gc tour

[osa123]

Chciałem zapytać osoby korzystające z gc tour czy skrypcik u was działa?

Mi niestety pod wind ani ubuntu (zarówno FF jak i chrome) kiedy naciskam na przycisk pobierz wyskakuje 'error gpx'.
W sumie zawsze z gc tourem miałem jakieś problemy, ale zazwyczaj wystarczyło kliknąć w skrzynkę albo zresetować przeglądarkę, żeby problem z pobieraniem znikał. Teraz niestety nie udaje mi się w ogóle nic ściągnąć

[rredan]

Sprawdź w profilu ustawienia daty. U mnie błędy pojawiają się, gdy mam ustawione na jakikolwiek inny format niż "d M y", np. "20 Nov 14". Druga sprawa, to strona, którą mam otwartą, gdy klikam "Download GPX" - wywala się, gdy to robię na ekranie mapy albo wyników wyszukiwania. Działa z poziomu strony głównej.

[osa123]

Dzięki za podpowiedź, niestety te metody nie pomogły

W ogóle mnie dziwi, że kiedyś mi się pojawiał error i pod tym drobniejszą czcionką jakieś dodatkowe rzeczy, a teraz mam po prostu "GPX error" na czerwono i tyle...

[Jano]

że kiedyś mi się pojawiał error i pod tym drobniejszą czcionką jakieś dodatkowe rzeczy, a teraz mam po prostu "GPX error" na czerwono i tyle...

Mnie taki komunikat pojawia się, gdy pobieram więcej niż ok 100 keszy na raz. Dokładnej liczby nie znam, ale jeśli keszy jest powyżej 100, to na pewno nie ściąga.

[lupi]

A jak mam komunikat: fn dateFormatConversion: no dateformat found: 'null' ?

[Rob]

Trzeba zmodyfikować skrypt ręcznie. Gdzieś jest na necie jest instrukcja do tego.

[Jano]

A działa w ogóle jeszcze gc tour? Od dawna nie udało mi się cokolwiek pobrać.

[Rob]

Działa. Przed modyfikacją przed kliknięciem na przycisk pobrania gpxa trzeba było zamknąć kartę przeglądarki i otworzyć jeszcze raz. Po tej operacji pobierz gpx nie wyrzucał już błędu.

[lupi]

OK! Działa:)

Trzeba skopiować skrypt:

https://forum.geoclub.de/viewtopic.php? ... &start=500 (otwieramy w notatniku)

1.Dodatki Firefoxa 2.Users scripts 3.GCTour-->"opcje" 4."edytuj ten skrypt" i tam powklejać to wszystko, albo otworzyć, byle pozapisywać na końcu.
na koniec zmiana daty na format: mm-dd-rrrr/


Opracował to Okorzec

[okorzec]

A u mnie z kolei działa z formatem daty: rrrr-mm-dd Ale cóż z tego, skoro Trekbuddy na Samsung Solid b2750 potem tego nie otwiera, jeśli jest więcej niż kilkadziesiąt keszy Malutkie pliki, np. z kilkunastoma skrzynkami chyta, ale jeśli jest tego więcej zawiesza się na otwieraniu - np. promień 5km z Wrocka z mojej okolicy, jedyne 58 keszy - i zawiecha. Próbowałem podmieniać nagłówki w notatniku z innych plików .gpx, wklejałem to to w pliki z OC, i w jakieś starsze .gpx z działającego kiedyś gc tour'a, konwertowałem kodowanie w tę i z powrotem ("UTF-8 bez BOM" ma być podobno i już) ale wszystko na nic...

Czy może ktoś kumający te wszystkie xml, html'e i inne <xls> zechciałby rzucić okiem na dwa takie pliki? Na jeden wygenerowany teraz, który zawiesza mi się, i na drugi sprzed kilku lat, który śmiga i jakoś je porównać? Może jest tam jakaś literówka, czy cuś

Załączam te dwa pliki, jakby ktoś się nudził tutaj:
https://drive.google.com/open?id=0B3XeB ... HRuSmVNa1U

Trekbadacza mam skonfigurowanego na pewno dobrze, telefon formatowałem twardym resetem, karta wyczyszczona, styki przedmuchane nawet I nie idzie...

Geotoad padł, PQlibre też się nie otwiera u mnie...
A przecież konta premium nie będę kupował, nie?

