Humor

Wszystko co nie mieści w innych tematach...

Moderator: Moderatorzy

kufel
Wyjadacz
Posty: 354
Rejestracja: czwartek 29 maja 2008, 14:17
Podziękował;: 3 razy
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: kufel »

Wchodzi facet do domu i krzyczy w drzwiach:
-Stara wygrałem w totka!
Żona siedzi przy stole i szlocha.
-Co płaczesz kobieto?! Wygrałem milion w totka.
-Mama umarła! - krzyczy małżonka.
-O ja p**** KUMULACJA!
kufel
Wyjadacz
Posty: 354
Rejestracja: czwartek 29 maja 2008, 14:17
Podziękował;: 3 razy
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: kufel »

Do Putina dzwoni boss Coca Coli i mówi:
- mam ofertę. Zapłacę 2mld euro rocznie jeśli Rosja zmieni flagę na czerwoną. Będzie jak za starych dobrych czasów.
- Zastanowię się- mówi Putin. Później odkłada słuchawkę i dzwoni do swojego zastępcy:
- Sasza, kiedy kończy się nam umowa z Aquafresh?
Awatar użytkownika
Bazyl69
Wyjadacz
Posty: 229
Rejestracja: piątek 04 lipca 2008, 14:55
Podziękował;: 4 razy
Otrzymał podziękowań: 6 razy

Post autor: Bazyl69 »

Morris wraca do domu i zastaje swoją żonę we łzach. Żona, zapłakana, mówi:
- Właśnie się dowiedziałam, że masz romans ze swoją sekretarką. Jak mogłeś mi to zrobić? Zawsze byłam dobrą żoną. Gotowałam dla ciebie, wychowałam ci trójkę dzieci i od trzydziestu pięciu lat jestem przy tobie. Czego jeszcze potrzebujesz do szczęścia?
Morris odpowiada:
- To prawda, Sue, jesteś najlepszą żoną, jaką można sobie wymarzyć. Uszczęśliwiasz mnie na tyle sposobów... poza jednym. Nigdy nie jęczysz, kiedy się kochamy.
Sue na to:
- A gdybym zaczęła jęczeć, przestałbyś mnie zdradzać?
Morris przytakuje, więc Sue ciągnie go do sypialni mówiąc:
- Pokażę ci, że potrafię.
Idą do sypialni, rozbierają się, wchodzą do łóżka.
Kiedy zaczynają się całować, Sue pyta:
- Teraz, Morris? Mam jęczeć?
- Nie jeszcze nie.
Zaczyna się gra wstępna, Sue pyta:
- Już?
- Nie, powiem ci kiedy.
Akcja zaczyna nabierać tempa i rumieńców.
- Czy już mam jęczeć, Morris?
- Czekaj, czekaj. Powiem ci, kiedy.
Po dłuższej chwili, kiedy Morris zbliża się do końca, krzyczy:
- Teraz, Sue, teraz - jęcz!
- Oh, Morris... Nie uwierzysz, jaki miałam dzień. Dzieci się ciągle kłóciły, zepsuła się pralka, na stole leży góra rzeczy do uprasowania, no i na dodatek dowiedziałam się, że mój mąż ma romans z sekretarką.
[url=http://www.opencaching.pl/viewprofile.php?userid=970][img]http://www.opencaching.pl/statpics/970.jpg[/img][/url]
kufel
Wyjadacz
Posty: 354
Rejestracja: czwartek 29 maja 2008, 14:17
Podziękował;: 3 razy
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: kufel »

Na parkingu stoi beemka. W pewnym momencie podbiega do niej kolo w dresie, wywala szybę, ładuje się do środka, rwie kable, odpala "na krótko" i z piskiem odjeżdża ! Tak jedzie ale rozgląda się po wnętrzu auta, wali się w łysy łeb i mówi:
- O żesz k**wa, to mój.
Awatar użytkownika
coza
Forumator
Posty: 556
Rejestracja: środa 28 maja 2008, 08:27
Podziękował;: 28 razy
Otrzymał podziękowań: 8 razy

Post autor: coza »

No to ja tez z beki o łysych karkach.

