Opencaching Polska - Forum

Chciałbym zwrócić uwagę na to, aby zastanowić się nad podpowiedziami i raczej nie tworzyć znaków orientacyjnych oparciu o drzewa i ogólnie pojęty las. Ja wiem jest łatwiej i szybko, jednak drzewa się zmieniają. Drzewo z którego spływa żywica będzie tak wyglądało przez góra pół roku, po tym czasie owa żywica zanieczyści się, a za rok to zazwyczaj jest ledwo zauważalne. Chciałbym też zwrócić uwagę na to, że młode drzewa, rosną podobnie jak ludzie, np. jodły czy sosny rosną przeważnie z prędkością od 30 do 50cm rocznie, rosną tak do pewnego okresu. Podobnie rosą też drzewa typu topola, brzoza, jesion czy klon. Należy też pamiętać, że na terenach leśnych prowadzone są częste wycinki, a tereny zalesiane na nowo. Dodatkowo miejsce w lesie które jest czyste, za rok może być nie tak łatwe w przejściu. Las ciągle się zmienia trzeba to mieć na uwadze. Dlatego też proponował bym wybierać inne wskazówki. Dobrym sposobem mogą być np. parokroki i marsz na 'azymut' lub coś innego.

Piszę o tym, bo przeszedłem kilka skrytek w górach. Niektóre kesze mają po kilka lat. Keszerzy przez ten czas nie aktualizowali skrzynki, a znaki orientacyjne wchłonął las i mimo że kiedyś doszedłem do nich, tak teraz już lipa.

kopernikus pisze:młode drzewa, rosną podobnie jak ludzie, np. jodły czy sosny rosną przeważnie z prędkością od 30 do 50cm rocznie, rosną tak do pewnego okresu. Podobnie rosą też drzewa typu topola, brzoza, jesion czy klon.

Podobnie? Co, jak co ale akurat nasza rodzima jodła w młodości jest gatunkiem bardzo wolno rosnącym, zdecydowanie wolniej niż sosna czy świerk. Dopiero kilkunastoletnia przekracza metr wysokości. naintensywniej rośnie w wieku ok. 50 lat ale wtedy to jest bez znaczenia dla poszukiwań większości ukrytych na sposób leśny skrzynek. Z kolei sosna (drugi ze wzgl. na szybkość wzrostu rodzimy gatunek iglasty, po modrzewiu) - wartości, które podałeś osiąga w wieku 10-15 lat i są to dla niej wartości maksymalne, a nie przeciętne. Porównywanie tych gatunków do topoli (której?) jest absurdalne, bo np. pospolita u nas topola kanadyjska może urosnąć 250 cm rocznie.
Z kolei ludzie najszybciej rosną w pierwszym roku życia, niemowlę może urosnąć nawet 25 cm, później tempo maleje i wynosi kilka centymetrów rocznie.

Myślę, że głównym punktem tego postu nie było pokazanie szczegółowej wiedzy odnośnie wzrostu drzew, tylko zwrócenie uwagi na problem, który bez dwóch zdań występuje, a mianowicie: krajobraz leśny cały czas szybko się zmienia z różnych powodów (chociażby ze względu na pory roku), a opisy skrzynek leśnych typu "charakterystyczne drzewo w lesie" nie pomagają i szybko się dezaktualizują. Na ile ten problem jest aktualny - nie jestem pewien; ja obserwuję go głównie w kilkuletnich skrzynkach, często u osób, które już się nie bawią. Może w innych rejonach wygląda to inaczej.

Pewnie tak... Mamy więc dobitny dowód na to, że nie warto rozpoczynać dyskusji od argumentowania za pomocą wyssanych z palca danych.

Nie tylko las się zmienia, murowane obiekty też. Warto przed ruszeniem w teren sprawdzić co starsze skrzynki i sprawdzić w logach, czy nie ma nowszych spoilerów. Jeśli nie ma, a teren mocno się zmienił (np. w okolicy była ścinka), warto podesłać fotkę stanu obecnego właścicielowi. Jeśli nie daje znaku życia, można spróbować "podmienić" spoilaka rękami COG, ale to nie zawsze się udaje. Najłatwiej wrzucić do logu zaptaszkowując opcję spoilerową.

lavinka pisze:Nie tylko las się zmienia, murowane obiekty też.

Oj tak, podobno właśnie mnie (a właściwie moją skrzynkę) to dotknęło

lavinka pisze: Jeśli nie daje znaku życia, można spróbować "podmienić" spoilaka rękami COG, ale to nie zawsze się udaje. Najłatwiej wrzucić do logu zaptaszkowując opcję spoilerową.

Dlaczego nie udaje się "rękami COG"? Ja nie widzę problemu, jeśli ktoś napisze co i jak i napisze poprzez opcję "Zgłoś problem".

brasia pisze:

lavinka pisze:Nie tylko las się zmienia, murowane obiekty też.

Oj tak, podobno właśnie mnie (a właściwie moją skrzynkę) to dotknęło

To jeszcze pół biedy. Najważniejsze żeby murowany obiekt nie "zmienił się" keszerowi prosto na łeb

maryush pisze:

brasia pisze:

lavinka pisze:Nie tylko las się zmienia, murowane obiekty też.

Oj tak, podobno właśnie mnie (a właściwie moją skrzynkę) to dotknęło

To jeszcze pół biedy. Najważniejsze żeby murowany obiekt nie "zmienił się" keszerowi prosto na łeb

To chyba musiałby mieć wyjątkowego pecha Nie no bez przesady, murowane obiekty raczej się tak szybko nie sypią