Strona 1 z 1

Mini test niskotemperaturowy niektórych pojemników

: czwartek 04 grudnia 2008, 12:04
autor: filips
Mini test niskotemperaturowy niektórych pojemników:

Warunki: tydzień w -25stC., po wyjęciu z "mrozu": otwieranie, zamykanie, gięcie.

Wyniki:
- pojemnik ikea - zapomnij, pękł już przy otwieraniu
- pojemnik na mocz - zakręcany z czerwoną nakrętką - bardzo dobrze, dzielnie znosił otwieranie i gięcie w różnych płaszczyznach. Po rozmrożeniu widoczne mikropęknięcia, ale chyba bez wpływu na dalszą szczelność i wytrzymałość
- eppendorfy i probówki wirówkowe "falcon" - bardzo dobrze

Reasumując: Ikea raczej odpada (chyba, że kesze trzymamy w plecaku lub u Meli pod biurkiem); pojemniki na pocz - przynajmniej niektóre - nie są złe.

: czwartek 04 grudnia 2008, 12:16
autor: ted69
To ja doloze swoje wyniki - w zamrazarce (ok -15) schowany pojemnik na mocz - biala nakretka i pojemnik po negatywie 35 mm z folia termokurczliwa na wierzchu (jak pokazywalem na zdjeciah).
Po tygodniu zadnych sladow - otwierane i zamykane kilka razy, naciskane i odksztalcane w rece.

: poniedziałek 08 grudnia 2008, 09:38
autor: woytas
ikea - potwierdzam
wg mnie na mrozie najlepiej z duzych cache spisuja sie te pojemniki zakrecane po jkis pakerskich odzywkach - saraceny je uzywaja. Po filmie 35 mm potrafia przymarznac do drzewa jak w jednej mojej cache - byla rozmrazana zapalniczka :)

: piątek 11 grudnia 2009, 00:19
autor: szym86
O racja . pojemniki po pakerskich odżywkach nigdy nie zawodzą .Plastik jest gruby , elastyczny ...ach cudo

: piątek 11 grudnia 2009, 09:25
autor: Żywcu
Wczoraj, smacznie innego testu dokonałem
Obrazek
-spisuje się rewelacyjnie.

: piątek 11 grudnia 2009, 11:20
autor: Voit
...Pojemniki po lodach są nietrwałe i nieszczelne.
Nie polecam.

: piątek 11 grudnia 2009, 11:29
autor: Żywcu
Voit pisze:...Pojemniki po lodach są nietrwałe i nieszczelne.
Nie polecam.
Czy piszesz o tych pojemnikach, ze zdjęcia czy o innych?
Inne widziałem już połamane ale te, sprawiają wrażenie solidnych.

: piątek 11 grudnia 2009, 12:20
autor: ted69
Żywcu pisze:
Voit pisze:...Pojemniki po lodach są nietrwałe i nieszczelne.
Nie polecam.
Czy piszesz o tych pojemnikach, ze zdjęcia czy o innych?
Inne widziałem już połamane ale te, sprawiają wrażenie solidnych.
Jest to niestety tylko wrazenie - nie polecam (dokladnie TYCH)

: piątek 11 grudnia 2009, 16:22
autor: Voit
Żywcu pisze:
Voit pisze:...Pojemniki po lodach są nietrwałe i nieszczelne.
Nie polecam.
Czy piszesz o tych pojemnikach, ze zdjęcia czy o innych?
Inne widziałem już połamane ale te, sprawiają wrażenie solidnych.
...To w zasadzie nie są pojemniki tylko opakowania.
Z założenia mają służyć tylko do czasu pierwszego otwarcia (i konsumpcji zawartości).
Pudełko pokazane na zdjeciu jest wykonane z odrobinę lepszego materiału, bo to produkt z nieco innego segmentu rynkowego i skierowany do innego klienta niż inne, tańsze...
Ale to ciągle tylko opakowanie.
Ze szczelnością i trwałością nie ma to wiele wspólnego...

Zresztą wychodzę z założenia, że trwały i szczelny pojemnik to jedna z najważniejszych części kesza.
Bóg wie jaka fajna zawartość, starannie wydrukowany lgbook i dyplom dla pierwszego znalazcy zapleśnieją, jeśli pudełko słabo zabezpieczy to wszystko przed wilgocią.
Oszczedności na pudełkach są pozorne.

...A lody? Ja najbardziej lubię z Zielonej Budki, albo od Grycana...
:wink:

: piątek 11 grudnia 2009, 17:10
autor: Thathanka
Voit pisze:...A lody? Ja najbardziej lubię z Zielonej Budki, albo od Grycana...
A ja z Lidla. 8) Są takie za 8 zł za pół litra, ale jak je zacznę to kończę, gdy wdrapuje się już w papierowe opakowanie. :lol:
By było na temat: ich opakowania zdecydowanie nie nadają się do keszy. :wink:

: sobota 12 grudnia 2009, 00:39
autor: wallson
Odwiedziłem większość marketów w moim mieści... Biedronka, Champion,
Lidl, Kaufland. Kupiłem pojemniki gdzie się dało. Debeściakiem są zamykane
na klipsy pudełka z Kauflandu.

Obecnie używam wersji 0,7L zamykanej na 4 klipsy, z solidna uszczelką.
Pudło jest zrobione z grubego, ale elastycznego plastiku... a co najważniejsze
jest szczelne. Cena znośna 7zł , pudełko pomyślnie przetrwało topienie w wannie.
Przy tym pudełku zrezygnowałem z worka foliowego. Pożyjemy, zobaczymy.

: sobota 12 grudnia 2009, 00:40
autor: szym86
Pojemniki po lodach to tylko opakowania mające wytrzymać dostarczenie lodów na stół . Może tylko niebieskie algidy są ciut lepsze . Ogólnie wszystkie jakie spotkałem ze skarbami były poważnie uszkodzone .

: sobota 12 grudnia 2009, 11:26
autor: mushin
Co do opakowań lodów - małe (0,5 l) walcowate pudełko po Grycanach jest dość solidne, reszta to kaszana.