[okorzec]

Pozwolę sobie wkleić w ten temat informacje o alternatywie dla gcTour, gdyby komuś, tak jak mi, gpx'y z więcej niż 20-30 keszami, już się nie wczytywały w urządzenie zbudowane na Javie (błąd "failed to parse landmarks:java.lang.NullPointerException: 0" co nie wiem co znaczy, ale może właśnie fizyczny niedostatek pamięci w urządzeniu przy otwieraniu "nowych" plików gpx). Sam używam programu Trekbuddy na Samsung Solid i jest to chyba dość popularna konfiguracja, więc może komuś przydadzą się te informacje. Mianowicie:

-program nazywa się pqlibre
-obecnie działa jedynie ta wersja: http://www.geocentral.pl/for-rubeus (u mnie wersja 32bit "pqlibre0.8.5-fix-20150622-win32.jar" pomimo 64bitowej maszyny)
-w ustawieniach na stronie GC trzeba ustawić format daty: DD.MM.YYYY. (chociaż wydaje mi się, że YYYY-MM-DD też działał)
-gdyby wygenerowane gpx'y nie chciały się otwierać przez błędy pamięci - może pomóc program EasyGPS: http://www.easygps.com/ (oczywiście do pewnego momentu - jak na razie w moim przypadku doszedłem do 417 keszy otwartych w Trekbuddy'm)
-wystarczy otworzyć w tym programie gpx'a i zapisać ponownie - nieco się "odchudzi" i jest szansa, że zadziała

[Jano]

Przerabiałem oba sposoby i póki co korzystam z ... trzeciego, niezawodnego: c.geo w smartfonie. Pobieram przez wifi interesujące mnie skrzynki i zapisuję gpx-a. Działa bez żadnych modyfikacji, podczas gdy pqlibre pobiera mi pliki gpx, ale nie można ich otworzyć bez przeróbki.

[okorzec]

Przerabiałem oba sposoby i póki co korzystam z ... trzeciego, niezawodnego: c.geo w smartfonie. Pobieram przez wifi interesujące mnie skrzynki i zapisuję gpx-a. Działa bez żadnych modyfikacji, podczas gdy pqlibre pobiera mi pliki gpx, ale nie można ich otworzyć bez przeróbki.

Faktycznie, gpx z c:geo działają najlepiej. Jak ktoś nie posiada urządzenia z Androidem, to na pececie można użyć emulatora Androida, np: http://www.bluestacks.com/about-us/app-player.html

Przetestowałem i fajnie to działa. Po jakimś czasie na bezpłatnej wersji trzeba tylko zainstalować jakieś polecane aplikacje, żeby dalej móc używać programu.
Należy też pamiętać o skonfigurowaniu folderów zapisywanych plików, żeby móc je potem dopaść na dysku
Ale jest jeden problem, który mnie odrzucił od tej aplikacji - ściąganie większych obszarów przy dużym zagęszczeniu keszy. Żeby ściągnąć np. promień około 40km wokół Wrocławia musiałem wielokrotnie dodawać skrzynki do listy, ciągle przybliżać i odświeżać mapę i dodawać do listy, bo przy dużym zagęszczeniu część keszy jest usuwana z mapy. Pewnie chodzi o oszczędzanie pamięci czy coś takiego. No i lista jest niekompletna, a ciągłe odświeżanie i dodawanie trwało i trwało, podczas gdy taki pqlibre czy gcTour ściąga wszystko hurtem i niczego nie przeoczy. Do tego jeszcze c:geo nie chciał mi odfiltrować z automatu znalezień i własnych keszy, mimo, że dałem to w ustawieniach przed zapełnianiem listy. Narobiłem się, a i tak lista dalej niekompletna...

[azhag]

A u mnie z kolei działa z formatem daty: rrrr-mm-dd Ale cóż z tego, skoro Trekbuddy na Samsung Solid b2750 potem tego nie otwiera, jeśli jest więcej niż kilkadziesiąt keszy Malutkie pliki, np. z kilkunastoma skrzynkami chyta, ale jeśli jest tego więcej zawiesza się na otwieraniu - np. promień 5km z Wrocka z mojej okolicy, jedyne 58 keszy - i zawiecha. Próbowałem podmieniać nagłówki w notatniku z innych plików .gpx, wklejałem to to w pliki z OC, i w jakieś starsze .gpx z działającego kiedyś gc tour'a, konwertowałem kodowanie w tę i z powrotem ("UTF-8 bez BOM" ma być podobno i już) ale wszystko na nic...

Skoro wcześniej padło słowo Linux, nieśmiało zareklamuję mój skrypt, popełniony kilka miesięcy temu:
http://forum.opencaching.pl/viewtopic.p ... 93#p125393

Trekbuddy na Samsungu Monte z ponad 70 keszami chodzi bez zająknięcia (pomijając długość ładowania GPX-a ).