Dla porządku trzeba tylko dodać, że stosowanie dłuższych noży ma wieloletnią historię w obu gremiach (RR i COG). Zatem można powiedzieć, że tradycji stało się zadość Każda edycja władz stosowała ten instrument, także przeciwko oponentom swoich kumpli, więc nic nowego. Najgorsze jest to, że tak trudno zrozumieć wszystkim, że wchodząc do RR czy COG-u trzeba za drzwiami zostawić prywatę. Niewielu to potrafi (potrafiło) i jazdy ciągną się dalej. I będą nadal otwarte dyskusje, bo z drugiej strony są użytkownicy - wyborcy, którym to przeszkadza. Wybór nie oznacza dla wybranego nadania statusu boskości czy uznania dogmatu o jego nieomylności, a tak niektórym się wydaje i próbują z tego korzystać (liczne przykłady do przeczytania na forum). Także w tym wątku wypowiadają się osoby, które kiedyś zamiatały podobne sprawy pod dywan albo dla odmiany cięły z lubością po łydkach. Może więc mniej oburzenia (większego, mniejszego, szczerego, obłudnego), a więcej zastanowienia i pracy nad tym, by kolejne ekipy RR i COG były kompetentne, godne zaufania ? Trzeba pamiętać, że w naszym serwisie następcy najczęściej przejmują wzorce pozostawione im przez poprzedników. Jest więc co poprawiać.art_noise pisze:Dokładnie. Tylko jeden z nożowników ma dłuższy nóż i większe możliwości z których skwapliwie skorzystał.chinczyk pisze:Sytuacja ta w ogóle nie powinna mieć miejsca , to przeniesienie prywatnych problemów dwóch dorosłych ludzi do zabawy! Jeszcze raz podkreślę że prowadziłem rozmowy i miałem nadzieje że uda mi się jakoś ten konflikt zażegnać , ale jeżeli obie strony nie chcą współpracować to wyciąga się noże.
A to jest niezależny dowód, że młodszym od nas nie do końca podoba się wzorzec, jaki w spadku dostali. Trzeba innych ? Chińczyka trudno zakwalifikować do jakiejś "bandy", jak to jeden z klasyków zwykł określać grupy koleżeńsko-keszerskie, więc potraktujmy to jako głos sprzeciwu większej części społeczności.chinczyk pisze:.. Bez wymieniania nicków ... może i chcecie dobrze , ale prawda jest taka że nie podejmowaliście tylko dobrych decyzji czy to w RR czy COG , i jak by przefiltrować dokładnie wszystkie poczynania dało by się znaleść podobnego pokroju problemy które nie zostały rozwiązane , albo zamiecione pod dywan w sposób krzywdzący jakiegoś keszera , bądź keszerkę.
Może nie tak dosłownie w rękach Rozsądne wsparcie też im się przyda. W końcu problem wyszedł przy okazji keszowania, w tym obszarze jest roztrząsany i tu już zostanie.chinczyk pisze:Dlatego dla Wszystkich którzy chcą się jeszcze bawić w szukanie i chowanie skrzynek , proponuję zostawcie sprawy w rękach W i L niech rozwiążą swoje problemy prywatnie i nie przenoszą ich na OC - takie rozwiązanie byłoby optymalne , i najsprawiedliwsze dla wszystkich.
Moje zdanie - jeżeli doszło do rażącego przekroczenia zasad (wynikających w końcu z Regulaminu), należy jednoznacznie dać sprawcy (sprawcom) jasny sygnał, że nie ma zgody na takie postępowanie. Ban jest zawsze ostatecznością i powinien być użyty, gdy nie dochodzi do polubownych rozstrzygnięć, a strona (strony) nadal kontynuują swoje działania. Jeżeli w tym wypadku sprawy doszły do przepaści, sankcje powinny być zastosowane.chinczyk pisze:...Ja dałbym obu keszerom bana na 2 tygodnie , niech odpoczną , przemyślą załatwią swoje sprawy - z zastrzeżeniem że jeżeli w przyszłości będą prowadzić prywatne gierki w logach keszy , lub na spotkaniach wtedy wymiar kary będzie zdecydowanie większy. Wydaje mi się to być sprawiedliwe.art_noise pisze:Szacunek bo piszesz bardzo rozsądnie. Pomysł? Na pewno wycofanie się z bana dla Wolki.Lca bo nic nie wskazuje na to że powinien go dostać. Ban na 2 tygodnie dla obydwu? Nie.
RR nie jest nieomylna, może zmienić swój werdykt (bez utraty czci i chwały). Jej członkowie niewątpliwie wnikliwie czytają forum i rozmawiają ze sobą. Pewnie też mają wiedzę większą, niż dają ją posty w tym temacie. Poczekajmy chwilę.
Tu się z Tobą nie zgodzę. RR wielokrotnie przejmowała sprawy zgłoszeń skrzynek (z różnych powodów, najczęściej konfliktu między keszerami lub członkiem COG), więc w tym przypadku działania oddolne są bezzasadne (wyszło, że bronię RR - coś takiego ).Nannette pisze:proponuję zatem Chińczyk, że skoro jesteś w Cogu, słuchasz i czytasz opinie różnych (w tym bardzo zasłużonych i doświadczonych) keszerów, żebyś ponownie wrzucił sprawę do rozpatrzenia. Tym razem przez Cog (skoro sprawa dotyczy skrzynki to nie ma potrzeby by RR się tym zajmowała).