GPS do geocachingu - dyskusja

[kwieto]

Nie rozumiem Twojego przenikania - wyjaśnij bo nie potrafię ogarnąć kierunku który proponujesz.

Chodzi mi o to, że wiele programów lub urządzeń może się znaleźć na pograniczu wielu z zaproponowanych przez Ciebie kategorii.
Przykładowo "nawigacje turystyczne" vs. "nawigacje w PDA". Jest sporo programów stricte turystycznych dedykowanych do PDA. Jest sporo palmtopów "wszystkoodpornych", przebijających wytrzymałością/wydajnością outdoorowce... Zaś same outdoorowce można wykorzystać do nawigacji drogowej :"P
Dlatego podział będzie siłą rzeczy bardzo płynny, nie jestem więc pewien czy powinien być dokonywany pod kątem typu urządzenia, może lepiej się sprawdzi podział wg oprogramowania i zastosowania?

Tia... nic tak nie wykańcza znajomych jak symbian i pady Nokii Tego nawet tanie PDA z WM6 nie potrafią

Nie będę się wdawał w dywagacje na temat "co lepsze", chodzi mi o to, że możliwości "symbianowców" są nie gorsze od tego co oferuje WM. A pod pewnymi względami mogą być lepsze, bowiem AFAIK jest trochę softu dostępnego pod Symbiana, którego na WM nie uświadczysz.
Bawiłem się Communicatorami, bawiłem się SE P900i - niezależnie od wrażeń, "komórką" bym tych urządzeń nie nazwał.

Funkcjonalność - miałem a myśli możliwości rozbudowy, ilość programów, popularność systemu

Znowu - za słabo "siedzę" w Symbianie, żeby się wypowiadać. Kiedyś natomiast, po podobnych tekstach w stosunku do Palm OS, sprawdziłem dostępność softu w serwisach typu handango itp. - i wyszło że to aplikacji na Palm OS jest więcej...

[zyr]

Pozwoliłem sobie temat wydzielić. Jeśli pojawi się tu coś ciekawego to przekleję do tematu o GPSach do geocachingu, który zamykam. Tu się wywiązała dyskusja, która za 3-4 strony spowoduje nieczytelność kompletną

[soosa]

No i wszystko jasne - widzisz, nie skupiałem się na programach tylko i wyłącznie na Hardware - prosta przyczyna, którą wydaje mi się że wskazałem a na którą słusznie zwracasz uwagę - różne programy moga pracować na róznych sprzętach to raz, a że to dział Hardware to dwa. Zaproponowałem ogólny podział i wydaje mi się że na potrzeby OC raz że jest wystarczający to dwa w najpełniejszy sposób oddaje charakterystykę urządzeń.
masz słusznośc w kwestii dywagacji - to tak jak z aparatem fotograficznym - każdy będzie zwracał uwagę na inne cechy, ja jedynie mogę wyrazić swoją opinię i zapodawać swoje argumenty. W kwestii Palma - nie wiem jak teraz, ale jakiś czas temu o Palmie mówiło się raczej w kategorii zapomnianego i przemijającego oprogramowania - szczególnie krytykowano za baaardzo ubogą ofertę programów do nawigacji.

żeby uzasadnić szerzej niż krótki opis w nawiasie
- nawigacje turystyczne (np. Garmin etrek (dobrze zapodałem?) - miałem na myśli wyspecjalizowane urządzenia które są dedykowane do nawigacji turystycznej, głównie offroadowej
- nawigacje samochodowe (np. Manta, Lark, Mio MooV, Navigon, TomTom...) - urządzenia dedykowane do nawigacji samochodowej - dotykowy ekran, możliwości PDA, ale bez odblokowywania to nadal tylko nawigacja (tyle że domyślnie do nawigowania po szlakach komunikacyjnych)
- nawigacja w telefonach komórkowych (Nokia, SonyEricsson, itp.) - komórki z wbudowanym modułem GPS lub z możliwością obsługi zewnętrznego modułu - mam na myśli aparaty oparte na symbianie i na java.
- smartpohne - nie wiem właściwie jak to ugryźć - sam upraszczam to do urządzeń pod kontrolą WM, ale @kwieto ma rację mówiąc o szerokiej funkcjonalności innych systemów operacyjnych - smarthpone to telefon z dodatkowymi funkcjonalnościami multimedialnymi i komunikacyjnymi - tak więc nie rewidując tego pojęcia tym mianem można określić w tej chwili każdą współczesną komórkę.
- nawigacja w PDA - urządzenia PDA (takze z modułem GSM) z wbudowanym modułem GPS lub z możliwością obsługi zewnętrznego modułu
- nawigacja w netbookach/laptopach - laptopy/notebooki z wbudowanym modułem GPS lub z możliwością obsługi zewnętrznego modułu
podgrupa - zewnętrzne moduły gps do stosowania w telefonach komórkowych, PDA i laptopach - tego wyjaśniać nie trzeba - te same odbiorniki GPS można stosować do wielu różnych urządzeń

[Saracen]

Tia... nic tak nie wykańcza znajomych jak symbian i pady Nokii

A już myślałem, że to na poważnie, patrzę na datę postu i zrozumiałem
A tak całkiem serio i abstrahując od daty: jak miałem Asusa na windzie, to nie wyobrażałem sobie lepszego nawi (do keszowania, na spacer czy do samochodu) Potem nastała era garmina... dla mnie bomba. Od jakiegoś czasu mam symbianowca N82 Jedyna wada tego urządzenia to skrzypiąca obudowa. Bije na łeb winde mobilną... można zaimplementować do środka (softwarowo) prawie wszystko (nawet Windows: tylko po co?) Piszę to, by statystyczny Kowalski miał pełen obraz: Symbian jest pełnosprawnym systemem operacyjnym czy to się komu podoba czy nie. I bardzo szybko się rozwija... ale żeby się o tym przekonać sam musiałem pozbyć się pewnych fobii a potem jeszcze poczytać źródła...

