Dopóki CNENT tego nie obejmie, to jest jak jest. Każdy region osobno, o ile w ogóle się znajdzie. Taka Ukraina jest za 134EUR/159USD - odnoszę wrażenie, że papier wychodzi jednak taniej.
Kumpel organizując wycieczkę do Iwanofrakowska miał właśnie papiery, 1:20000 chyba, a giepsa tylko do wyznaczania pozycji.
ted69 pisze:Sa w sieci dosciagniecia poskanowane stere wojskowe (...) o ile oczy od cyrylicy nie bola
linkiem mógłbyś rzucić? w małych ilościach nawet cyrylicę czytam sprawnie, ale nie na tyle, żeby samemu szukać po sieci :]
Chociazby tutaj http://info.poehali.net/c00000/1/ ale widzialem tez gdzies wieksze zestawy ale teraz adresu nie pamieram. Serwer poswiecony tylko starym wojskowym mapom ZSRR
shchenka pisze:No o tych "do giepeesu" co to trzeba kupić garmina, żeby ich używać. Czym one różnią się od zwykłych skanowanych ?
pokryciem terenu. nie uwierzę, że masz tyle poskanowanych papierów, żeby przebić CNE2008. dwa, wyszukiwaniem adresów. owszem, papiery są fajne jako topo, ale jako drogówka nie dają rady. to na początek wystarczy. trzy, CNE zresztą nawet w kategorii "map do giepeesów" jest duuuuużo dokładniejszy od takiej np. automapy w polsce, od tomtomów wszelakich również. wystarczy.
Ostatnio zmieniony czwartek 10 lipca 2008, 20:48 przez angelo, łącznie zmieniany 1 raz.
Garmin nadaje sie w teren i na trase - zalezy jaka mape zaladujesz. Mozesz miec rozne i przelaczac sie miedzy nimi, np. mapy topo i mapa typowo drogowa. Duuuza wygoda
CNE na Polske nie polecam. Ma ogromna baze teleadresowa (to dobrze), ale tez fatalna kategoryzacje drog.
shchenka pisze:ciekawość mnie zżera dlaczego wszyscy ich używają (i trochę zazdrość).
Mysle, ze powinienes zobaczyc ten gps na zywo. Najlepiej umowic sie z kims na wspolne odkrywanie skrzynek i sprawdzic sprzet w terenie.
Jesli bedziesz w okolicach Lodzi, to zapraszam, a jesli w okolicach 3miasta na poczatku sierpnia, to tez mozna to zobaczyc
Ostatnio zmieniony czwartek 10 lipca 2008, 21:11 przez Bas, łącznie zmieniany 1 raz.