Opencaching Polska - Forum

Ostatnio bawiąc się mapą zauważyłem, że w centrum miasta jest dość dużo zarchiwizowanych skrzynek. Ciekawi mnie, że ktoś zakładał skrzynkę, a w niedługim czasie była archiwizowana mimo iż nie było przesłanek, aby coś miało się stać z keszem, jak geodebile czy po prostu zniszczenie. Najkrótsza żywotność skrzynki to tydzień mimo iż kilka osób ją znalazło, autor ją zarchiwizował. Może ktoś mi wyjaśni jaki jest w tym cel i jak wygląda sprawa z miejscem, ono jest wolne czy zajęte? Najmłodszy zarchiwizowany kesz ma niewiele ponad rok, ale są też takie z przed 5 lat.

Różne powody, najczęstszy - ktoś podesłał maila ze kesz jest jakiś dziwny i lepiej nich zniknie z mapy...

Powody mogą być różne:
- kryjówka została spalona
- kryjówka została zniszczona (np. ścięte drzewo)
- kesz niezgodny z regulaminem
- właściciel przestał się bawić lub nie chce mus się reaktywować
- ...
Miejscówka jest wolna, według mnie grzecznie jest napisać do właściciela z pytaniem, czy zamierza reaktywować kesza np. w ciągu 2 tyg, jeśli nie zakładasz swojego.

Archiwizacja to archiwizacja, miejsce wolne.

Sama kryjówka może wciąż być zajęta przez pojemnik, jeśli właściciel przeniósł się z internetowymi opisami keszy do innego serwisu.

A widzicie o tym nie pomyślałem, jak to na urlopie. Kilka miesięcy temu, pisałem do kilku osób z zapytaniem o miejsce, ale do dziś nie dostałem odpowiedzi, jest u mnie trochę skrzynek wymagających serwisu(30dobrych/10-15serwis) w mieście prawie 200.000. Przeglądając skrzynki wychodzę z założenia, że to było w stylu podjarania się, ale po czasie euforia opada.

Sama kryjówka może wciąż być zajęta przez pojemnik, jeśli właściciel przeniósł się z internetowymi opisami keszy do innego serwisu.

Czyli formalnie nie ma kesza w naszym serwisie możemy dołożyć swojego prawda? no ale mniejsza.

Archiwizacja kesza = jego usuniecie w terenie. Po to jest status tymczasowo niedostępna by w ciagu 6 miesięcy pofatygować sie i pozbierać kesza z terenu.

Teokryt pisze: Archiwizacja kesza = jego usuniecie w terenie. Po to jest status tymczasowo niedostępna by w ciagu 6 miesięcy pofatygować sie i pozbierać kesza z terenu.

Nie. Pjemnik (niezależnie od jego statusu lub obecności w sytemie internetowym) jest własnością założyciela i on decyduje czy go usunąć z terenu czy nie.
(Może go pozostawić dla sobie znanych tylko celów, jego sprawa, nie powinniśmy się w to mieszać.)

Teokryt pisze: Czyli formalnie nie ma kesza w naszym serwisie możemy dołożyć swojego prawda?

Teoretycznie, formalnie - tak.

Ale zrobienie czegoś takiego w sposób świadomy (a zdarza się to w obie strony) jest po prostu głupie - błędne logi, pomylone pudełka, pretensje i awantury, i kretyńskie tłumaczenia 'bo na moim systemie miejscówka była wolna'

Witam

Lza pisze:Nie. Pjemnik (niezależnie od jego statusu lub obecności w sytemie internetowym) jest własnością założyciela i on decyduje czy go usunąć z terenu czy nie.
(Może go pozostawić dla sobie znanych tylko celów, jego sprawa, nie powinniśmy się w to mieszać.)

No nie do końca, z tego co pamiętam, obowiązkiem zakładającego, jest usunięcie pojemnika z terenu, po archiwizacji kesza.
Pozdrawiam

Po zarchiwizowaniu to kesza nie powinno tam być. Co z tego że jest właścicielem pudełka? Pudełko nie powiązane z serwisem staje się śmieciem który należy usunąć. Dlatego ja swojego kesza przed archiwizacja usunąłem z terenu. Archiwizacja i tak była automatyczna.

