W Małopolsce Południowej nie jest tak łatwo. Najpierw mamy 5 cm warstwę kamieni z ziemią, potem kilka cm luźnych kamieni a potem to już jądro ziemi - lita skała. Kopie się naprawdę ciężko. Mam jednego kesza wkopanego w ziemię i maskowanego kamieniami i wykopanie dołka 30 cm ogrodową łopatką to naprawdę ciężka robota. Zakopanie dla mnie to będzie właśnie ostateczność z tego powodu. Co innego w Lubelskim czy Mazowieckim, które są zasadniczo wielgachną piaskownicąStryker pisze: Zakopać jest po prostu najłatwiej (no offence) - łopatą macha się szybko, (...)
Skrzynki
Moderator: Moderatorzy
-
- Wyjadacz
- Posty: 465
- Rejestracja: wtorek 28 września 2010, 18:11
- Podziękował;: 8 razy
- Otrzymał podziękowań: 11 razy
Re: Skrzynki
- Doc_with_the_dog
- Forumator
- Posty: 952
- Rejestracja: niedziela 26 września 2010, 09:28
- Podziękował;: 8 razy
- Otrzymał podziękowań: 40 razy
- Kontakt:
Re: Skrzynki
Proponuję na potrzeby temetu rozróżnić dwie kwestie. ZAKOPANIE kesza, oraz WYKOPANIE miejsca pod skrzynkę. Nie mam nic przeciwko keszom schowanym w glebie. Tylko zamiast zakopywać, mozna przecież przywalic kamulem, przykryć darnią, ściółką, patykami.... Tak jak pisał Stryker, najbardziej wkurzającą rzeczą (przynajmniej dla mnie) jest odkopywanie. Nie zawsze ma sie przy sobie kłujke, ktora, nota bene, jest dość niebezpieczna w użytkowaniu (nie dość, że można zniszczyć kesza, to jeszcze można sobie nią oko wybić ), a bez niej, nawet przy bardzo dokładnych koordach, mozna przekopać ok 10 m2 ziemi.
Nikt mnie nie przekona, że istnieją miejsca, gdzie nie da rady wsadzić kesza w inny sposób.
Do tego dochodzi aspekt dekonspiracji. Przeciez to normalne, że w każdym parku mozna spoktać oszołoma machającego szpadlem po trawniku. Wcale nie zwraca na siebie uwagi
Nikt mnie nie przekona, że istnieją miejsca, gdzie nie da rady wsadzić kesza w inny sposób.
Do tego dochodzi aspekt dekonspiracji. Przeciez to normalne, że w każdym parku mozna spoktać oszołoma machającego szpadlem po trawniku. Wcale nie zwraca na siebie uwagi
Chciałbym iść do nieba ze względu na klimat, ale wolę do piekła ze względu na towarzystwo.
- Michu4000
- Stały bywalec
- Posty: 126
- Rejestracja: środa 04 sierpnia 2010, 11:54
- Podziękował;: 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 3 razy
Re: Skrzynki
Ja do tej pory za skrzynki zakopane uznawałem też takie, które są posadzone w niewielkim zagłębieniu ziemi, przykryte małą warstewką piachu, trawy itp. (czyli większość z tych, które widziałem). Jeśli mówimy o skrzynkach zakopanych, to chodzi tylko o takie, ukryte w głębokim dole, przywalone dużą ilością gleby?
- miklobit
- Forumator
- Posty: 1431
- Rejestracja: poniedziałek 20 września 2010, 12:24
- Podziękował;: 17 razy
- Otrzymał podziękowań: 53 razy
- Kontakt:
Re: Skrzynki
Zakopana to zakopana. Czyli bez łopaty nie ruszysz. Wkopana i zamaskowana tylko liśćmi, patykami itp. to zupełnie inna bajka. Wg mnie to dobry kompromis na osadzenie dużego pojemnika jak już naprawdę nie ma gdzie. Ważne tylko żeby jakoś charakterystycznie odróżnić miejsce od otoczenia, bo jak nie , to i tak niektórzy na zapas przekopią okolicę.
