Opencaching Polska - Forum

Misza pisze:A ja ciekaw jestem, czy ktoś próbował na poważnie opcji z wykorzystaniem laptopa czy netbooka?
Otóż ja kupiłem niedawno Asusa Eee PC 901 (maleństwo 22cm szerkości; bateria trzyma ok. 6h) i zastanawiam się nad rozpoczęciem przygód z geocache - do tego odbiornik GPS na Bluetooth (Pentagram), Google Earth + GooPs i myślę, że na spacery w okolicy mogę ruszać?

Asuska bym nie polecał, ale może coś takiego: http://www.geektoys.pl/view.php?id=815

Ja używam ThinkPada x200 z wbudowanym GPSem. Jest "w teorii" której nie zamierzam sprawdzać odporny na oblanie wody. Ma 12 cali, bateria trzyma 10 godzin. Ale mniej poręcznego urządzenia w teren to ze świecą szukać. Dużo wygodniejszy do używania w samochodzie, na dworze pod wiatą jakąś. Ale w słońcu nic nie widać, nie jest poręczny kompletnie. No bo jak z tym łazić? Jakoś w ręce trzymać, czy jak? Nie, przelazłem się parę razy po ogródku żeby zobaczyć jak nawigacja działa, i wszelkie pomysły z łażeniem za keszami mi się odwidziały. Co by nie mówić, geocaching nie jest czystą zabawą. A komputery kurzu i brudu nie lubią.
Gdybym nie miał nic do keszowania w tej chwili, to wybrałbym zestaw:
1. Odbiornik turystyczny - nawigacja (Garmin 60CSx )
2. Telefon uodporniony na warunki terenowe - bodaj któryś SE jest kurzo i bryzo odporny

ZYR pisze: 2. Telefon uodporniony na warunki terenowe - bodaj któryś SE jest kurzo i bryzo odporny

SE C-702
Używam i jestem zadowolony, GPS działa nie najgorzej, ma uszczelki zabezpieczające przed wilgocią i kurzem.
Dodatkowo noszę go w pokrowcu KRUSELL, że za bardzo nie porysować.
Przy ukrywaniu skrzynki zdarzyło mi się go zakopać i przetrwał

Używam Garmina eTrex Vista HCx

Witam Wszystkich!
Jestem początkującym keszerem (od około 3 miesięcy szukam skrzynek).
Do poszukiwań używam Nokii E51 (z wgranym Trekbuddy) + GPS (Nokia LD-3W). Do tej pory ten sprzęt mnie nie zawiódł, chociaż "samochodowa" charakterystyka odbiornika GPS czasem potrafi utrudnić/urozmaicić poszukiwania.

Jako GPS służy mi nieśmiertelny żółtek Garmin Widziałem parę innych i... jednak nic nie zastąpi mi tej czarnej strzałeczki z odległością Jeszcze jakby pikał w miarę zbliżania się do celu tak jak na filmach to już w ogóle byłby kosmos A oprócz tego - telefon SE k550i. Baza do niego nie wejdzie więc tylko wrzucam hinty i zdjęcia tych skrzynek, które sobie wcześniej zaplanuję

korzystam z tel kom nokii 5800 i jak na razie daje rade ;]

wszystkie naj w nowym roku .. jestem juz odpowiednio zakonserwowany ;p

Garmin Legend H - działa idealnie dokładne mapy wszystko co powinno być do Geocachingu

Garmin eTrex H - dokładny, nie gubi zasięgu w lesie. Jedyny mankament to brak mapy bazowej, poza tym ok. Egzemplarz używany można zakupić na allegro już za 220-250 złotych (ja tak zrobiłem).

Gramin Nuvi 650. Mapa samochodowa w lesie totalnie nieprzydatna ale współrzędne pokazuje dobrze, w lesie jeszcze nie miałem problemów.

Do tej pory posiadałem jedynie nawigację Pentagram Nomad P5210 + AutoMapa. Uważam, że sprawowała sie całkiem dobrze. Bateria 3h, odporna na deszcz i zasięg zawsze trzymała tylko w słońcu nic nie było widaćna ekranie . Teraz zakupiłem Garmina GPSmap 60CX i jest naprawdę spoko. Na chwilę obecną Pentagram zostaje w aucie a z Garminem ruszam w teren czyli tak jak być powinno.

Tak na marginesie to muszę pochwalić tego Pentagrama. Na tle innych nawigacji, które miałem okazję testować ten jest najlepszy i do jazdy autem i w terenie.

Skoro już odkurzono ten temat to ja też napisze.
Początkowo (pierwsza setka) na mobilkowym TomTomie z oryginalnym softem. Bateria chyba też ok 3 godzin trzymała. Efekt: dało się szukać. Trudno było w silnie zurbanizowanym terenie z mikrusami, ale tak naprawdę przeciez to człowiek szuka kesza a nie urządzenie.
Drugą setkę znalazłem na pożyczonej Viscie Bazyla (za co serdeczne dzięki) oraz już swoim własnym Oregonie 450. Wniosek: Na tych urzadzeniach RÓWNIEŻ DA SIĘ SZUKAĆ Trochę wygodniej

Aktualnie mojego Legenda sprzedałem i szukam dobrej okazji do zakupu Oregona 450 jeśli się nie uda to zdecyduje się na Dakote 20. Aktualnie dzięki Żywcowi mogę szukać keszy za pomocą CSx60.

Tak jak pisałem w "Zamiast pisadła" chcę się pochwalić nowym giepsem.
Dziś odebrałem moją Dakotę 20 i od razu musiałem ją wypróbować, a że nie było w pobliżu żadnych keszy to zasadziłem własnego (oczywiście po godzinie - o 22:00 już był odnaleziony).
Jak na pierwsze wrażenie to Dakota mi się bardzo podoba jej funkcjonalność "Przejrzystość" i łatwość obsługi.
Jak trochę z nią się oswoję to może coś więcej napiszę. Teraz - jak tylko się wyśpię po nocce - to pojadę założyć kolejną skrzynkę
Pozdrawiam

Zaznaczyłem, że korzystam z komórki, lecz tak naprawdę dopiero co go przygotowałem i jeszcze żadnej skrzynki z nim nie znalazłem, bo do tej pory bez gpsa szukałem.