Strona 1 z 3

Skrzynka bez GPS ?

: poniedziałek 29 listopada 2010, 17:23
autor: kuba300
Witam Was wszystkich.
Zajmuje się szukaniem skrzynek w sumie od nie dawna.
Naszła mnie myśl o założeniu własnej skrzynki, tylko mam problem ponieważ nie posiadam GPSa czy jest mozliwosc zalozenia skrzynki bez tego urządzenia ?

Re: Skrzynka bez GPS ?

: poniedziałek 29 listopada 2010, 17:32
autor: Highlander
Najpierw zapoznaj się proszę z typami skrzynek:
http://wiki.opencaching.pl/index.php/Typ_skrzynki

Rozumiem że pytałeś o możliwość założenia skrzynki tradycyjnej (chcesz po prostu ukryć pojemnik w konkretnym miejscu). Jeśli jego współrzędne będziesz sprawdzał korzystając np. z satelitarnych zdjęć google maps (można to wygodnie zrobić na mapie skrzynek v3) to powinieneś ustawić typ skrzynki nie "tradycyjna" tylko "nietypowa", i poprosić w opisie aby pierwsi znalazcy z GPS podali swój odczyt. Po skorygowaniu współrzędnych będzie można zmienić typ na tradycyjna.

Re: Skrzynka bez GPS ?

: poniedziałek 29 listopada 2010, 21:36
autor: kuba300
Dzięki wielkie za odpowiedź.

Re: Skrzynka bez GPS ?

: wtorek 30 listopada 2010, 13:51
autor: Ota_Ota_Ota
Znalazłem niedawno skrzynkę, do szukania której gps jest niepotrzebny. Ukryta była na terenie galerii handlowej. Aby ją znaleźć trzeba było podążać za wskazówkami autora :)
Szkoda, że tego typu skrzynek jest niewiele.

Re: Skrzynka bez GPS ?

: wtorek 30 listopada 2010, 19:43
autor: lavinka
Technicznie rzecz biorąc do znalezienia bez GPS skrzynek jest więcej niż połowa. Polecam zgrać mapki z google maps, zumi, co tam jeszcze. Zapisać sobie orientacyjną odleglość od charakterystycznego punktu(np skrzyżowania) i omierzyć w terenie parokrokami(1 parokrok=1,5m). Jeśli w skrzynce jest spoiler, można znaleźć popatrując na zdjęcie.

Re: Skrzynka bez GPS ?

: wtorek 30 listopada 2010, 19:45
autor: lupi
Słuszna rada ;) A jak zabawa się spodoba to można pomyśleć o zakupie GPS ;) Tak było w moim przypadku ;)

Re: Skrzynka bez GPS ?

: wtorek 30 listopada 2010, 21:30
autor: Ota_Ota_Ota
No ja z tej rady nie skorzystam. Raz wpisałem koordynaty skrzynki do map google. Z map wynikało, że skrzynka ukryta jest gdzieś przy bocznym wejściu do kościoła. Jak się okazało w rzeczywistości koordynaty te nie prowadzą do bocznych drzwi kościoła tylko do drzewa 30 metrów dalej... Zniesmaczony tym faktem zakupiłem gps :)

Re: Skrzynka bez GPS ?

: wtorek 30 listopada 2010, 21:44
autor: lupi
Ota_Ota_Ota pisze:No ja z tej rady nie skorzystam. Raz wpisałem koordynaty skrzynki do map google. Z map wynikało, że skrzynka ukryta jest gdzieś przy bocznym wejściu do kościoła. Jak się okazało w rzeczywistości koordynaty te nie prowadzą do bocznych drzwi kościoła tylko do drzewa 30 metrów dalej... Zniesmaczony tym faktem zakupiłem gps :)
Ta rada dotyczy szukania oczywiście ;)

Re: Skrzynka bez GPS ?

