Wyposażenie geocachera
Moderator: Moderatorzy
-
- Nowy na forum
- Posty: 16
- Rejestracja: wtorek 13 lipca 2010, 09:36
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Re: Wyposażenie geocachera
To może jeszcze ja dorzucę coś od siebie... dobrze mieć ze sobą :
- wielozadaniowy wór na krety z uchwytem do noszenia (przydatny w przypadku napotkania Zyra lub innych
właścicieli/posiadaczy wielkogabarytowych geokretów)
- wysoce specjalistyczny kawałek drutu miedzianego w izolacji
- specyfik na komary, kleszcze i czort wie co jeszcze marki...wybór należy do ciebie
- wykrywacz metali (o ile nie ma się doświadczenia np. Filipsa a poszukuje skrzynki wczesnego Teda)
- dużą puszkę dobrego humoru ( polecam w atomizerze bo w sprayu nie sprawdzają się w niskich temperaturach)
- dwa batony na poprawę nastroju ( jeden czekoladowy, drugi teleskopowy...używane zamiennie w zależności od
rozwoju sytuacji...jak na razie tylko czekoladowy )
- wielozadaniowy wór na krety z uchwytem do noszenia (przydatny w przypadku napotkania Zyra lub innych
właścicieli/posiadaczy wielkogabarytowych geokretów)
- wysoce specjalistyczny kawałek drutu miedzianego w izolacji
- specyfik na komary, kleszcze i czort wie co jeszcze marki...wybór należy do ciebie
- wykrywacz metali (o ile nie ma się doświadczenia np. Filipsa a poszukuje skrzynki wczesnego Teda)
- dużą puszkę dobrego humoru ( polecam w atomizerze bo w sprayu nie sprawdzają się w niskich temperaturach)
- dwa batony na poprawę nastroju ( jeden czekoladowy, drugi teleskopowy...używane zamiennie w zależności od
rozwoju sytuacji...jak na razie tylko czekoladowy )
- Pawel brasia
- Forumator
- Posty: 1849
- Rejestracja: sobota 23 sierpnia 2008, 19:06
- Podziękował;: 39 razy
- Otrzymał podziękowań: 77 razy
Re: Wyposażenie geocachera
Ostatnio do podstawowego wyposażenia dołączyło lusterko. Nie do poprawiania urody, choć niekiedy warto zobaczyć ile ma się we włosach pajęczyn. Główne przeznaczenie to poszukiwanie mikromagnetyków. Większość keszy na rynnach, ogrodzeniach, bramach, ławkach itp. można w ten sposób namierzyć szybko, czysto i nie wzbudzając wielkiego zainteresowania.
- Stryker
- Forumator
- Posty: 1052
- Rejestracja: piątek 23 lipca 2010, 15:32
- Podziękował;: 12 razy
- Otrzymał podziękowań: 36 razy
Re: Wyposażenie geocachera
Nie wzbudzasz zainteresowania przykładając lusterko do rynny?:Dbrasia pisze:można w ten sposób namierzyć szybko, czysto i nie wzbudzając wielkiego zainteresowania.
- Pawel brasia
- Forumator
- Posty: 1849
- Rejestracja: sobota 23 sierpnia 2008, 19:06
- Podziękował;: 39 razy
- Otrzymał podziękowań: 77 razy
Re: Wyposażenie geocachera
To nie jest lustro łazienkowe lecz na tyle małe, że mieści się w dłoni. Mniej wzbudza zainteresowania niż macanie 4 m^2 ogrodzenia lub nachylanie się pod ławkę.
- Silent A
- Wyjadacz
- Posty: 467
- Rejestracja: poniedziałek 07 listopada 2011, 09:19
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 18 razy
Re: Wyposażenie geocachera
Ja bym dodał antybakteryjny żel do mycia rąk - podstawa na każdej wyprawie i "śmietnik" czyli worek na śmieci (np podarte worki z keszy które wymienilismy).
Do kopania mam małą i lekką łopatkę z supermarketu - przydała się 2 razy (czyli coś ledwo ponad 2% keszy) ale myślę że poradziłbym sobie samymi rękawiczkami.
Zamiast latarki to obowiązkowo czołówka, która w razie potrzeby (wyprawa nocna/tunelowa) dozbrajam solidną latarką i/lub drugą czołówką.
Cały mój sprzęt mieści się w plecaku (całkiem małym) i na razie nie ma specjalnej potrzeby uzupełnienia, chociaż po ostatniej rundzie Projektu PL okazało się, że przydatne byłyby wodery ;-(
Do kopania mam małą i lekką łopatkę z supermarketu - przydała się 2 razy (czyli coś ledwo ponad 2% keszy) ale myślę że poradziłbym sobie samymi rękawiczkami.
