'Epitafium' na bana dla Wołka

[łowca]

Ja się tylko zastanawiam, jak to jest, że są miejsca, gdzie ludzie potrafią się spokojnie bawić, i nawet jak się nie zgadzają w różnych kwestiach, to dyskutują, a są takie inne, jakby 'specjalne' miejsca lub miasta, gdzie ludziom szajba odbija i zamiast geocachingu uprawiają podpierniczyzm, gdzie tworzą się 'frakcje' i 'kluby' które podgryzają sobie tętnice dla samej przyjemności patrzenia jak się ktoś wykrwawia, gdzie ogłasza się 'zasady eventu' a potem je łamie ...

[chinczyk]

Ja się tylko zastanawiam, jak to jest, że są miejsca, gdzie ludzie potrafią się spokojnie bawić, i nawet jak się nie zgadzają w różnych kwestiach, to dyskutują, a są takie inne, jakby 'specjalne' miejsca lub miasta, gdzie ludziom szajba odbija i zamiast geocachingu uprawiają podpierniczyzm, gdzie tworzą się 'frakcje' i 'kluby' które podgryzają sobie tętnice dla samej przyjemności patrzenia jak się ktoś wykrwawia, gdzie ogłasza się 'zasady eventu' a potem je łamie ...

hahaha @łowca nawijasz już inny temat - poczekaj jeszcze chwilę niech E&M troszkę się tym pocieszy

[Mario&Monia]

Ale Wy jesteście śmieszni . Czytałem opis Wołka o lordzie Lans er Pierwszym i nie rozumie o co ten cały dym Równie dobrze my możemy zmienić opis któregoś z naszych keszy i napisać bajkę o łowcach chińczyków. I czy za to mamy dostać BANA. ? A jeśli chodzi o RR to już wiemy na kogo nie warto głosować. I tyle w tym temacie

[Jano]

Eee ten wątek to o banie dla Wołki.Lca chyba. Co to ma wspólnego z Gryfem?

Ma, bo od gryfa zaczęła się dziwna wojenka pomiędzy dwiema frakcjami, która trwa do dziś. A teraz jeszcze jeden ze stron konfliktu został członkiem RR i zaczyna zamiatać. Kto nie z nami, ten przeciw nam! Tak to widać patrząc z boku...

[Jano]

Za kesze przy paśnikach można dostać bana.

Na pewno?

Kod: Zaznacz cały

4.5 Skrzynek nie wolno umieszczać w obiektach i na terenach objętych zakazem wstępu. W szczególności dotyczy to obszarów ścisłych rezerwatów przyrody. Ponadto, miejsce i sposób ukrycia Skrzynki nie może zagrażać uszkodzeniem zabytku w czasie jej ukrywania lub poszukiwania. Skrzynek innych niż wirtualne nie wolno także umieszczać bezpośrednio: w pomnikach przyrody oraz w ich strefach ochronnych, w gniazdach ptaków, skrzynkach lęgowych i dziuplach drzew nadających się do zamieszkania przez ptaki, także poza okresem lęgowym. Skrzynki chowane na cmentarzach, w miejscach martyrologii czy kultu nie mogą naruszać powagi miejsca - absolutnie zakazane jest ich zakopywanie oraz ukrywanie w bezpośrednim sąsiedztwie mogił.

Ja tu nie widzę nic na temat paśników.

[Wołki.Lca]

art czy zmieniło by coś jak by post napisał Leone , albo Alex , albo r00t7 ? Smolisz głupoty a nie znasz tematu , w baniaczu nie chodzi o paśnik, i o fakt posadzenia tam kesza. W kilku rozmowach z Wołkiem doszedłem z nim do kompromisu, chciałem zażegnać konflikt miedzy nim a Lenserem. Wydawało mi się nawet że zakończyłem sprawę. Ale Wołek zmienił opis i nazwę kesza , która jednoznacznie i wymownie biła w drugą stronę konfliktu. I za tę obrazę dostał bana.

Były prośby były rozmowy nie udało się , trudno mi jest przykro bo do samego końca chciałem to załatwiać tak aby dla wszystkich było dobrze , ale widać czasem się tak nie da.

Tak chińczyku bardzo dużo by to zmieniło. Czy ty na prawdę nic nie rozumiesz ???
Zapomniałeś dodać też bardzo istotnej sprawy, że ten ban rozchodzi się o zarchiwizowaną skrzynkę.
GDKJ - FAST FOOD nie był w żadnym punkcie niezgodny z regulaminem (dewastowany przez keszerów też nie był), woleliśmy dać sobie siana i zarchiwizować go.
Ale jakieś wyjaśnienie powinno być, no i tak powstała legenda/mit/historia naszej walki z wiatrakami w ZARCHIWIZOWANYM keszu UCIŚNIONY LORD LANS ER PIERWSZY (co to ma do lensera1, czy myszki miki lub bolka i lolka?)
Osobiście już rozgryźliśmy cie już jakiś czas temu - tańczysz jak ci zagrają ot tak
PUTIN: My żadnych wojsk na Ukrainę nie wysyłaliśmy
CHINCZYK: ja nic nie pisałem, ja chciałem dobrze ja o niczym nie wiedziałem, wszystko odbyło się za moimi plecami (jakoś tak w skrócie nam napisałeś)
Taka polityka nam się tu wdała