: środa 01 grudnia 2010, 09:16
autor: u810
google potrafi być przesunięte nawet 50 metrów w stosunku do rzeczywistości.
Dużo lepsza jest ortofoto mapa z geoportalu. Dostępna też z mapy skrzynek v3 w trybie pełnego ekranu.
Wgrywam sobie ortofoto na telefon do nawigacji w terenie i zwykle pokazuje dość dokładnie.

Skrzynkę bez GPS można założyć właśnie podając orientacyjne współrzędne z ortofoto, lub jeszcze lepiej orientacyjne współrzędne charakterystycznego punktu w okolicy a z tego miejsca poprowadzić poszukiwacza albo podpowiedzią lub lepiej dać typ skrzynki: inna, atrybut "offset cache" i na podstawie jakiegoś zadania w terenie poprowadzić do skrzynki.
Np. odczytaj wartość n z tablicy wskazywanej przez koordynaty i to będzie n-te drzewo na północ.

Re: Skrzynka bez GPS ?

: środa 01 grudnia 2010, 10:04
autor: Highlander
u810 pisze:(...) Dużo lepsza jest ortofoto mapa z geoportalu. Dostępna też z mapy skrzynek v3 w trybie pełnego ekranu. Wgrywam sobie ortofoto na telefon do nawigacji w terenie i zwykle pokazuje dość dokładnie.
ORTO jest bardzo dobra ale nie działa w przypadku kompleksów leśnych. Wtedy najlepiej przełączyć się na TOPO, która również pochodzi z geoportalu. Te mapy muszą być dokładne po na nie jest nakładana na geoportalu siatka z wyrysami działek.
u810 pisze: Skrzynkę bez GPS można założyć właśnie podając orientacyjne współrzędne z ortofoto, lub jeszcze lepiej orientacyjne współrzędne charakterystycznego punktu w okolicy a z tego miejsca poprowadzić poszukiwacza albo podpowiedzią lub lepiej dać typ skrzynki: inna, atrybut "offset cache" i na podstawie jakiegoś zadania w terenie poprowadzić do skrzynki.
Np. odczytaj wartość n z tablicy wskazywanej przez koordynaty i to będzie n-te drzewo na północ.
Można też jako efekt zadania podać odległość w metrach i azymut do skrzynki (albo kilka kolejnych odległości i azymutów). Jak ktoś nie będzie miał GPS to wtedy użyje kompasu i krokomierza. Wtedy taka skrzynka może być oznaczona jako "Multicache", również z atrybutem offset.

Re: Skrzynka bez GPS ?

: środa 01 grudnia 2010, 11:44
autor: lavinka
Ota_Ota_Ota pisze:No ja z tej rady nie skorzystam. Raz wpisałem koordynaty skrzynki do map google. Z map wynikało, że skrzynka ukryta jest gdzieś przy bocznym wejściu do kościoła. Jak się okazało w rzeczywistości koordynaty te nie prowadzą do bocznych drzwi kościoła tylko do drzewa 30 metrów dalej... Zniesmaczony tym faktem zakupiłem gps :)
Obawiam się, że kordy często są kopnięte. To wina kiepskiego gpsa zakładającego. Ja się raz kopnęłam 60m. Gpsem. Dlatego zazwyczaj współrzędne do zakładanych skrzynek biorę z mapy(chyba że się nie da, wtedy proszę znalazców z lepszym sprzętem by podali kordy) :) Poza tym niektóre skrzynki mają spoecjalnie kopnięte kordy, chyba po to żeby trudniej było znaleźć.... skrzynki Makosa choćby :)

Re: Skrzynka bez GPS ?