Naprawia dresiarz koło w swoim BMW. Podchodzi do niego drugi i pyta?
- Co robisz ?
- Koło.
W tym momencie koleś wywala szybę w BMC-e i mówi:
- To ja zrobię radio.
[i]Sponsorem mojej nieobecności był Żubr[/i]
Awatar użytkownika
Saracen
Forumator
Posty: 1443
Rejestracja: środa 20 lutego 2008, 14:10
Podziękował;: 23 razy
Otrzymał podziękowań: 12 razy

Post autor: Saracen »

Mama dała Jasiowi ostatnie 50 złotych na zakupy (do wypłaty było jeszcze 2 tygodnie) i mówi:
- Jasiek, kupisz chleb, margarynę i kawałek sera. Reszta kasy trafia na stół.
Jasiek poszedł do sklepu ale po drodze spodobał mu się misiek za całe 50 złotych. Kupił misia i pędzi do domu. Matka na to:
- Jasiu coś ty zrobił! Natychmiast idź i sprzedaj tego misia.
Jasiek bez namysłu poszedł opchnąć misia sąsiadce.
Wchodzi do jej mieszkania a sąsiadka w łóżku z jakimś facetem. Nagle rozlega się pukanie do drzwi. Sąsiadka wpycha faceta razem z Jasiem do szafy. Jasiek w szafie do faceta:
Jasiu: - Kup pan misia.
Facet : - Spadaj chłopcze.
Jasiu: - Bo będę krzyczał.
Facet: - Masz pięćdziesiąt złotych i siedź cicho.
Jasiu: - Oddaj misia.
Facet: - Nie oddam.
Jasiu: - Oddaj, bo będę krzyczał.
Sytuacja powtórzyła się paręnaście razy, Jasiu zarobił kasy od cholery, wraca do domu z zakupami (kawior, krewetki, szynki, i całą furę szmalu jeszcze przytargał). Matka do Jasia:
- Jasiek chyba Bank obrabowałeś!? Natychmiast idź do księdza i się wyspowiadaj!
Jasiek poszedł do kościoła, podchodzi do konfesjonału i mówi:
- Ja w sprawie Misia...
- Sp... już nie mam kasy!
kufel
Wyjadacz
Posty: 354
Rejestracja: czwartek 29 maja 2008, 14:17
Podziękował;: 3 razy
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: kufel »

Rozmawia dwóch nowobogackich Rosjan:
- Stary jaką sobie furę kupiłem, ma wszystkie najnowsze wypasy, dwa
telewizory, pozłacana ...
- Taa, a ja sobie kupiłem Wołgę
- Wołga?! A na co Ci ona?
- Jak to na co, będę sobie po niej jachtem pływał!
Awatar użytkownika
soosa
Wyjadacz
Posty: 304
Rejestracja: sobota 03 maja 2008, 18:38
Podziękował;: 4 razy
Otrzymał podziękowań: 2 razy

Post autor: soosa »

Kobieta wybrała się imprezę z koleżankami. Powiedziała
mężowi, ze wroci o północy. 'Obiecuje ci kochanie, nie wrócę ani
minuty później'- powiedziała i wybyła. Ale impreza była cudowna!!!
Drinki, balety, znów drinki, znów balety, i jeszcze więcej drinków, było
tak fajnie, ze zapomniała o godzinie!!!! Kiedy wróciła do domu była
3 nad ranem. Wchodzi do domu, po cichutku otwierając drzwi, a tu słyszy
tą wściekłą kukułkę w zegarze jak zakukała 3 razy. Kiedy się
zorientowała, ze mąż się obudzi przy tym kukaniu, dokończyła sama
kukać jeszcze 9 razy... Była z siebie bardzo dumna i zadowolona, ze
chociaż pijana w cztery d.., nagle taki dobry pomysł przyszedł jej do
głowy - po prostu uniknęła awantury z mężem...!!!!!! Szybciutko
położyła się do łóżka, myśląc jaka to ja jestem inteligenta! Ha!!!!!!
Rano, podczas śniadania, mąż zapytał ją "o której wróciłaś z imprezy"więc
mu powiedziała, ze o samiutkiej północy, tak jak mu obiecała. On od
razu nic nie powiedział, nawet nie wyglądał na podejrzlIwego. 'Oh, jak
dobrze, jestem uratowana....' - pomyślała i prawie otarła pot z czoła.
Maż, po chwili, spojrzał na nią serio, mówiąc: 'Wiesz, musimy
zmienić ten nasz zegar z kukułką'. Zbladła ze strachu, ale pyta
pokornym głosem: 'Taaaak???? A dlaczego, kochanie?' A on na to: Widzisz,
dziś w nocy, kukułka zakukała 3 razy, potem - nie wiem jak to zrobiła -
krzyknęła 'O k***wa!!!' znów zakukała 4 razy, zwymiotowała w korytarzu,
zakukała jeszcze 3 razy i padła na podłogę ze śmiechu. Kuknęła jeszcze
raz, nadepnęła na kota i rozwaliła stolik w salonie. A potem, powaliła
się koło mnie i kukając ostatni raz - puściła se głośnego bąka i szybko
zaczęła chrapać...
Awatar użytkownika
Saracen
Forumator
Posty: 1443
Rejestracja: środa 20 lutego 2008, 14:10
Podziękował;: 23 razy
Otrzymał podziękowań: 12 razy