- r00t7
- Centrum Obsługi Geocachera
- Posty: 2110
- Rejestracja: niedziela 19 lipca 2009, 22:26
- Podziękował;: 74 razy
- Otrzymał podziękowań: 49 razy
Re: Skrzynki
jak w bornem - drzewo pod którym zakopany był kesz było naokoło obkopane tak że za kostki się wpadało w dół, dodatkowo na odległości 0,5m od drzewa nawet ktoś napisał że 2h kopał i mu się nie udało znaleźćmiklobit pisze: Ważne tylko żeby jakoś charakterystycznie odróżnić miejsce od otoczenia, bo jak nie , to i tak niektórzy na zapas przekopią okolicę.
- Lza
- Rada Techniczna
- Posty: 1621
- Rejestracja: poniedziałek 19 października 2009, 10:01
- Podziękował;: 24 razy
- Otrzymał podziękowań: 81 razy
Re: Skrzynki
już poprzednicy chyba wszystko napisali. Są dziesiątki metod ukrycia kesza, tak by nie był zakopany. Znajdowałem już takie, co leżą na wierzchu a jednak dla mugoli pozostają niewidzialne. U mnie kesze zakopane od ręki mają ocenę "poniżej przeciętnej" właśnie za zakopanie. Co gorsza, niektórzy sięgają szczytów bezmyślności - dziś znalazłem - kesz zakopany na starym cmentarzu. A 15 metrów od kesza drzewo z dziuplą..
Tak że szkoda gadać - zakopując kesza uczysz młokosów, że nie trzeba myśleć, bo wystarczy mieć łopatkę.
Tak że szkoda gadać - zakopując kesza uczysz młokosów, że nie trzeba myśleć, bo wystarczy mieć łopatkę.
- lavinka
- Forumator
- Posty: 984
- Rejestracja: czwartek 15 października 2009, 21:48
- Podziękował;: 51 razy
- Otrzymał podziękowań: 20 razy
- Kontakt:
- Doc_with_the_dog
- Forumator
- Posty: 952
- Rejestracja: niedziela 26 września 2010, 09:28
- Podziękował;: 8 razy
- Otrzymał podziękowań: 40 razy
- Kontakt:
Re: Skrzynki
Ten problem łatwo rozwiązać. Wystarczy, że ten 1% przestanie jej używać
Chciałbym iść do nieba ze względu na klimat, ale wolę do piekła ze względu na towarzystwo.
- miklobit
- Forumator
- Posty: 1431
- Rejestracja: poniedziałek 20 września 2010, 12:24
- Podziękował;: 17 razy
- Otrzymał podziękowań: 53 razy
- Kontakt:
Re: Skrzynki
Jeśli chodzi o szukających to byłoby pożadane rozwiązanie.Doc_with_the_dog pisze:Ten problem łatwo rozwiązać. Wystarczy, że ten 1% przestanie jej używać
A chowający niech sobie noszą te łopatki, byle używali ich z głową tzn. tak żeby szukający już nie musiał z łopatą gonić.
Czyli jak już to skrzynka wkopana, nie zakopana.
- Stryker
- Forumator
- Posty: 1052
- Rejestracja: piątek 23 lipca 2010, 15:32
- Podziękował;: 12 razy
- Otrzymał podziękowań: 36 razy
Re: Skrzynki
lavinka pisze:Obawiam się, że 99% geokeszerów nie ma łopatki i tu widzę większy problem.
To co, ankieta ws. usunięcia atrybutu "potrzebna łopatka" ?Doc_with_the_dog pisze:Ten problem łatwo rozwiązać. Wystarczy, że ten 1% przestanie jej używać
-
- Wyjadacz
- Posty: 465
- Rejestracja: wtorek 28 września 2010, 18:11
- Podziękował;: 8 razy
- Otrzymał podziękowań: 11 razy
Re: Skrzynki
Atrybut musi zostać, bowiem władza ludowa zgodnie z polityką "Nie będzie niczego" może zabronić łopatek
"Rząd stoi na stanowisku, iż rozwiązaniem alternatywnym do wskazanego w projektowanej regulacji mogłoby być wprowadzenie do kodeksu wykroczeń, wykroczenia polegającego na posiadaniu noży czy też innych niebezpiecznych narzędzi w miejscu publicznym, w okolicznościach, które w dostateczny sposób nie uzasadniają potrzeby ich posiadania..."
