Nie to co geocaching ale idea fajna
Moderator: Moderatorzy
- Stryker
- Forumator
- Posty: 1052
- Rejestracja: piątek 23 lipca 2010, 15:32
- Podziękował;: 12 razy
- Otrzymał podziękowań: 36 razy
Re: Nie to co geocaching ale idea fajna
Pomysł fajny sam w sobie, dodatkowo i byłby świetną alternatywą dla wirtuali.
PS. Przeniosłem z do innego działu (było: software)
PS. Przeniosłem z do innego działu (było: software)
- krystiant
- Forumator
- Posty: 2071
- Rejestracja: środa 29 października 2008, 23:55
- Podziękował;: 19 razy
- Otrzymał podziękowań: 75 razy
Re: Nie to co geocaching ale idea fajna
Ano, i to w dodatku niegooglalnych, bo dobiero po dotarciu na miejsce otrzymuje się wiadomość (tak przynajmniej zrozumiałem)Stryker pisze:byłby świetną alternatywą dla wirtuali
Poczytaj zanim się zapytasz
Proszę o przemyślane wypowiedzi zgodne z REGULAMINEM FORUM a w szczególności z punktem 11, 12 i 13
Staram się zachowywać właściwe proporcje - znalezień więcej niż postów
Proszę o przemyślane wypowiedzi zgodne z REGULAMINEM FORUM a w szczególności z punktem 11, 12 i 13
Staram się zachowywać właściwe proporcje - znalezień więcej niż postów
- Lza
- Rada Techniczna
- Posty: 1621
- Rejestracja: poniedziałek 19 października 2009, 10:01
- Podziękował;: 24 razy
- Otrzymał podziękowań: 81 razy
Re: Nie to co geocaching ale idea fajna
ale zawsze można zasymulować programowo, że odbiornik jest w miejcu, w którym chce się żeby był, więc nawet googlać nie trzeba. Nowy rodzaj kanapakeszingu z pewnością ucieszy rzesze góglaczy wirtuali.
- maryush
- Forumator
- Posty: 986
- Rejestracja: czwartek 07 kwietnia 2011, 13:13
- Podziękował;: 26 razy
- Otrzymał podziękowań: 63 razy
Re: Nie to co geocaching ale idea fajna
Może i ciekawe. Szkoda że wygląd i kolorystyka oraz część idei rżnięte z Munzee.
I prawda jest taka, że do keszingu to się nie umywa. Bo co to za frajda pijechać w jakieś miejsce żeby... co? napisać "Tu byłem ;P " w aplikacji FB?
Keszing sto razy lepszy bo ma zadania szykania ukrytych rzeczywistych keszy (a tam to wystarczy być na koordach i z bańki), są fanty, kesze przynajmniej z zaożenia są w ciekawych miejscach, są krety... Więc jak dla mnie ten Nearbox to trochę jednak poroniona idea. Coś jakby wysyłanie wiadomości elektronicznej pod warunkiem że pójdziesz w konkretne miejsce. Czy to nie jest uwstecznianiem całej idei komunikacji elektronicznej, której podstawową zasadą jest dostępność z każdego miejsca na Ziemi?
I prawda jest taka, że do keszingu to się nie umywa. Bo co to za frajda pijechać w jakieś miejsce żeby... co? napisać "Tu byłem ;P " w aplikacji FB?
Keszing sto razy lepszy bo ma zadania szykania ukrytych rzeczywistych keszy (a tam to wystarczy być na koordach i z bańki), są fanty, kesze przynajmniej z zaożenia są w ciekawych miejscach, są krety... Więc jak dla mnie ten Nearbox to trochę jednak poroniona idea. Coś jakby wysyłanie wiadomości elektronicznej pod warunkiem że pójdziesz w konkretne miejsce. Czy to nie jest uwstecznianiem całej idei komunikacji elektronicznej, której podstawową zasadą jest dostępność z każdego miejsca na Ziemi?
- miklobit
- Forumator
- Posty: 1431
- Rejestracja: poniedziałek 20 września 2010, 12:24
- Podziękował;: 17 razy
- Otrzymał podziękowań: 53 razy
- Kontakt:
Re: Nie to co geocaching ale idea fajna
Jak dla mnie ten pomysł jest larwalnym stadium czogoś co już dobrze znamy: WhereIGO, uzupełnionego o opcję multiplayer.
Kiedy się na pewno doczekamy takiej wersji WIGO i wtedy będziemy chodzić nie po to żeby czytać maile od innych ale po tysiące znacznie ciekawszych zadań
Kiedy się na pewno doczekamy takiej wersji WIGO i wtedy będziemy chodzić nie po to żeby czytać maile od innych ale po tysiące znacznie ciekawszych zadań
- Stryker
- Forumator
- Posty: 1052
- Rejestracja: piątek 23 lipca 2010, 15:32
- Podziękował;: 12 razy
- Otrzymał podziękowań: 36 razy
Re: Nie to co geocaching ale idea fajna
..co jest mimo wszystko jakieś 14,88124 raza trudniejsze niż wygooglanie hasła, nawet jeśli nie wyskakuje jako pierwszy wynik;-)Lza pisze:ale zawsze można zasymulować programowo, że odbiornik jest w miejcu, w którym chce się żeby był, więc nawet googlać nie trzeba. Nowy rodzaj kanapakeszingu z pewnością ucieszy rzesze góglaczy wirtuali.
kariery wielkiej temu nie wróżę, bo chociażby foursquare'a nie dogoni, ale gdyby mechanizm wykorzystać jako nowy typ skrzynki, byłoby to fajne.
może gdyby whereigo nie było własnością GSa a np. jakiegoś producenta gier na androida/ios'a, to jakoś by się to rozwinęło w kierunku oryginalnego MMORPG granego na komórkach