Strona 1 z 2

Ciekawe mapy papierowe

: środa 02 lipca 2008, 08:53
autor: ted69
Otwieram temat map papierowych, bo nie samym Garminem czy Pocketem czlowiek zyje :)

Kupilem wczoraj w MPiKu fajna mape turystyczna "100" Dolina Biebrzy wydana przez wydawnictwo TD
Na ich stronie widac ze wydali cala serie takich mapek
http://www.td.com.pl/oferta.html

: środa 02 lipca 2008, 11:16
autor: Voit
Mapa fajna, tylko skala...
100 :?
Toż to prawie globus.

Bardzo fajne mapy rozprowadza Urząd Wojewódzki, zdaje się że Wydział Geodezji i Kartografii.
Dowolny arkusz, w skali 10 lub 25.
Dychy to przesada,(zbyt wiele arkuszy trzeba zabierać w teren :lol: ) ale dwudziestkipiątki są OK.

: środa 02 lipca 2008, 11:30
autor: ilneptuno
A ja lubię stare mapy. Ja i mój ojciec zbieramy reprinty z odległych czasów Polski i Europy.
8)

: środa 02 lipca 2008, 12:00
autor: ted69
urokiem tych map (wlasnie zakupilem Rospude i Czarna Hancze) sa naniesione informacje o obiektach turystycznych i ciekawych miejscach - ktorych trudno szukac na mapkach topo z Wydzialy Geodezji.

: środa 02 lipca 2008, 12:46
autor: kufel
Ja lubię korzystać z map topograficznych 1:25000,i 1:10000>Na "rower" są świetne,nie można przegapić żadnej ścieżki.

: środa 02 lipca 2008, 12:46
autor: Wanoga
"Setki" są bardzo przydatne przy wielodniowych "rowerach". Są już niemal wszystkie gruntówki, którymi można poskracać trasy. Na wojskowych "setkach" i "dwusetkach" (z WZG) przejechałem po Polsce paredziesiąt tys. km (czasy przed GPS :wink: ) - mapy są dość wymagające ale da się powalczyć.

A rarytasem są przedwojenne (WIG) setki całej Polski i sąsiadów. Gdy paręnaście lat temu otworzyły się możliwości wyjazdów w Ukraińskie Karpaty - te mapy były jedynymi do łażenia po Czarnohorze czy Gorganach. Do tej pory reprinty ze starych WIGówek robi wydawnictwo PTR Kartografia - polecam.
A od jakiegoś czasu udostepniane są w sieci - http://www.mapywig.org/news.php

: środa 02 lipca 2008, 13:07
autor: ted69
Kopalnia roznych starych, wojskowych map jest np ten adres:
http://info.poehali.net/c00000/1/
czesc z nich ma nawet gotowa kalibracje pod Oziego
minusem (dla niektorych ) jest to ze prawie wszystkie - w cyrylicy :(

: środa 02 lipca 2008, 13:21
autor: kufel
Ted,nareszcie strona w obcym języku który znam :D

: środa 02 lipca 2008, 13:51
autor: Voit
ted69 pisze:urokiem tych map (wlasnie zakupilem Rospude i Czarna Hancze) sa naniesione informacje o obiektach turystycznych i ciekawych miejscach - ktorych trudno szukac na mapkach topo z Wydzialy Geodezji.
W zeszłym roku spływałem Słupią. Zapoatrzyłem się w "Przewodnik po Słupi" wyd Pascal. Fajne, kieszonkowe wydanie, papier nienasiąkający wodą, wiele zdjęć, informacji praktycznych i ciekawostek regionalnych. Mapy, jak sadziłem bardzo dokładne...
:evil:
Osoba, która podpisała się pod tym dziełem nigdy w życiu nie widziała Słupi na oczy.
Śmiem przypuszczać, że nie widziała nawet mapy Słupi i okolic.
Jestem pewny, że większą korzyść miałbym z tomika poezji spiewanej niż z "fachowego" przewodnika kajakarskiego wyd Pascal.
Teraz informacji i ciekawostek szukam w necie, a mapy kupuję najdokładniejsze jakie znajdę.
Momentami było groźnie bo Słupia nie jest łatwa rzeką, przewodnik podawał błędne informacje, a mapy okazały się bezużyteczene (choć faktycznie nie nasiąkały wodą)
No i trudno mi uwierzyć że budowle hydrotechniczne powstały z dnia na dzień.
Gorąco odradzam przewodniki po rzekach tego wydawnictwa.

: środa 02 lipca 2008, 13:55
autor: ted69
Voit pisze:Zapoatrzyłem się w "Przewodnik po Słupi" wyd Pascal.
Tez mam rozne ZLE doswiadczenia w tym wydawnictwem. A co informacji z tych map od ktorych zaczalem - to co znam, jakby sie zgadzalo a inne sprawdze przy okazji.

: środa 02 lipca 2008, 14:14
autor: Ciutnik
Witam. A ja polecam serwis MAPSTER.
Dając możliwość wyszukania map po nazwach miejscowości, wg mnie jest genialną "nakładką" na archiwum map WIG (i nie tylko!). Rewelacja!

: środa 02 lipca 2008, 15:44
autor: shchenka
Voit pisze:Gorąco odradzam przewodniki po rzekach tego wydawnictwa.
To ja się przyłączam i odradzam prawie wszystkie wydawnictwa Pascala. Moze ze dwa razy spotkałem ich w miarę sensowne przewodniki.

: środa 02 lipca 2008, 15:47
autor: shchenka
ted69 pisze:A co informacji z tych map od ktorych zaczalem - to co znam, jakby sie zgadzalo a inne sprawdze przy okazji.
A porównywałeś może ze "starymi" mapami tych regionów ?

BTW przypomina mi się mapa zdaje się Gorców albo Beskidu Makowskiego PPWK, na której strumień przepływał sobie przez przełęcz.

: środa 02 lipca 2008, 16:03
autor: filips
shchenka pisze:BTW przypomina mi się mapa zdaje się Gorców albo Beskidu Makowskiego PPWK, na której strumień przepływał sobie przez przełęcz.
O to się zdarza notorycznie, również w "zachodnich" mapach!

: środa 02 lipca 2008, 18:02
autor: kwieto
shchenka pisze:BTW przypomina mi się mapa zdaje się Gorców albo Beskidu Makowskiego PPWK, na której strumień przepływał sobie przez przełęcz.
Kaptaż, kaptaż!