[krystiant]

Zapomniałeś dodać też bardzo istotnej sprawy, że ten ban rozchodzi się o zarchiwizowaną skrzynkę.
GDKJ - FAST FOOD nie był w żadnym punkcie niezgodny z regulaminem (dewastowany przez keszerów też nie był), woleliśmy dać sobie siana i zarchiwizować go.
Ale jakieś wyjaśnienie powinno być, no i tak powstała legenda/mit/historia naszej walki z wiatrakami w ZARCHIWIZOWANYM keszu UCIŚNIONY LORD LANS ER PIERWSZY (co to ma do lensera1, czy myszki miki lub bolka i lolka?)

Chcesz przez to powiedzieć, że ten zmieniony opis i nazwa nie były w ogóle zainspirowane zgłoszeniem lensera1??? Gdybym to ja pierwszy zobaczył ten zmieniony opis to prawdopodobnie też bym go zablokował do wyjaśnienia, a dopiero później pisał...

Osobiście już rozgryźliśmy cie już jakiś czas temu - tańczysz jak ci zagrają ot tak
PUTIN: My żadnych wojsk na Ukrainę nie wysyłaliśmy
CHINCZYK: ja nic nie pisałem, ja chciałem dobrze ja o niczym nie wiedziałem, wszystko odbyło się za moimi plecami (jakoś tak w skrócie nam napisałeś)
Taka polityka nam się tu wdała

Ale to mogło dokładnie tak wyglądać - chinczyk z tobą rozmawiał na temat paśnika, ty go zarchiwizowałeś zmieniając nazwę i treść tak, że był obraźliwy (tak uważam i nie jestem w tym odosobniony) w stosunku do lensera1 i dlatego został zablokowany
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że mogę się mylić, bo nie mam wglądu do wszystkiego, ale tak to wygląda trochę z boku.

Dajcie se (nomen omen) siana i poczekajcie aż emocje opadną, a potem zgodnie, ramię w ramię dalej bawcie się zakładając kolejne ciekawe kesze i szukając nowych...

[ronja]

Eee ten wątek to o banie dla Wołki.Lca chyba. Co to ma wspólnego z Gryfem?

Ma, bo od gryfa zaczęła się dziwna wojenka pomiędzy dwiema frakcjami, która trwa do dziś. A teraz jeszcze jeden ze stron konfliktu został członkiem RR i zaczyna zamiatać. Kto nie z nami, ten przeciw nam! Tak to widać patrząc z boku...

Nie wiem, o jakich frakcjach piszesz, ale i tak mylisz pojęcia. Gryf dotyczył Dezerterów (przekroczenie uprawnień przez członka COG w konkretnym miejscu i czasie. Teraz poszło inne zgłoszenie, ale to też inna bajka.). Ban dotyczy Wołków (trudno jednoznacznie nazwać powód, przyjmijmy, że poszło o stosunki międzyludzkie). Relacje dolnośląskie ciągną się jeszcze z czasów, gdy Kawiory nie myślały o kandydowaniu do czegokolwiek.
Skąd wiesz, jaki był rozkład głosów w RR i kto pełnił jaką rolę w wewnętrznej dyskusji ? Możliwe, że Twoje słowa o "zamiataniu" to czysta insynuacja, mimo zabezpieczenia się w postaci "patrzenia z boku".
Oficjalnie nie znamy tematu, a na upublicznienie nie ma co liczyć. I może dobrze, bo nadal daje to szansę na jakieś normalniejsze rozwiązanie (piszę o sprawie bana).

[Jano]

Nie wiem, o jakich frakcjach piszesz...

Możliwe, że Twoje słowa o "zamiataniu" to czysta insynuacja, mimo zabezpieczenia się w postaci "patrzenia z boku".

Wiesz co? Nie reprezentuję środowiska dolnośląsko-wielkopolsko-szczecińskiego. Koło gwizdka latają mi wasze bijatyki. Ja jestem z Podkarpacia, my tu jesteśmy normalni. Tu nikt nie toczy wojen, ani nie szuka w każdej wypowiedzi insynuacji. My dla odmiany szukamy skrzynek, czego i wam życzę.
Tylko jak się czyta te publiczne żale, to się rzygać chce.

Oficjalnie nie znamy tematu, a na upublicznienie nie ma co liczyć.

To po co został podniesiony publicznie?

[ronja]

...Koło gwizdka latają mi wasze bijatyki. Ja jestem z Podkarpacia, my tu jesteśmy normalni.

Tylko jak się czyta te publiczne żale, to się rzygać chce.

Po co więc dolewasz oliwy do ognia ?

My dla odmiany szukamy skrzynek, czego i wam życzę.

To dobrze. W innych regionach też szukają i też potrafią się chwalić. I pewnie też Wam życzą tego samego.

To po co został podniesiony publicznie?

Pytaj tych, którzy pierwsi napisali - jeszcze przed oficjalnym komunikatem RR. Ale pytaj, nie rzygaj, nie oceniaj, nie wyciągaj przedwczesnych wniosków.