PS. mimo wszystko dalej Garmin wygrywa

[soosa]

Nikt nie odbiera Symbianowi miana OSu - chodziło mi raczej o popularność systemu jako środowiska na który tworzone jest oprogramowanie. A z nokią z pewnością nie żartowałem - pod względem zawodności mam na myśli szczególnie wersję N9x oraz N7x (z tym że o N7X miałem sam do czynienia z incydentalnymi przypadkami zwisów - N71 i N73) - na tym sprzęcie praca z symbianem była mordęgą.
Poza tym o której WM mówisz - Asus początkowo dawał sprzęt z wersją 5.0 - ten system miał swoje braki i PDA pracowały na nim źle. Najważniejsze problemy jak stabilność systemu, szybkość uruchamiania czy pamięciożerność porawił WM 6.0. Niedawno wypuszczono WM 6.1 - nie wiem jeszcze jakie zmiany wprowadził. Nie dawno mowa była o bliskim końcu pracy nad WM 7.0

[kwieto]

PS. mimo wszystko dalej Garmin wygrywa

Uhmmm... tylko przerejestrowywanie map na kolejne urządzenie jest upierdliwe.
Dziś po raz pierwszy zdarzyło mi się wypisać zgłoszenie reklamacyjne prosząc aby mi nie wymieniano urządzenia na nowe :"P

Rozumiem, że intensywnie korzystam ze sprzętu, jednak na razie wypada mi wymiana raz na kwartał :")
Szczęście że serwis jest cierpliwy i wymienia/naprawia bez zmrużenia okiem.

[kwieto]

żeby uzasadnić szerzej niż krótki opis w nawiasie
- nawigacje turystyczne (np. Garmin etrek (dobrze zapodałem?) - miałem na myśli wyspecjalizowane urządzenia które są dedykowane do nawigacji turystycznej, głównie offroadowej
- nawigacje samochodowe (np. Manta, Lark, Mio MooV, Navigon, TomTom...) - urządzenia dedykowane do nawigacji samochodowej - dotykowy ekran, możliwości PDA, ale bez odblokowywania to nadal tylko nawigacja (tyle że domyślnie do nawigowania po szlakach komunikacyjnych)

No i już tu mamy problem.
Jest takie np. Nuvi 500, które niby jest samochodowe, ale też nadaje się w outdoor. Podobnie TomTom Rider, przeznaczony na motocykl.
Zaden z nich nie ma oczywiście możliwości PDA :"P
Nie mówiąc już o tzw. "specyficznych" Garminach, dedykowanych do nawigacji drogowej i wodnej na raz, tudzież o outdoorowych Magellanach opartych o Win CE :"P

Nie mówię, że Twój podział jest zły, zwróciłem tylko uwagę, że siłą rzeczy będzie dość płynny.

[Marcepan]

Co do marketowych nawigacji - nie mam kompletnie doświadczenia, może ktoś kto ma - napisze parę słów?

To może ja spróbuję coś dodać od siebie o popularnych nawigacjach samochodowych "z Biedronki" albo "z gazety" w cenie ok. 200zł (Akira, Navia, Lark). Od 3 lat supermarkety są regularnie zasypywane sprzętem GPS o różnych parametrach ale o jednej, niebagatelnej zalecie która jest niska cena. 150-300 zł za nowy odbiornik GPS z dotykowym ekranem, wgranym oprogramowaniem do nawigacji samochodowej i systemem operacyjnym na który można wgrać prawie dowolne oprogramowanie to wprowadzenie geocachingu "pod strzechy".

Najpierw minusy w kolejności od najbardziej dokuczliwej:

• nieczytelny ekran w pełnym słońcu, nie powiem że tragedia bo zawsze można osłonić urządzenie rękawem ale jest to spora niedogodność.
• zerowa odporność na warunki atmosferyczne, delikatny deszczyk, lądowanie w błocie może uśmiercić urządzenie.
• krótki czas pracy na akumulatorze (standardowo ok. 3 godzin ale można go przedłużyć zewnętrznym battery-packiem)

Plusy w kolejności dowolnej:

• cena.
• wgrany program nawigacji samochodowej umożliwia dojazd w pobliże skrzynki nawet z drugiego końca Polski.
• "odblokowanie" czyli dostęp do systemu operacyjnego (w większości wypadków w marketowych nawigacjach jest to WindowsCE) jest banalnie proste i łopatologicznie opisane w internecie. Często te urządzenia oferują otwarty dostęp do systemu więc nie ma potrzeby "odblokowania".
• obsługa kart SD/SDHC pozwala na wgranie gigabajtów danych.
• Dla windowsaCE istnieje bardzo wiele programów wspomagających geocaching, tak płatnych jak i darmowych.

Kilka uwag technicznych do bardzo dobrego opisu który dał soosa:

• WindowsCE i WindowsMobile to dwa RÓŻNE systemy operacyjne i programy dla jednego systemu rzadko działają w drugim.
• Standardowa MapaMap w tanich wersjach nawigacji znakomicie sie spisuje w większości zastosowań a jeśli nam nie wystarcza to można ją rozbudować za kilkadziesiąt złotych do pełnej wersji.
• Odblokowanie w większości wypadków jest odwracalne więc ryzyko utraty gwarancji jest minimalne.
• Sprzęt typu TomTom lub Garmin działa na dedykowanych wersjach Linuksa ale nie oznacza to że w WindowsCE nie ma programów które obsługują mapy w formacie TomToma lub Garmina.