: środa 01 grudnia 2010, 11:58
autor: lavinka
u810 pisze:google potrafi być przesunięte nawet 50 metrów w stosunku do rzeczywistości.
Dużo lepsza jest ortofoto mapa z geoportalu. Dostępna też z mapy skrzynek v3 w trybie pełnego ekranu.
Wgrywam sobie ortofoto na telefon do nawigacji w terenie i zwykle pokazuje dość dokładnie.
To przesunięcie google maps to mit . Wszystko jest przesunięte? Zumi? UMP? Co tam jeszcze? Tak mówią ludzie z kiepskimi gpsami. Namiar może być źle obliczony przez sprzęt w pochmurny dzień, podczas śnieżycy oraz w gęstym lesie, w pobliżu wysokich ścian budynków, lub w dolinie, gdzie jest słaby sygnał. Jak do tej pory a bywałam w wielu regionach Polski - nie zauważyłam kopnięcia kordów większego niż kilka m. A taką dokładność ma przeciętny gps(dla odmiany komórkowy ma 20-50m). Odmierzamy odległość od drogi parokrokami i w większości się zgadza. Czyli żadnego kopnięcia NIE MA. Czasem tylko mapa gugli pokazuje co innego niż satelita. Warto sprawdzać na satelicie, google potrafi pokazać zupełnie inny przebieg/kształt drogi i pewnie stąd biorą się błędy.
u810 pisze:Skrzynkę bez GPS można założyć właśnie podając orientacyjne współrzędne z ortofoto, lub jeszcze lepiej orientacyjne współrzędne charakterystycznego punktu w okolicy a z tego miejsca poprowadzić poszukiwacza albo podpowiedzią lub lepiej dać typ skrzynki: inna, atrybut "offset cache" i na podstawie jakiegoś zadania w terenie poprowadzić do skrzynki.
Np. odczytaj wartość n z tablicy wskazywanej przez koordynaty i to będzie n-te drzewo na północ.
E, zazwyczaj skrzynki są zakładane w charakterystycznych miejscach. Do ich odnalezienia wystarczy zdjęcie z satelity. Są jednak regiony, gdzie zdjęcia satelitarne są bardzo słabe i wówczas dobrze zaopatrzyć się w mapy okolicy, albo patrzeć na UMP(są całkiem niezłe). Jeśli się nie da, zostaje gps i spoilery oraz sławny geokeszerski nos(+kompas i orientacyjne odmierzanie odległości parokrokami 1parokrok=1,5m). Po stu skrzynkach człowiek zaczyna zauważać "charakterystyczne maskowanie", podejrzaną dziuplę, podejrzaną cegłę w murze itp. W lesie wystarcza tani gps(trzeba obkujkować kilka drzew), w mieście nie ma szans. Dlatego warto inwestować w dobry sprzęt, niemniej nawet gps komórkowy pomaga szukać. Znam wielu ludzi, którzy szukają w ten sposób i znajdują. Na pewno nie warto kupować drogiego sprzętu, jeśli człowiek chce tylko spróbować zobaczyć, czy zabawę polubi. Już lepiej pożyczyć sprzęt od zaprzyjaźnionego geokeszera na próbę.

I inna uwaga techniczna:

Polecam zaopatrzyć się w łopatkę (5-10zł w markecie) ogrodniczą. Gro świeżaków nie_zakopuje znalezionych skrzynek. Mam takie skrzynki w mieście(częściej odwiedzane przez początkujących), które muszę regularnie jeździć zakopywać(średnio co 3 znalzienia), bo znalazcy jakoś o to nie dbają. Dlatego zakopuję w ostateczności, jeśli nie znajdę rozbudowanego systemu korzennego lub dziupli albo karpy.

Re: Skrzynka bez GPS ?