Post autor: Saracen »

Przychodzi kobieta do mięsnego, przygląda się mrożonym kurczakom. Wybiera, przekłada, miesza, lecz nie znajduje odpowiedniego, ostatecznie pyta sprzedawcę:
- Jutro będą większe?
- Nie, k...wa, nie będą! Przecież są martwe!
kufel
Wyjadacz
Posty: 354
Rejestracja: czwartek 29 maja 2008, 14:17
Podziękował;: 3 razy
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: kufel »

Rano w biurze:
- Stary, skąd masz takie limo pod okiem?!
- A, bo jak się wczoraj wieczorem modliliśmy przy stole i właśnie mówiliśmy "ale zbaw nas ode złego", to niechcący spojrzałem na teściową...

Siedzą sobie zięć i teściowa w pokoju.
- Jakie to życie krótkie - teściowa zamyśliła się na głos - ledwo się człowiek urodził, a tu już umierać pora...
- Pora, pora - przytaknął zięć.

- Tato czemu babcia biega zakosami?
- Nie gadaj, podawaj magazynki!
MTW
Nowy na forum
Posty: 8
Rejestracja: czwartek 09 października 2008, 14:30
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: MTW »

Jaka jest definicja odważnego mężczyzny?
To facet, który wraca zalany w trupa do domu, przy tym koniecznie pokryty na całym ciele szminką różnych kolorów, pachnący damskimi perfumami, i który podchodzi do żony, daje jej soczystego klapsa w tyłek a potem mówi:
- Ty jesteś następna, grubasku...

**********

Kobieta o długim stażu małżeńskim ogląda się przed lustrem i widzi:
Pooraną zmarszczkami twarz,
przerzedzone włosy,
braki w uzębieniu,
biust obwisający do kolan,
sadło tu i ówdzie...
W końcu stwierdza:
-Dobrze mu tak, sk....synowi!
MTW
Nowy na forum
Posty: 8
Rejestracja: czwartek 09 października 2008, 14:30
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: MTW »

Czytając wątek o "polowaniu" na pewnego geo-kłusownika, pomyślałem sobie o tym:

