Opencaching Polska - Forum

A ja Garminem nie potrafiłem wbić gwoździa, zjeśc zupy i poderwać kobiety

Ja tam się nie znam, ale może przypiąłeś coś odwrotnie?

Tak przy okazji, gdyby kogoś podkusiło żeby dokupić karabińczyk do Dakoty: mocowanie DIY sponsorowane przez OC.PL


Nic nie jest do-góry-nogami.
Czas wykonania: nie więcej niż 10 minut.
Koszt: fant włożony do skrzynki zamiast smyczki.

Cichy z powodzeniem pomysł podchwycił i zaoszczędził 50zł

Nie mnie oceniać..., jedno wiem - kolega "U..." jest już bardzo rozpoznawalny. Wiem, że nie jest kaznodzieją Garmina. Szkoda, że znam z malkontenctwa, a nie z terenu
Choć sytuacja nie jest adekwatna do: "muszę jeździć koleją, choć na nią narzekam"

Stryker pisze:Ja tam się nie znam, ale może przypiąłeś coś odwrotnie?

Tak przy okazji, gdyby kogoś podkusiło żeby dokupić karabińczyk do Dakoty: mocowanie DIY sponsorowane przez OC.PL

Takie mam już dawno. Dziś chciałem skorzystać z Oryginalnej Myśli Technicznej(TM). Bardzo oryginalna jest ta myśl.

ja tam mogę odwrócić przypiętego garmina do plecaka i wcalę odwrotnie patrzeć nie muszę

Rozwiązanie Strykera bardzo mi się spodobało i zdaje egzamin. Czas przygotowania - 9 minut

A ja Garminem nie potrafiłem wbić gwoździa, zjeśc zupy i poderwać kobiety

A którego masz? Bo jak żółtka, to się nie dziw - na taki stary telefon nie da rady... Co innego nowe dotykowce, choć one też nie wyglądają ja iphone

Krysiul pisze:

A ja Garminem nie potrafiłem wbić gwoździa, zjeśc zupy i poderwać kobiety

A którego masz? Bo jak żółtka, to się nie dziw - na taki stary telefon nie da rady... Co innego nowe dotykowce, choć one też nie wyglądają ja iphone

No ja mam Casanovę wśród Garminów. Oregona 450. Jedząc nim barszcz na zdjęciach zauważyłem walnięte kolory i balans bieli w kierunku czerwonego. Wbijając gwóźdż niewygodnie sie go trzyma, bo nie ma trzonka, a Kobiety..... ech... i tu jest problem największy.... brak elementu fallicznego w postaci antenki dyskryminuje mnie już na samym starcie.....

u810 pisze:Odwołuję moje zastrzeżenia, teraz wiem że za dużo wymagam od firmy, która nie potrafi zaprojektować prawidłowo uchwytu.

Nie przeczytałeś instrukcji. Nie masz plecaka Garmina i dlatego widzisz wszystko do góry nogami. Teraz już za późno. Przypiąłeś orzygona do plecaka zwykłej firmy i straciłeś gwarancję. Plecak Garmina zaprojektowany do współprzcy z orzygonem (kosztuje 800€) ma specjalny wysięgnik pomiędzy głową a pachwinami umożliwiający takie przypięcie urzadzenia, które pozywtywnie wpływa na czystelność wyświetlacza. Co prawda nie dosć że plecak całkowicie blokuje twoje ruchy, a także sprawia, że ekran jest zwrócony nie w stronę użytkownika, lecz idących z przeciwka piechurów, ale ta drobna niedogodność nie powinna znacząco wpłynąć na funkcjonalność urządzenia.

@ doc: I ty nie zauważyłeś w instrukcji, iż zarówno do jedzenia barszczu jak i do wbijania gwoździ należy zakupić (za 650€) zestaw trzonków o fallistym kształcie, który wyświetla na ekranie podprogowe komunikaty, po zobaczeniu których kobiety od razu odczuwają nieposkromioną ochotę na posiadacza. Niestety są skargi od uzytkowników. Okazuje się, że po podłączeniu trzonków znikąd pojawia się sekretarz KC PZPR z Dzierżynskim i oświadczają, że napis na tym urzadzeniou powinien brzmieć: "7APMNH" oraz cgelaho b CCCP

Lza, u810 - jak będziecie już wyrzucać swoje oregony (co zapewne niebawem nastąpi, sądząc po wpisach ;D), to ja chętnie zutylizuję

Jako użytkownik N97 chętnie przygarnę Oregona Lzy albo u810.

@doc, mi tam twój GPS bardzo przypadł do gustu i to bez ustrojstwa za 650e

Doc_with_the_dog pisze: No ja mam Casanovę wśród Garminów. Oregona 450. Jedząc nim barszcz na zdjęciach zauważyłem walnięte kolory i balans bieli w kierunku czerwonego. Wbijając gwóźdż niewygodnie sie go trzyma, bo nie ma trzonka, a Kobiety..... ech... i tu jest problem największy.... brak elementu fallicznego w postaci antenki dyskryminuje mnie już na samym starcie.....

Trzeba było sobie kupić 62s. Rozwiązuje wszystkie Twoje dylematy, aczkolwiek ta antenka to taka mała trochę i może powodować rozbawienie kobiet...
Rozdzielczość ekranu nie powala jak w Oregonach, ale i gwoździe można wbijać i wygodniej zupę się je...

Zakupiłem sobie do Ojej!gona rozszerzenie Chicks 2.73, zainstalowałem przez MapSource ale nie działa tak jak trzeba



Teraz przynajmniej jest kompatybilne z uchwytem - kobieta idąca z naprzeciwka może swobodnie czytać komunikaty podprogowe, natomiast efekty nie są takie jak się spodziewałem. Dwa razy dostałem z liścia w twarz a jedna zaczęła robić tak

m2m pisze:
@doc, mi tam twój GPS bardzo przypadł do gustu i to bez ustrojstwa za 650e

Ha!!!! A jednak Oregonik działa na kobiety!!!!! Tylko przez wzgląd na sympatię do Fishu nie pokazałem wszystkich możliwości mojej rakiety!!! Tym oto argumentem zamykamy usta wszystkiim (dwóm) malkontentom