Strona 2 z 2
Re: Wyciąganie logbooka z wąskiej probówki
: poniedziałek 18 maja 2020, 22:12
autor: Wesker
Jak ktoś ma problem ze zwijaniem logbooka do mikro-kesza to polecam zapoznać się z filmikiem:
https://youtu.be/aSuEqr6w8aI
Re: Wyciąganie logbooka z wąskiej probówki
: wtorek 19 maja 2020, 21:27
autor: dzejbi
No tak ! teraz widzę że zwijałem w drugą stronę !
.
Re: Wyciąganie logbooka z wąskiej probówki
: wtorek 19 maja 2020, 22:01
autor: atris
Kiedyś widziałem w jakimś logu, w Twoim komentarzu, zapowiedź stworzenia czegoś takiego i byłem szczerze zawiedziony, że nic się nie pojawiło. Aż tu nagle przyszedł ten dzień i jest długo wyczekiwane arcydzieło
!
A tak całkowicie poważnie to o zacieśnianiu poprzez rolowanie to nawet nie wiedziałem. Kurcze, niby temat oczywisty, a tu się człowiek jednak czegoś nauczył.
Re: Wyciąganie logbooka z wąskiej probówki - SPOSOBY
: wtorek 19 maja 2020, 22:54
autor: wallon1
Trzeba coś dodać w temacie, "Dla początkujących", bo zawleczka-opaska szybko dostaje nóg i problem znowu się pojawia. Jak wyciągnąć zaklinowany logbook?
# na bezwładność: w jednej dłoni otwarta probówka skierowana otworem w kierunku drugiej dłoni; szybki ruch obu dłoni i zderzenie - może logbook wyleci
'+' -> nie potrzeba narzędzi
'-' -> dłonie mogą zaboleć, a logbook dostać nóg i... znowu problem
# na haczyk: miedziany (nie: miedzianu) drut z zagięciem na końcu pod kątem prostym, dł. max. 1 mm
'+' -> drut zawsze może się do czegoś innego przydać
'-' -> do zrobienia narzędzia potrzebne szczypce i trzeba pilnować, by nie dostały nóg
# na szympansa: w miarę sztywny, niezbyt prosty, cienki, szorstki patyczek (ew. zapałka) wsunąć w środek zwiniętego logbooka; kręcić patyczkiem zgodnie z kierunkiem zwinięcia logbooka, a ten, skręcając się, zmniejsza średnicę i daję się bez problemów wyciągnąć
'+' -> narzędzi pełno dookoła na miejscu
'-' -> problemy... tu nóg dostały
Co do szympansa, wciska długi, giętki patyk w dziurę wybitą w termitierze; wściekłe termity wgryzają się w patyk i wraz z nim zostają wyciągnięte na zewnątrz na posiłek... szympansa. A uczy się tego siedem lat. A jeszcze kręcić patykiem nie musi.
Re: Wyciąganie logbooka z wąskiej probówki
: poniedziałek 20 lipca 2020, 09:52
autor: MatZG91
A ja zawsze noszę w kieszeni pęsetę.
Re: Wyciąganie logbooka z wąskiej probówki
: poniedziałek 20 lipca 2020, 12:41
autor: mototramp
Re: Wyciąganie logbooka z wąskiej probówki
: wtorek 21 lipca 2020, 23:27
autor: Giesche
Ja sobie z wyciąganiem od początku radziłem bez problemu. mi zawsze trudniej było wyciągnąć niż zwinąć i włożyć z powrotem - to już pikuś. Najpierw korzystałem z drucików, a potem na urodziny dostałem multi tool w skład którego wchodzi penseta - to świetne narzedzie, któe radzi sobie doskonale ze wszystkimi skrzynkami. Polecam.
Re: Wyciąganie logbooka z wąskiej probówki
: poniedziałek 27 lipca 2020, 09:10
autor: PeCha
Keszer bez Victorinoxa? Tak można?
Nie trzeba od razu WorkChampa XL kupować, ale spokojnie z takim MacGyverowym Camperem, czy Climberem, w tym wypadku dzięki pensecie, spokojnie można sobie poradzić.
Re: Wyciąganie logbooka z wąskiej probówki
: poniedziałek 27 lipca 2020, 09:21
autor: rapotek
PeCha pisze: ↑poniedziałek 27 lipca 2020, 09:10
Keszer bez Victorinoxa? Tak można?
Nie trzeba od razu WorkChampa XL kupować, ale spokojnie z takim MacGyverowym Camperem, czy Climberem, w tym wypadku dzięki pensecie, spokojnie można sobie poradzić.
Ja mam MiniChampa. Mały, poręczny, a dodatkowo ma jeszcze długopis, który już wiele razy się przydał przy logbookach
Re: Wyciąganie logbooka z wąskiej probówki - SPOSOBY
: wtorek 28 lipca 2020, 03:45
autor: xmall
wallon1 pisze: ↑wtorek 19 maja 2020, 22:54
miedzianu drut
Wiem, że to literówka. Brzmi jak egzotyczny związek chemiczny