Moja łopatka jest zaostrzona z jednej strony tak by można nią rąbać i ciąć a więc gdy nie będzie atrybutu znikną okoliczności, które w dostateczny sposób uzasadniają potrzebę posiadania łopatki. Gdy będzie atrybut i zbrojne ramię władzy ludowej zapyta dlaczego paraduję z łopatką pokazuję "potrzebna łopatka" i po sprawie
Tak serio, mi to obojętne bo i tak noszę łopatkę, która przydaje się do wielu rzeczy, nie tylko wykopania/zakopania kesza.
"Rząd stoi na stanowisku, iż rozwiązaniem alternatywnym do wskazanego w projektowanej regulacji mogłoby być wprowadzenie do kodeksu wykroczeń, wykroczenia polegającego na posiadaniu noży czy też innych niebezpiecznych narzędzi w miejscu publicznym, w okolicznościach, które w dostateczny sposób nie uzasadniają potrzeby ich posiadania..."
Moja łopatka jest zaostrzona z jednej strony tak by można nią rąbać i ciąć a więc gdy nie będzie atrybutu znikną okoliczności, które w dostateczny sposób uzasadniają potrzebę posiadania łopatki. Gdy będzie atrybut i zbrojne ramię władzy ludowej zapyta dlaczego paraduję z łopatką pokazuję "potrzebna łopatka" i po sprawie
Tak serio, mi to obojętne bo i tak noszę łopatkę, która przydaje się do wielu rzeczy, nie tylko wykopania/zakopania kesza.
Ostatnio zmieniony piątek 13 maja 2011, 08:21 przez u810, łącznie zmieniany 1 raz.
- Ranwers
- Forumator
- Posty: 807
- Rejestracja: wtorek 30 marca 2010, 15:52
- Podziękował;: 28 razy
- Otrzymał podziękowań: 50 razy
Re: Skrzynki
Może zamiast zakazywać tego atrybutu lepiej zrobić "kampanię" informacyjną, jak powinna wyglądać skrzynka zakopana? Na wiki nie znalazłem dobrego opisu z przykładami dobrze / źle, może doświadczeni keszerzy mogliby napisać art z przykładami, jak powino takie zakopywanie / wkopywanie wyglądać. Znalazłem niewiele zakopanych skrzynek, ale wszystkie były fajnie schowane - wkopane tak, że wieczko było odrobinę poniżej poziomu ziemi i przykryte niewielką warstwą maskującą. Poszukiwanie tych keszy sprawiło mi za każdym razem przyjemność.
Jeśli góra idzie do Ciebie, a Ty nie jesteś Mahometem - spieprzaj, to lawina!
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani w każdym innym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani w każdym innym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
- Ranwers
- Forumator
- Posty: 807
- Rejestracja: wtorek 30 marca 2010, 15:52
- Podziękował;: 28 razy
- Otrzymał podziękowań: 50 razy
Re: Skrzynki
A to ciekawy argument, bo mi do wykopywania keszy w pierwszej kolejności służy 8-calowy Ka-Bar, którego mam zawsze przy pasku i jak na razie nie spotkałem kesza, do wykopania którego było by to mało. Zresztą może OpenCaching.pl przyłączy się do protestu?:u810 pisze:Atrybut musi zostać, bowiem władza ludowa zgodnie z polityką "Nie będzie niczego":
"Rząd stoi na stanowisku, iż rozwiązaniem alternatywnym do wskazanego w projektowanej regulacji mogłoby być wprowadzenie do kodeksu wykroczeń, wykroczenia polegającego na posiadaniu noży czy też innych niebezpiecznych narzędzi w miejscu publicznym, w okolicznościach, które w dostateczny sposób nie uzasadniają potrzeby ich posiadania..."
Moja łopatka jest zaostrzona z jednej strony tak by można nią rąbać i ciąć a więc gdy nie będzie atrybutu znikną okoliczności, które w dostateczny sposób uzasadniają potrzebę posiadania łopatki. Gdy będzie atrybut i zbrojne ramię władzy ludowej zapyta dlaczego paraduję z łopatką pokazuję "potrzebna łopatka" i po sprawie
Nóż to Narzędzie
Jeśli góra idzie do Ciebie, a Ty nie jesteś Mahometem - spieprzaj, to lawina!
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani w każdym innym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani w każdym innym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.