Babice, nieopodal Lublina. Miejscowy gospodarz wychodzi rano oporządzić swoją krowę. Po chwili wzburzony wraca do chałupy i budzi swoich trzech synów mówiąc:
- Jakiś ch*j ukradł nam krowę!
Starszy syn:
- Jak ch*j, to znaczy konus jakiś...
Średni syn:
- Jak konus, to pewnie z Trojanowa...
Najmłodszy syn:
- Jak z Trojanowa, to pewnie Wasyl.
Zaprzęgli konia do wozu, pojechali do Trojanowa i dali Wasylowi po mordzie. Wasyl jednak nie przyznał się do kradzieży. Profilaktycznie dali mu po mordzie drugi raz, ale także bez efektu. Chcąc nie chcąc wsadzili Wasyla na wóz i pojechali do sądu grodzkiego. Stanęli przed sędzią i ojciec mówi:
- Obudziłem się rano, patrzę krowę ukradł jakiś ch*j. Mówię o tym synom. Najstarszy mówi, że jak ch*j, to musiał być konus. Średni mówi, że jak konus, to z pewnością z Trojanowa. Najmłodszy mówi, że jak z Trojanowa, to na pewno Wasyl. Daliśmy mu po mordzie, ale krowy nie chce oddać!
Sędzia:
- Hmmm... logika niby żelazna, ale to jeszcze niczego nie dowodzi. No na ten przykład, powiedzcie mi, co mam w tym pudełku?
Ojciec:
- Pudełko kwadratowe...
Najstarszy syn:
- To znaczy, że w nim coś okrągłego...
Średni syn:
- Jak okrągłe to musi być pomarańczowe...
Najmłodszy:
- Jak pomarańczowe, to z pewnością mandarynka...
Sędzia zdumiony zagląda do pudełka i mówi:
- No, Wasyl.... Krowę trzeba będzie jednak oddać...
kufel
Wyjadacz
Posty: 354
Rejestracja: czwartek 29 maja 2008, 14:17
Podziękował;: 3 razy
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: kufel »

Dawno, dawno temu, w pewnej wiosce w Indiach pewien mężczyzna obwieścił, że będzie kupował małpy płacąc po $10 za sztukę.
Wieśniacy, widząc, że małp dookoła jest pod dostatkiem, wyruszyli do lasu, aby je łapać.
Mężczyzna kupił tysiące małp po $10, ale kiedy ich populacja zaczęła się zmniejszać, wieśniacy zaprzestali starań.
Mężczyzna zatem ogłosił, że zapłaci za małpę po $20. To sprawiło, że wieśniacy wzmogli starania i znowu zaczęli łapać małpy.
Wkrótce populacja małp jednak spadła jeszcze bardziej i ludzie zaczęli wracać do swoich gospodarstw.
Stawka została podniesiona do $25 , ale małp zrobiło się tak mało, że problemem było w ogóle zobaczyć jakaś małpę, a co dopiero ją złapać.
Mężczyzna zatem ogłosił, że kupi małpy po $50 za sztukę!
Ponieważ jednak musiał udać się do miasta w ważnych interesach, jego asystent pozostał w wiosce, aby prowadzić skup w jego imieniu.
Pod jego nieobecność asystent zaproponował wieśniakom:
Popatrzcie na tę ogromną klatkę i te wszystkie małpy,które skupił.
Sprzedam je wam po $25 , a gdy mężczyzna wróci z miasta, odsprzedacie mu je po $50 .
Wieśniacy wydobyli swoje oszczędności i wykupili wszystkie małpy.
I nigdy więcej nie zobaczyli już ani owego mężczyzny ani jego asystenta - tylko same małpy.
Witajcie na Wall Street!
Awatar użytkownika
viridiana
Bywalec
Posty: 60
Rejestracja: niedziela 07 września 2008, 09:23
Podziękował;: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Post autor: viridiana »

la dama + el diablito = texas rollergirl

[url=http://www.opencaching.pl/viewprofile.php?userid=5713][img]http://www.opencaching.pl/statpics/5713.jpg[/img][/url][url=http://geokrety.org/mypage.php?userid=1436][img]http://geokrety.org/statpics/1436.png[/img][/url]
Awatar użytkownika
Indar
Stały bywalec
Posty: 140
Rejestracja: niedziela 11 maja 2008, 22:28
Podziękował;: 7 razy
Otrzymał podziękowań: 1 raz
Kontakt:

Post autor: Indar »

A słyszałaś o tej legendzie, że jak jakaś dziewczyna skończy AGH
jako dziewica, to posągi przed budynkiem głównym się poruszą?
No słyszałam... Ale patrząc na dziewczyny u mnie w grupie, to te posągi za 5 lat będą na breakdance'a wywijać na rynku!

:)
[url=http://www.opencaching.pl/viewprofile.php?userid=2373][img]http://www.opencaching.pl/statpics/2373.jpg[/img][/url]
ODPOWIEDZ