Strona 1 z 3

Saperki , kijki (kujki)

: sobota 13 listopada 2010, 21:29
autor: ViruS...
Mam pytanko odnośnie saperek i kujek.

Myślę o takiej zwykłej saperce jak na początek :
http://allegro.pl/saperka-wielofunkcyjn ... ml#gallery
Niewiem czy to dobry wybór, ma niby dużo funkcji itd. itp. ale czy jest dobra ? ;d

I Kujka : Jaka polecacie? Jakie macie?

Saperke tez możecie polecić jakąś dobra i dosyć tania, ponieważ nie Chciałbym wydać zbyt dużo kasy na nie aż takie potrzebne rzeczy ;]

Pozdrawiam. Mam nadzieje że wyraziłem się dość jasno. ;d Jak coś to poprawie ;]

Re: Saperki , kijki (kujki)

: niedziela 14 listopada 2010, 00:29
autor: Maliniak
za kłujkę można mieć np babciny drut do robienia na drutach ;)

znaczy moja kułka to właśnie taki drut

Re: Saperki , kijki (kujki)

: niedziela 14 listopada 2010, 01:08
autor: Voit
...Ta saperka jest do niczego.
To chińskie badziewie, warte tylko tyle ile złom w punkcie skupu.
Jesli posiadanie tej saperki poprawi Twój humor i samopoczucie, to kup ją.
Do geocachingu będzie jak znalazł. :lol:

A tak na serio, to najlepsze są łopatki ogrodnicze, do kupienia w sklepie ogrodniczym za kilka złotych.
Są małe i nie posiadają ruchomych części, więc w plecaku nie będą klekotać.
Sytuacji w których po nią sięgniesz będzie niewiele, więc wkrótce zapomnisz, że to gdzieś w plecaku nosisz...
Lepiej zainwestuj w dobre rękawiczki-wampirki. Takie bawełniane "oblane" gumą.
Przy ich pomocy wygrzebiesz z ziemi wszystko, czego szukasz.
O ile będziesz wiedział gdzie szukać. W tym pomoże dobra kłujka.

Kłujka, to bardzo ważny element wyposażenia, o wiele ważnieszy od łopatki.
Ja używam starej anteny od radia samochodowego - jest sprężysta, dała się przyciąć do odpowiedniej długości i ma wygodną rączkę.
Widziałem już różne druty, śrubokręty (znaczy się wkrętaki :) ) a nawet ruszty do grila.
Nie jest istotne z czego jest zrobiona kłujka, ważne jest jak się nią posługujesz.
Dobra kłujka zaoszczędzi Tobie wiele pracy i pozwoli pozostawić miejsce ukrycia skrzynki w takim stanie, jak je zastałeś.
Saperka... Wręcz przeciwnie.

Re: Saperki , kijki (kujki)

: niedziela 14 listopada 2010, 09:07
autor: krystiant
Voit pisze:Kłujka, to bardzo ważny element wyposażenia, o wiele ważnieszy od łopatki.
Dokładnie.
A podobną do zaprezentowanej w pytaniu saperkę posiadam, tylko nie ma otwieracza i pewnie dlatego nie pamiętam kiedy jej ostatnio używałem :wink: Dużo nie waży to się wala w plecaku i tylko czasem przeszkadza... Jakość wykonania taka sobie, ale zakupu nigdy nie żałowałem.

Re: Saperki , kijki (kujki)

: niedziela 14 listopada 2010, 09:35
autor: Doc_with_the_dog
Ja też bym się zastanowił nad kupnem. Razem z przesyłką to prawie 30 zł, ale nie o kwotę chodzi. Tak naprawdę przy tendencji do odchodzenia od zakopywania, taka saperka będzie Ci coraz mniej potrzebna. Sam już trochę znalazłem (niewiele, ale jednak) i ani razu nie musiałem z niej korzystać. Wampirki zawsze załatwiały sprawę. Poza tym.... Super, że po złożeniu jest mała, ma fajny futerał, ale.... Kopiesz nia w błotku, potem masz dwa wyjścia: albo razem z błotkiem chowasz do futerału i plecaka, albo czyścisz 10 minut. Ja z kolei kopie w błotku wampirkami, które później szybko przeschną i błoto odpadnie, albo po prostu wyrzucam. Jako, że leniwy jestem, wolę drugą opcję :)

Reasumując. Jeśli jeździsz pod namioty, lubisz biwaki, siedzisz często przy ognisku (nie łudź się że ta saperką coś przepiłujesz) to kup saperkę, ale raczej trochę droższą, jeśli zaś myślisz tylko w kontekście geocachingu - ta się sprawdzi. Kwestia tylko czy bedzie miała wogóle okazję by to zrobić. U mnie nie miałaby. Co do kłujki (kujki) sam takowej nie posiadam, ale mam wrażenie, że jest o jakieś 80% mniej potrzebna niż saperka :D Wiem, wiem, to jest moje subiektywne zdanie, po prostu na terenach, na których działam nikt juz skrzynek nie zakopuje, a jeśli już to najwyżej 10 cm pod powierzchnią gleby. Cieszę sie z tego powodu, ponieważ skrzynki zakopane np. w środku lasu zupełnie mnie nie bawią. No i to, że ja nie potrzebuję kłujki nie zaczy, że uważam ją za niepotrzebną. Rozumiem iddę która przyświecała wynalazcy (nie niszczenie przyrody). Jeśli ktoś lubi kopać, kłujką może być wszystko co długie, cienkie i się nie gnie :)

Re: Saperki , kijki (kujki)

: niedziela 14 listopada 2010, 09:43
autor: Thathanka
ViruS... pisze:Niewiem czy to dobry wybór, ma niby dużo funkcji itd. itp. ale czy jest dobra ? ;d
Na forach eksploratorów ta "saperka" ma opinię zbliżoną do tej, jaką wyraził Voit - nie jest warta jej noszenia.

