Opencaching Polska - Forum

Jano pisze:Tobie wystarcza, bo nie znasz innych, obiektywnie lepszych rozwiązań.

Widzę że lepiej wiesz co znam a co nie. Nie jestem przekonany do nowych telefonów. Coś tam sobie przetestowałem i póki co pasuje mi moja stara hakerska nokia za parę groszy.

Powiem tak. Zmieniłem telefon i okazał się niezbyt dokładny. Sprawiłem sobie używanego Garmina 62S obsługa cięższa niż programy w smartrfonie. Jednak, kocham mojego garminka za możliwość obsługi podczas mrozów w rękawicach! Umarłbym trzymając telefon tyle czasu.

Niewykluczone, że na mocnym mrozie telefon też by umarł

Aris wątek dotyczy telefonu dla cachera, nie garmina dla keszera. Co do telefonu to o ile wiem nowe modele mają możliwość obsługi w rękawicach. Do starszych można kupić odpowiednie rękawiczki.

Rob pisze:Do starszych można kupić odpowiednie rękawiczki.

albo można mieć na podorędziu parówkę

Rob pisze:Aris wątek dotyczy telefonu dla cachera, nie garmina dla keszera. Co do telefonu to o ile wiem nowe modele mają możliwość obsługi w rękawicach. Do starszych można kupić odpowiednie rękawiczki.

"Dlatego zastanawiam się czy GPS nie zastąpić jakimś dobrym telefonem z dobrym modułem GPS."
Uważam więc, ze mój post jest na miejscu.

Czytam po raz drugi Twojego poprzedniego posta i nie widzę tego cytatu :/

Rob pisze:Czytam po raz drugi Twojego poprzedniego posta i nie widzę tego cytatu :/

A po co cytat? Boli Cię tyłek, że ktoś chodzi też z Garminem? Powtarzam, na cięższe warunki atmosferyczne tylko Garmin.

nieaktualne

areckis pisze:

Aris pisze:Powtarzam, na cięższe warunki atmosferyczne tylko Garmin.

Święta prawda. Nie wiem co był zrobił wczoraj w tych zaśnieżonych choinkach na Twojej skrzynce gdyby nie Garmin. Po zejściu z kesza był mokry jakbym z nim pływał w basenie

Równie dobrze można napisać, że do wyjazdu na urlop tylko ciężarówka. Przecież tyle bagaży trzeba zabrać.

Garmin ma ciężkie terenowe przeznaczenie ale od lat jego nisza rynkowa kurczy się na rzecz coraz bardziej odpornych smartfonów. Ciągle Garmin ma kilka cech, przez co może mieć przewagę nad telefonem, ale wodoodporność i wstrząsoodporność to od dawna nie wyłącznie jego domena.

Nie pamiętam, czy wspominałem tutaj o moim nowym "telefonie nawigacyjnym": Sony Xperia Z3, jest wodoodporny, bateria po kilkunastogodzinnym marszu z włączonym śledzeniem trasy i zrobieniem ok. 50 fotek straciła połowę naładowania. Wsadziłem go do wstrząsoodpornego pokrowca i dołożyłem szybę, przez co podczas pokonywania jaskini Berkowej na czas mogłem go śmiało rzucać przed siebie a potem wystarczyło go umyć pod bieżącą wodą. Nie wyobrażam sobie po co miałbym wrócić do Garmina,jako głównego urządzenia .

Ranwers czy Z kupiłeś z lolipopem czy aktualizowales do niego?

Pewnie, że są coraz odporniejsze telefony. Sam ostatnio taki nabyłem dla córki, która ma tendencje do ich niszczenia. Ale dalej dla mnie telefon jest jedynie uzupełnieniem nawigacji. Wątek nie dotyczy wyższości rozwiązań więc nie będę się dalej rozpisywał dlaczego.

Edit.
Coś jednak mi się przypomniało, więc napiszę.
Kilka ładnych lat temu, jadąc na rowerze z zamocowanym garminem na kierownicy (sztywne mocowanie fabryczne) zrobiłem klasyczne OTB na beton. Kierownica prosta więc garmin wziął na siebie cały impet. Efekt - pęknięta szybka. Na uszkodzonym i działającym sprzęcie jeździłem jeszcze z miesiąc i wysłałem do autoryzowanego serwisu, który naprawił mi go za niewielkie pieniądze. Nie wyobrażam sobie jak by wyglądał dowolny smartfon po takim OTB. Ale takie wypadki nie zdarzają się przecież codziennie, prawda?

Leśne oko pisze:Ranwers czy Z kupiłeś z lolipopem czy aktualizowales do niego?

Od nowości mam 5.1.1

Ranwers pisze:Równie dobrze można napisać, że do wyjazdu na urlop tylko ciężarówka. Przecież tyle bagaży trzeba zabrać.

Garmin ma ciężkie terenowe przeznaczenie ale od lat jego nisza rynkowa kurczy się na rzecz coraz bardziej odpornych smartfonów. Ciągle Garmin ma kilka cech, przez co może mieć przewagę nad telefonem, ale wodoodporność i wstrząsoodporność to od dawna nie wyłącznie jego domena.

Nie pamiętam, czy wspominałem tutaj o moim nowym "telefonie nawigacyjnym": Sony Xperia Z3, jest wodoodporny, bateria po kilkunastogodzinnym marszu z włączonym śledzeniem trasy i zrobieniem ok. 50 fotek straciła połowę naładowania. Wsadziłem go do wstrząsoodpornego pokrowca i dołożyłem szybę, przez co podczas pokonywania jaskini Berkowej na czas mogłem go śmiało rzucać przed siebie a potem wystarczyło go umyć pod bieżącą wodą. Nie wyobrażam sobie po co miałbym wrócić do Garmina,jako głównego urządzenia .

Zapomniałeś wspomnieć ile ten "telefon nawigacyjny" kosztował. Druga sprawa czytałem, że gps w telefonach to loteria teraz się przekonałem, moduł gps w mojej Z2 jest do d...

Aris Z2 i Z3 to praktycznie takie same telefony, więc albo masz wadliwą sztukę, albo to kwestia oprogramowania (bardziej prawdopodobne). Jeśli masz roota, to łatwo można zmienić dane w pliku gps.conf
Jeśli nie masz i nie będziesz rootował, to pozostaje jedynie jakaś oficjalna aktualizacja, ale wtedy nie ma gwarancji, że producent coś zmieni w pliku, a jeśli zmieni, to zmiana będzie na lepsze.
Korzystasz może ze "wspomagacza" https://play.google.com/store/apps/deta ... gpsstatus2 ?
Warto go mieć, żeby pobierał dane a-gps (w opcjach telefonu też to powinno być). Poza tym w ustawieniach lokalizacji warto włączyć wszystkie dostępne opcje.