Strona 2 z 2

Re: Brak wpisu w logbooku

: poniedziałek 06 czerwca 2016, 14:53
autor: Elvis7
Przyznam szczerze, że ja bym zaliczył znalezienie jeśli ktoś znalazł kesza i potwierdził mi to znalezienie dowodem w postaci zdjęcia. To zdecydowanie uczciwsza metoda potwierdzenia znalezienia niż np. zalogowanie znalezienia z adnotacją log w stanie agonalnym. Każda następna osoba może stwierdzić, że skoro był agonalny to nikt nie zauważy braku mojego wpisu.

Re: Brak wpisu w logbooku

: poniedziałek 06 czerwca 2016, 16:59
autor: parlando
deg pisze: Nie spotkałem się z przypadkiem, aby Założyciel chciał zachować sobie stary logbook.
Zależy jaki logbook... Ja chętnie zachowam swój stary logbook na pamiątkę, tylko że akurat u mnie może być problem z zapełnieniem takowego:D
BSearcher pisze:
Co keszer to inne podejście. Gra to szukanie skrzynek. Wpis w dzienniku nie jest dla mnie wyłącznym dowodem znalezienia kesza, tylko podstawą do zalogowania na portalu. Jak wspomniałeś, czasami wpisu dokonać nie można.
Co jeśli wpis był dokonany ołówkiem i ktoś złośliwie go zatarł, albo co jeśli ktoś wyrwie kartkę i wpisu formalnie nie będzie?
Jako właściciel paru skrzynek zaakceptowałbym dowód na odnalezienie skrzynki w postaci zdjęcia, czy opisu kesza/logbooka (bo staram się, żeby każdy był inny). Najlepiej przesłane na maila.
Niedawno ktoś znalazł moją przemoczoną skrzynkę i dzięki temu, że nie próbowali otwierać logbooka udało mi się go odratować. Kilka dni temu zaś odkryłem brak wpisu w dzienniku i skasowałem log na portalu, jednocześnie wysłałem wiadomość do keszera, żeby wyjaśnił sytuację. Jeśli mnie przekona, to pozwolę mu zalogować. Może po prostu przyczyną był brak pisadła? Często niestety znikają z moich skrzynek... Najlepiej jeśli szukający od razu napisze co i jak, bo jeśli właściciel przypadkowo odkrywa takie rzeczy to jest trochę dziwnie.

Re: Brak wpisu w logbooku

: wtorek 07 czerwca 2016, 11:28
autor: areckis
nieaktualne :?