miklobit pisze:No i ta baza zaczipowanych skrzynek to chyba gdzieś w necie będzie jak rozumiem.
szy_mat pisze:Nie, dane o obecnych współrzędnych, alarmach itd. będą w sieci mesh którą będą tworzyły skrzynki.
To może ja źle zadałem pytanie.
Bo naprawdę to ja widzę w takim systemie dwie bazy:
Jedna, ( ta o której piszesz) to baza rozproszona w sieci mesh, która zawiera sprzętowe id (HwId) skrzynek w zasięgu, ich współrzędne i zdarzenia które wystąpiły.
Ale Identyfikacja skrzynki (dla człowieka) jest możliwa tylko po powiązaniu jej id sprzętowego z nr OPxxxx.
(Bez tego powiązania możemy zidentyfikować tylko kesza przy którym aktualnie stoimy).
Czyli gdzieś (w internecie ?) musi być przechowane powiązanie HwId z OP , tak że jeśli w pamięci kesza będzie odebrane jakieś zdarzenie z sieci to potrafimy określić jakiego OP sąsiedniej skrzynki to dotyczy.
Oczywiście OP można przechowywać w pamięci urządzenia razem z HwId i transmitowac po sieci mesh ale po co wtedy osobne HwId ?
Inna kwestia to określanie położenia kesza bez gps.
O ile samo wykrycie ruchu jest sprawą prostą i wymaga jedynie akcelerometru i prostego programu to śledzenie położenia na większym dystansie (np ktoś zabiera kesza i przewozi/przenosi kilka km) jest zarówno złożone obliczeniowo jak również generuje spore błędy.
Kilka praktycznych opracowań znalezionych w necie :
http://www.cs.huji.ac.il/~gaddi/3D%20Mo ... ometer.pdf
http://www.tkt.cs.tut.fi/research/nappo ... dson08.pdf
pokazuje, że "wciśnięcie" wymaganego algorytmu w 1-2kb pamięć procesora (tylko taki się zmieści w podanych kosztach) wydaje mi się niewykonalne. A program przecież musi jeszcze zajmować się komunikacją z siecią mesh i kilkoma innymi rzeczami.