Zamiast latarki to obowiązkowo czołówka, która w razie potrzeby (wyprawa nocna/tunelowa) dozbrajam solidną latarką i/lub drugą czołówką.
Cały mój sprzęt mieści się w plecaku (całkiem małym) i na razie nie ma specjalnej potrzeby uzupełnienia, chociaż po ostatniej rundzie Projektu PL okazało się, że przydatne byłyby wodery ;-(
- lavinka
- Forumator
- Posty: 984
- Rejestracja: czwartek 15 października 2009, 21:48
- Podziękował;: 51 razy
- Otrzymał podziękowań: 20 razy
- Kontakt:
Re: Wyposażenie geocachera
My z Meteorem w dłuższe wyprawy zabieramy kuchenkę i gotujemy obiad w menażkach (albo na ognisku, jeśli się da). Tak byliśmy 3dni na linii Mołotowa na przykład. Nocowaliśmy w namiocie w pobliżu jakiegoś bunkra i już.Krysiul pisze:... drugiego śniadania. To prawda, nie wiem, co bym zrobił w paru przypadkach, gdybym nie miał ze sobą zapakowanych kanapek.
- Priapos
- Bywalec
- Posty: 35
- Rejestracja: sobota 26 listopada 2011, 21:21
- Podziękował;: 1 raz
- Otrzymał podziękowań: 0
Re: Wyposażenie geocachera
co ja zabieram na poszukiwanie?
-coś na wymianę
-łopatka, motyczka
-komórka ze zdj. kesza
-rękawiczki
-ołówek, długopis.
I to wszystko! Nic więcej.
Pozdr. Priapos
-coś na wymianę
-łopatka, motyczka
-komórka ze zdj. kesza
-rękawiczki
-ołówek, długopis.
I to wszystko! Nic więcej.
Pozdr. Priapos
Nie robię już skrzynek słabych, ale te dobre. Zapraszam do wspólnych poszukiwań w Rzeszowie i nie tylko na stronie grupy na Facebooku: https://www.facebook.com/#!/groups/602367726470707/
- Drzazga
- Bywalec
- Posty: 47
- Rejestracja: niedziela 05 września 2010, 22:41
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 3 razy
Re: Wyposażenie geocachera
ino zawsze wiedziałem że te lavinki i meteory to swoje ludzie!lavinka pisze:My z Meteorem w dłuższe wyprawy zabieramy kuchenkę i gotujemy obiad w menażkach (albo na ognisku, jeśli się da). Tak byliśmy 3dni na linii Mołotowa na przykład. Nocowaliśmy w namiocie w pobliżu jakiegoś bunkra i już.Krysiul pisze:... drugiego śniadania. To prawda, nie wiem, co bym zrobił w paru przypadkach, gdybym nie miał ze sobą zapakowanych kanapek.
jeśli chodzi o moje wyposażenie to obowiązkowo przy każdym keszowaniu towarzyszy mi moja keszowa teczka, w której mam spisane wszystkie kesze na daną wyprawę + keszowy długopis do wpisów. Nie może też zabraknąć latarek wszelkiej maści - i tu najlepsze są jednak czołowe, co by mieć dwie łapy wolne. W razie co w pogotowiu jest jakiś szperacz, lina, saperka, toporek, kijki trekkingowe zwane bagiennymi - a wszystko to czeka spokojnie w keszowozie. A no i takim nieodłącznym elementem jest też kompaktowy aparat. Chyba ważniejszy niż wszystko inne
- Silent A
- Wyjadacz
- Posty: 467
- Rejestracja: poniedziałek 07 listopada 2011, 09:19
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 18 razy
Re: Wyposażenie geocachera
Kawałek rolki papieru + chusteczki są na stałe w plecaku więc o nich nawet nie wspominałem I to nie tylko na dłuższe wyprawy ale zawsze bo nigdy nie wiadomo kiedy się człowiek uwali lub trzeba szuszyć/wycierać kesza.cichy81 pisze:Na dłuuuuższe wyprawy oprócz antybakteryjnego żelu przydatny jest także papier do .....
- lavinka
- Forumator
- Posty: 984
- Rejestracja: czwartek 15 października 2009, 21:48
- Podziękował;: 51 razy
- Otrzymał podziękowań: 20 razy
- Kontakt:
Re: Wyposażenie geocachera
Ostatnio byłam w Modlinie i znalazłam taaaką miejscówkę. Niestety bez sprzętu wspinaczkowego ni dudu. Chyba nawet drabinka sznurowa to by było za mało. Najlepsza byłaby huśtawka dziecięca na długiej linie spuszczana kołowrotkiem (co by było wygodnie, a co) No i nie założyłam. Ale mam na oku jedną podwójną miejscówkę, lajtową, nawet dziecko wejdzie (o ile mnie kto nie ubiegnie)