: środa 01 grudnia 2010, 14:57
autor: u810
lavinka pisze: To przesunięcie google maps to mit . Wszystko jest przesunięte? Zumi? UMP? Co tam jeszcze? Tak mówią ludzie z kiepskimi gpsami. Namiar może być źle obliczony przez sprzęt w pochmurny dzień, podczas śnieżycy oraz w gęstym lesie, w pobliżu wysokich ścian budynków, lub w dolinie, gdzie jest słaby sygnał. Jak do tej pory a bywałam w wielu regionach Polski - nie zauważyłam kopnięcia kordów większego jak kilka m. A taką dokładność ma przeciętny gps(dla odmiany komórkowy ma 20-50m). Odmierzamy odległość od drogi parokrokami i w większości się zgadza. Czyli żadnego kopnięcia NIE MA. Czasem tylko mapa gugli pokazuje co innego niż satelita. Warto sprawdzać na satelicie, google potrafi pokazać zupełnie inny przebieg/kształt drogi i pewnie stąd biorą się błędy.
Odległość od przesuniętego punktu A' do przesuniętego punktu B' będzie w przytłaczającej większości przypadków taka sama jak między rzeczywistym punktem A i rzeczywistym punktem B więc to nie jest potwierdzenie dokładności nałożenia zdjęć google. Akurat tak się składa że te nowe ( chyba od sierpnia) foty google ma z tych samych polskich źródeł co zumi.
Prawdziwym potwierdzeniem jest wrzucenie na urządzenie podpięte do dokładnego odbiornika GPS zdjęć google earth - wtedy można porównać rzeczywistość z foto. Do nawigacji w terenie wystarcza bo widać że za chwilę będzie jakaś ścieżka prowadząca tam gdzie trzeba. Natomiast już do szukania/ukrywania kesza błąd jest zbyt duży. Myślę że nie było intencją Google bardzo dokładne nałożenie zdjęć na współrzędne. To kosztuje.

Tak jak wspomniał Highlander - taki wysiłek podjął Geoportal bo im to potrzebne jest.
Highlander pisze: Wtedy najlepiej przełączyć się na TOPO,
Mapa topo wprowadzona do geoportalu pochodzi z 1992 roku - poza drobnymi wyjątkami i to jest jej bolączka - to jest 18 lat przez które wiele się zmieniło. Niemniej w zbitych kompleksach leśnych ortofoto na niewiele się przydaje: zieleń, zieleń, zieleń. Ale czasem można coś wypatrzeć.

Re: Skrzynka bez GPS ?

: środa 01 grudnia 2010, 15:38
autor: Highlander
u810 pisze:
Highlander pisze: Wtedy najlepiej przełączyć się na TOPO,
Mapa topo wprowadzona do geoportalu pochodzi z 1992 roku - poza drobnymi wyjątkami i to jest jej bolączka - to jest 18 lat przez które wiele się zmieniło. Niemniej w zbitych kompleksach leśnych ortofoto na niewiele się przydaje: zieleń, zieleń, zieleń. Ale czasem można coś wypatrzeć.
Nie przesadzajmy - rzeźba terenu (poziomice), układ działów leśnych, drogi i ścieżki się nie zmieniają tak szybko. Czasem miasto połknie jakiś kawałek terenu rolno-leśnego, leśnicy jakiś kwartał wytną albo posadzą na nowo i to wszystko. Sporadycznie mapa się zdezaktualizuje z powodu budowy obwodnicy lub autostrady.

Często korzystam z map topograficznych w skali 1:25000 z lat 70-tych (40 lat minęło) i poza stykiem miasta-las nie mam żadnych problemów z odnalezieniem się w terenie. Problem może być z niemieckimi mapami z lat 1920-1940, faktycznie drogi przez 90 lat zdążyły się pozmieniać. Ale mapy 1:10000 z lat 90-tych które są użyte na podkładzie TOPO są naprawdę rewelacyjnie dokładne. Bardzo mi ułatwiły zdobywanie takich leśnych serii jak Punkt G, Linia Mołotowa, Heliocentryczny Układ i Wielka Niedźwiedzica z Torunia - drukujesz sobie kawałki mapy skrzynek (pełnoekranowe) z podkładem TOPO, potem sklejasz razem i masz doskonałą mapę w teren.

Re: Skrzynka bez GPS ?

: środa 01 grudnia 2010, 16:51
autor: u810
Highlander pisze:- drukujesz sobie kawałki mapy skrzynek (pełnoekranowe) z podkładem TOPO, potem sklejasz razem i masz doskonałą mapę w teren.
Oszczędzaj czas i papier
http://www.trekbuddy.net/forum/viewtopic.php?t=3219
Dla trekbuddy ale chyba można jakoś konwertować do garmina.Zresztą gdzieś widziałem programik ściągający na garmina.