[Jano]

Po co więc dolewasz oliwy do ognia ?

Niczego nie dolewam, nie rozumiem tylko, po co te wojenki i naiwnie próbuję sprowadzić co niektórych na ziemię. Ale to nierealne, więc chyba dam sobie siana.

[krystiant]

Tylko jak się czyta te publiczne żale, to się rzygać chce.

To po co to czytasz? Porównaj ilość użytkowników OC z ilością użytkowników forum i będziesz widział ilu jest szczęśliwych keszerów, którym się nie chce rzygać

[Jano]

To po co to czytasz?

No właśnie sam nie wiem.

[Wołki.Lca]

Zapomniałeś dodać też bardzo istotnej sprawy, że ten ban rozchodzi się o zarchiwizowaną skrzynkę.
GDKJ - FAST FOOD nie był w żadnym punkcie niezgodny z regulaminem (dewastowany przez keszerów też nie był), woleliśmy dać sobie siana i zarchiwizować go.
Ale jakieś wyjaśnienie powinno być, no i tak powstała legenda/mit/historia naszej walki z wiatrakami w ZARCHIWIZOWANYM keszu UCIŚNIONY LORD LANS ER PIERWSZY (co to ma do lensera1, czy myszki miki lub bolka i lolka?)

Chcesz przez to powiedzieć, że ten zmieniony opis i nazwa nie były w ogóle zainspirowane zgłoszeniem lensera1??? Gdybym to ja pierwszy zobaczył ten zmieniony opis to prawdopodobnie też bym go zablokował do wyjaśnienia, a dopiero później pisał...

Osobiście już rozgryźliśmy cie już jakiś czas temu - tańczysz jak ci zagrają ot tak
PUTIN: My żadnych wojsk na Ukrainę nie wysyłaliśmy
CHINCZYK: ja nic nie pisałem, ja chciałem dobrze ja o niczym nie wiedziałem, wszystko odbyło się za moimi plecami (jakoś tak w skrócie nam napisałeś)
Taka polityka nam się tu wdała

Ale to mogło dokładnie tak wyglądać - chinczyk z tobą rozmawiał na temat paśnika, ty go zarchiwizowałeś zmieniając nazwę i treść tak, że był obraźliwy (tak uważam i nie jestem w tym odosobniony) w stosunku do lensera1 i dlatego został zablokowany
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że mogę się mylić, bo nie mam wglądu do wszystkiego, ale tak to wygląda trochę z boku.

Dajcie se (nomen omen) siana i poczekajcie aż emocje opadną, a potem zgodnie, ramię w ramię dalej bawcie się zakładając kolejne ciekawe kesze i szukając nowych...

Tak właśnie dokładnie tak to wyglądało. Zgłoszono problem dotyczący skrzynki po raz drugi tej samej, i po raz drugi z tym samym problemem. Tym razem jednak sposobem na rozwiązanie problemu nie jest wyjaśnienie czy zgłoszenie jest zasadne, czy paśnik faktycznie jest niszczony przez keszerów (dziwne, że nikt o to się nie obraził i nie zgłosił, wszak to zwykłe nazywanie kogoś huliganem). Jedyny sposób przesuń skrzynkę lub przesuń kordy tylko na mapie 5-10m w terenie nie robi różnicy dużej.
Dla nas to oczywista informacja skrzynka choć nie łamie regulaminu, ma być zmieniona bo ktoś ma takie widzimisie. To nic, że jej ówczesna nazwa traci wtedy sens i tak naprawdę staje się zwykłym pudełkiem w dziupli lub pod korzeniem. Bo ktoś tak chce i to ktoś kto ewidentnie nas nie lubi to mamy się podporządkować, choć nic złego nie zrobiliśmy.
Trudno więc skrzynka do archiwizacji.
Niestyety nie mogliśmy wyrzucić kordów na ocean ponieważ jest to część geościeżki i nie chcieliśmy aby również ona tam wylądowała. A opis jak opis historia jakich wiele w różnych keszach. Tak dla ścisłości za opis został kesz zablokowany i do tej pory nie zostało sprecyzowanie co mamy zmienić by został odblokowany. Zgłoszenie za które dostaliśmy bana dotyczyło komentarza który umieściliśmy zanim kesz został usunięty i to według zgłaszającego w nim go obraziliśmy

[krystiant]

Dla nas to oczywista informacja skrzynka choć nie łamie regulaminu, ma być zmieniona bo ktoś ma takie widzimisie. To nic, że jej ówczesna nazwa traci wtedy sens i tak naprawdę staje się zwykłym pudełkiem w dziupli lub pod korzeniem. Bo ktoś tak chce i to ktoś kto ewidentnie nas nie lubi to mamy się podporządkować, choć nic złego nie zrobiliśmy.

Ale przecież jest mnóstwo keszy, które pokazując jakiś obiekt są obok niego, a nie na nim... Ostatnio spotkaliśmy się w Opolu przy takim, co pokazywał ratusz, a był ulicę obok... I co? Nie podobał ci się ten keszyk?