No tak popełniłem błąd ortograficzny, no i oczywiście jest to merytoryczny błąd w tej dyskusji.marwaldor pisze:Spróbuj przesuwać . Może trzeba mniej mocyJohnDoe pisze:Ekran ma 4 cale i mocno się trzeba naprzesówać
Nie wiem czy doczytałeś w jednym z moich poprzednich postów, że też wędruję na krechę, ale routing się czasem przydaje.marwaldor pisze:Routing w lesie, routing na szlaku ? Toż to profanacja turystyki!
Skalowanie tego rastra to zmiana powiększenia obrazka? - Nie zmienia się przez to ilość szczegółów na mapie a raczej jej czytelność na małym ekranie. Chyba, że przez skalowanie rozumiesz zmiany map na rastry w różnej skali. Ale wymaga to oczywiście wcześniejszego zakupu/ściągnięcia wielu map w różnych skalach i ich kalibracji (tak, wiem, że jest tego spory wybór, ale z tymi białymi plamami bym nie przesadzał, nadal są tereny, dla których trudno zdobyć aktualne i ciekawe mapy topograficzne). W wektorowej mapie mamy, oczywiście w jakimś tam określonym zakresie, zmianę ilości wyświetlanych szczegółów w jednym produkcie i zoomując mapę napisy mam w tym samym rozmiarze.marwaldor pisze:Raster też jest skalowany. Też może się obracać (jednak razem z napisami co wygląda idiotycznie).
A pierwsze przykazanie turysty brzmi: Umiejętność posługiwania się mapą zorientowanej na PN to podstawa!!! Tylko takie są w druku.
I nie twierdzę też nigdzie, że nie umiem korzystać i orientować map rastrowych. Przecież nigdzie też nie napisałem, że jestem wrogiem rastra. Jak widzisz na moich screenach mam takie mapy, i na papierze, i sporo w telefonie, i z nich korzystam, i zdaje sobie sprawę jakie mają zalety. Tylko łatwiej czasem i szybciej jest zorientować się z papieru niż małego wyświetlacza. A wektor w Garminie (pisałem już dlaczego akurat ta firma) bywa często wygodniejszy w terenie. Aczkolwiek tematycznych map (choćby historycznych) jest więcej dostępnych właśnie w rastrze, są "dłużej na rynku" stąd ich szersza gama.
Cała ta nasza dysputa zaczęła się od tego, że ktoś tu rzucił, że Garmin (przez pryzmat Oregona) jest do du... (ups, przepraszam miało być na poziomie) niczego. Stąd moje wywody o mapie wektorowej dla Garminów i mojej ideologi korzystania z tego.
Tak, mapa rastrowa nawet w urządzeniu elektronicznym ma swoje zalety, i to całkiem sporo. Wektor, co próbowałem nieudolnie dowieść ma też sporo zalet, ale również jest obarczony wadami. Nie ma ideału, należy więc umieć korzystać z tego co jest.
U810 - oby Ci nigdy na szlaku, szczególnie w ciężkich warunkach, nigdy nie zabrakło zasilania, bo każdy akumulator i niezliczony zapas baterii się kiedyś może skończyć lub zepsuć, a bywa to z reguły w najmniej odpowiednim momencie i możesz nawet nie mieć możliwości zadzwonić po pomoc.