Swoja droga regulamin OC nie definiuje tego czy po archiwizacji powien byc usunięty. Ach te luki w regulaminie i prawo niepisane.

@Teokryt - nie może definiować. Jest wiele keszy dwusystemowych. Jeśli u nas zostanie taki zarchiwizowany nie znaczy to, że na innym serwisie musi być podobnie - właściciel z jakiś powodów może zrezygnować tylko z OC. Uważasz, że należy wtedy zobowiązać go do usunięcia skrzynki z drugiego serwisu?

właściciel z jakiś powodów może zrezygnować tylko z OC. Uważasz, że należy wtedy zobowiązać go do usunięcia skrzynki z drugiego serwisu?

Nie. Jednak taka informacja powinna znaleźć sie w opisie archiwizowanego kesza. np. Jeśli archiwizujesz kesza a chesz lokalizację, kesza wykorzystać do czegos innego odnotuj to na stronie skrzynki. Wtedy będzie wszystko jasne.

Wiecie, tak myślę, że w momencie, gdy skrzynka jest archiwizowana to faktycznie, właściciel powinien obowiązkowo wypisać notkę co i jak, a miejsce ew. zwolnić, jednak w chyba 98% przypadków nie wiadomo, dlaczego skrzynka jest archiwizowana i co z miejscem, można jedynie gdybać i domyślać się.
Kolejna kwestia trochę pracochłonna to skrzynki zajumane przez geodekli u mnie niektóre mają ponad pół roku i stanowią połowę skrzynek, przynajmniej te które wyłapałem. Nie wiadomo czy właściciel jest miejscowy czy nie, czy może znudziła mu się zabawa. Myślę, że pół roku to wystarczająca ilość czasu na zrobienie cokolwiek z skrzynką. Fajnym rozwiązaniem było by oznaczenie na mapie takich skrzynek ze statusem potrzebny serwis, jakąś ikoną podobnie jak skrzynki, które zaginęły, 4 negatywy pod rząd, zmiana statusu i czas pół roku. W końcu skrzynka została zabrana i jej tam fizycznie nie ma, a właściciel nie robi nic.

Mogę się mylić, może moja wizja jest skomplikowana od strony programistycznej czy zbyt twarda, ale myślę, że warunki trzeba twardo nakreślić. Wiadomo nie od dziś, że wiele wychodzi w działaniu, to też uważam, że regulamin też powinien zmieniać się wraz z spotykanymi przypadkami, aby je regulować. Oddzielną sprawą jest wizja właścicieli serwisu, czy zależy im na ilości skrzynek i nie chcą usuwać tych które są w serwisie, ale zostały zajumane.

Powiedzmy, jakaś panna migotka zakłada kesza, kesz znika, ale migotce przeszła chęć na grę, więc archiwizuje skrzynkę jednak nie zwalnia miejsca, bo a może kiedyś się jej zachce. Kesza nie ma, miejsca nie ma, kolejka stoi.

Edit.....

Kolejny przykład: Właściciel, kończy z grą. Pojawia się inny chętny, przeprowadza się procedurę adopcji... i ...i ... od 7 miesięcy skrzynka ma status czasowo niedostępnej.

kopernikus pisze:ajnym rozwiązaniem było by oznaczenie na mapie takich skrzynek ze statusem potrzebny serwis, jakąś ikoną podobnie jak skrzynki, które zaginęły, 4 negatywy pod rząd, zmiana statusu i czas pół roku. W końcu skrzynka została zabrana i jej tam fizycznie nie ma, a właściciel nie robi nic. .

Jak wiesz z całkowitą pewnością, że skrzynki fizycznie nie ma (a nie, że tylko nie umiałeś jej znaleźć) to zgłaszaj ją do COGu za pomocą klawisza 'zgłoś problem', zwłąszcza przy nieaktywnym właścicielu. COG przestawi w stan niedostępności, po pół roku bodajże skrzynka się automatycznie zarchiwizuje.

Będziesz jeszcze się bawić za pół roku?