tym, że jest 5l większy i ma trochę więcej mocowań trocznych. I muszę powiedzieć, że jestem najbardziej z niego zadowolony, spośród wszystkich plecaków jakie miałem (znacznie droższych przy okazji), a trochę ich było. Jeśli chodzi o tą półkę cenową, plecak nie ma sobie równych. Wśród tych z wyższej imo też.
Zresztą:
http://ngt.pl/308,janysport-grot-20.html
Jeśli zaś chodzi o praktykę, to każdy plecak, nawet taki za 20zł. sprawdzi się w terenie lepiej niż jakakolwiek torba na ramię, czy pas. Raz, że są stabilniejsze, dwa, że pozwalając wygodnie nosić większy ciężar. Torba na ramię z 2kg. saperką i kilogramem innego sprzętu bardzo szybko da o sobie nieprzyjemnie znać.
Polecam demobil.
Oferta naprawdę solidnych rzeczy w przystępnych cenach.
Począwszy od poczciwej polskiej "kostki" (której do ideału daleko)
Taki jak na tej aukcji sam posiadam i jest on niezwykle solidny. Model obecnie używany (z cordury) jest raptem o 10 zł droższy.
Ze sprzedającym nie mam nic wspólnego, poza tym że raz sprzęt u niego wysyłkowo kupiłem. Zamieściłem akurat ten link bo oferta jest z okolic Trójmiasta, a i sklep tradycyjny sprzedający posiada.
Mam jeszcze taki plecak i tego na krótkie wyjazdy używam najczęściej. Jego wodoodporność jest zadziwiająca. Poza tym posiada rodzaj wewnętrznego stelaża co w połączniu z miękkimi szelkami i pasem biodrowym czyni znacznie wygodniejszym jego noszenie. Można pochować szelki i pas - powstanie wtedy coś w rodzaju duzej torby. Poza wszystkim - bardzo pakowny. Link dałem tylko poglądowo, sprzedającego nie znam w ogóle. Swój egzemplarz kupiłem rok temu na Moto Weteran Bazarze za 35 zł. Jest mniej sprany od tego na fotografii.
Oferta naprawdę solidnych rzeczy w przystępnych cenach.
Począwszy od poczciwej polskiej "kostki" (której do ideału daleko)
Taki jak na tej aukcji sam posiadam i jest on niezwykle solidny. Model obecnie używany (z cordury) jest raptem o 10 zł droższy.
Ze sprzedającym nie mam nic wspólnego, poza tym że raz sprzęt u niego wysyłkowo kupiłem. Zamieściłem akurat ten link bo oferta jest z okolic Trójmiasta, a i sklep tradycyjny sprzedający posiada.
Mam jeszcze taki plecak i tego na krótkie wyjazdy używam najczęściej. Jego wodoodporność jest zadziwiająca. Poza tym posiada rodzaj wewnętrznego stelaża co w połączniu z miękkimi szelkami i pasem biodrowym czyni znacznie wygodniejszym jego noszenie. Można pochować szelki i pas - powstanie wtedy coś w rodzaju duzej torby. Poza wszystkim - bardzo pakowny. Link dałem tylko poglądowo, sprzedającego nie znam w ogóle. Swój egzemplarz kupiłem rok temu na Moto Weteran Bazarze za 35 zł. Jest mniej sprany od tego na fotografii.
- Nannette
- Forumator
- Posty: 1044
- Rejestracja: czwartek 26 czerwca 2008, 12:00
- Podziękował;: 20 razy
- Otrzymał podziękowań: 24 razy
oj kostka może i brzydka ale jaką ma historię...
bardzo pojemna i wygodne, szerokie ramionka...
bardzo pojemna i wygodne, szerokie ramionka...
Lądy i morza przemierzam, kulę ziemską z otwartym czołem. Polski mam paszport na sercu. Skąd, pytam, skąd go wziąłem? A wziąłem go z dumy i trudu, ze znoju codziennej pracy, ze stali, z żelaza, z węgla. A węgiel to koks, to antracyt.
Pewnie, że to sprzęt kultowy. Sam mam kilka sztuk - począwszy od pierwszej, maksymalnie już zużytej, której jednak szkoda wyrzucić. Jak założyć szerokie szelki od oporządzenia to plecak ten jest nawet całkiem wygodny. Jednak wodoodponość to jego podstawowy mankament.
Nie da się zaprzeczyć - "kostka" jest niezwykle solidna. No i najtańsza. W sklepie AMW kupowałem za... 5 zł / sztuka.
Nie da się zaprzeczyć - "kostka" jest niezwykle solidna. No i najtańsza. W sklepie AMW kupowałem za... 5 zł / sztuka.
- loslos
- Wyjadacz
- Posty: 480
- Rejestracja: środa 14 stycznia 2009, 21:28
- Podziękował;: 1 raz
- Otrzymał podziękowań: 3 razy
Poza wszystkimi przytoczonymi wyżej faktami, plecak ma jeszcze jedną zaletę : człowiek z plecakiem wygląda o wiele mniej >>podejrzanie<< niż włóczący się po lesie osobnik z przytroczoną do pasa saperką i czymś tam jeszcze
[url=http://geokrety.org/mypage.php?userid=2205][img]http://geokrety.org/statpics/2205.png[/img][/url]