Ołówki

Wszystko o GPS, saperkach, zestawie serwisowym, wyposażeniu plecaka itp.

Moderator: Moderatorzy

etnamars
Forumator
Posty: 1530
Rejestracja: niedziela 08 lutego 2009, 14:57
Podziękował;: 4 razy
Otrzymał podziękowań: 43 razy

Re: Ołówki

Post autor: etnamars »

Co do ostrzałek, ostrzanek, strugałek, strugaczek, temperówek (niektórzy nawet powiedzą tęperówek :wink: ) wrzucamy gdzie się zmieści. Ostatnio w jakimś Realu kupiliśmy kilkadziesiąt za coś około 80 groszy/szt - przy okazji mina kasjerki bezcenna :D .
Wiemy jak frustrujące dla geokeszera może być, gdy po znalezieniu skrzynki nie ma się czym wpisać - a tu na złość ołówek złamany. Oczywiście można próbować ostrzyć zębami, scyzorykiem jak się ma; kawałkiem stłuczonego szkła czy próbować wpisać się czymkolwiek innym.
Awatar użytkownika
lupi
Wyjadacz
Posty: 274
Rejestracja: środa 18 listopada 2009, 15:36
Podziękował;: 14 razy
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Re: Ołówki

Post autor: lupi »

etnamars pisze:Wiemy jak frustrujące dla geokeszera może być, gdy po znalezieniu skrzynki nie ma się czym wpisać - a tu na złość ołówek złamany. Oczywiście można próbować ostrzyć zębami, scyzorykiem jak się ma; kawałkiem stłuczonego szkła czy próbować wpisać się czymkolwiek innym.
Hehe ;) Wczoraj miałem taką sytuację. W keszu nie było pisadełka a ja akurat nie miałem nic do pisania (choć prawie zawsze noszę). Frustracja na maksa ;)
I wpisałem się wypaloną zapałką, dość koślawo ale lepsze to niż nic ;)
Obrazek Obrazek


Kto chce, szuka sposobów - kto nie chce, szuka powodów.
zyr
Forumator
Posty: 3247
Rejestracja: środa 20 lutego 2008, 14:10
Podziękował;: 17 razy
Otrzymał podziękowań: 53 razy

Re: Ołówki

Post autor: zyr »

Prawda, że człowiek w takiej sytuacji docenia krótkiego nicka? :) Podobnie jak przy wpisywaniu się na wysokości kilku metrów na drzewie czy kominie :D

Co do ołówków, to ikeowe, castoramowe etc się nie sprawdzają, zaostrzyć się tego praktycznie nie da, bo się łamie. Na wilgoć - szczególnie ikeowe są wrażliwe okrutnie.
Ja robię tak, że ołówki stadlera strugam i obcinam do żądanej długości, obcięty kawałek strugam ponownie i znowu odcinam. Z jednego ołówka wychodzi - zależnie od potrzeba od 3 do 5 ołówków keszowych. W tym celu nabyłem ostrzałkę ba baterie, świetna sprawa.
ODPOWIEDZ