Re: Saperki , kijki (klujki)

: niedziela 14 listopada 2010, 14:30
autor: ViruS...
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Saperki ani klujki narazie nie kupie tylko zainwestuje w rekawiczki. Dzieki. Temat do zamkniecia ;]

Re: Saperki , kijki (kujki)

: niedziela 14 listopada 2010, 19:45
autor: Pawel brasia
Kujki nie kupuj. Wystarczy śledź od namiotu, szprycha, czy po prostu kawałek drutu.

Re: Saperki , kijki (kujki)

: niedziela 14 listopada 2010, 20:10
autor: Żywcu
Tylko raz, przy keszu potrzebowałem czegoś do kopania - dobrze, że nie miałem tej saperki :D
http://www.youtube.com/watch?v=3oHXLfSH ... embedded#!

Re: Saperki , kijki (kujki)

: niedziela 14 listopada 2010, 21:49
autor: Maliniak
a ja chciałbym polecić coś co chińska armia ma:
saperkę wielofunkcyjną

a tutaj film promujący ją:
http://www.youtube.com/watch?v=b60OZhrTB6o

Re: Saperki , kijki (kujki)

: niedziela 14 listopada 2010, 21:54
autor: Krysiul
Ja kupiłem sobie oryginalną saperkę Bundeswehry za 5 dych. Ogólnie przydatne narzędzie, przydatne na biwaku i przy różnych okazjach, jednak kupiłem ją w wakacje z myślą o keszingu i na razie użyłem tylko dwa razy szukając skrzynek, które, jak się okazało, zniknęły. Pewnie gdyby były na miejscu, nie użyłbym jej ani razu.

Widziałem to chińskie cudo, fajnie się ogląda, ciekawe, czy można gdzieś to kupić ;)

Re: Saperki , kijki (kujki)

: niedziela 14 listopada 2010, 22:52
autor: Drzazga
Żywcu pisze:Tylko raz, przy keszu potrzebowałem czegoś do kopania - dobrze, że nie miałem tej saperki :D
http://www.youtube.com/watch?v=3oHXLfSH ... embedded#!
hehe i dwa dni przy keszu ;P
a w logach jest jeszcze pamiętny komentarz r00t'a który przymierzał się atakować właśnie z mniejszym narzędziem ;]


Na samym początku swojej przygody z geo, miałem właśnie taką saperkę jak pokazano w pierwszym poście.
A kupiłem ją ze względu na to, iż wszędzie było napisane o wyposażeniu jakie jest niemalże podstawowe. Jako że szczylek w temacie... to i uwierzyłem. Później jej jakość mi odpowiadała, jednak warunki w jakich zakopywane są kesze już nie. Wówczas ów saperka zaczęła mi niemiłosiernie ciążyć z wyprawy na wyprawę, aż w końcu sama się zgubiła i miałem problem z głowy ;P

Teraz po prostu kopię (odgarniam piach) rękoma, bądź wykorzystuję to co zesłała mi natura na podłożu ziemi. Czyli kopię jakimś kijkiem itp.
W 99% wypadków to właśnie wystarczy ;)


Muszę pochwalić patent z babcinym drutem od robótek ręcznych. Nie wpadłbym na to, a jest to dobry pomysł i w najbliższej okazji go wykorzystam :) Do tej pory jako kłujki wykorzystywałem nóż ziemno bojowy.

Re: Saperki , kijki (kujki)

: poniedziałek 15 listopada 2010, 06:59
autor: Thathanka
Maliniak pisze:a tutaj film promujący ją:
http://www.youtube.com/watch?v=b60OZhrTB6o
Nie znalazłem odpowiedzi... Chińczyk kesza znalazł?
:wink:

Re: Saperki , kijki (kujki)

: poniedziałek 15 listopada 2010, 09:15
autor: Stryker
Już dawno przestałem się sugerować atrybutem "potrzebna saperka" - Ty też powinieneś. Więcej niż 10cm ziemi nad skrzynką nie uświadczyłem a tyle można wygrzebać ręką.

Btw. nie ma czegoś takiego jak "kujka" (chyba, że coś służącego do kucia). Nie ma też "kłójek", "kójek" i innych bijących po oczach oryginalną ortografią/gramatyką "nowotworów".

Narzędzie nie jest wprawdzie ssąco-kłujące, ale tak samo się odmienia - http://www.sjp.pl/co/k%B3ujka

Re: Saperki , kijki (kujki)

: poniedziałek 15 listopada 2010, 10:19
autor: Maliniak
często skrzynki są lekko zakopane w ziemi, tak że łopatka jest zbędna, ale atrybut ten ma na celu coś jeszcze - przez łopatkę pokazuje on, że skrzynka umieszczona jest w ziemi i to nie ważne jak głęboko - dzięki temu jeśli ktoś np nie lubi skrzynek ukrytych w ziemi może w wyszukiwarce je odfiltrować, bądź poszukuje tylko takich to ją znajdzie - im więcej atrybutów zgodnych z prawdą tym wyszukiwanie takich skrzynek jest łatwiejsze

poza tym druga sprawa, że zimy są co raz bardziej mroźne co za tym idzie, ziemia jest twardsza i często takie skrzynki "lekko" przysypane są praktycznie nie do wydobycia, bez użycia łopatki czy innego tego podobnego sprzętu