Strona 1 z 107

Powitanie, powitania ;) - TU SIĘ WITAMY

: środa 23 kwietnia 2008, 19:05
autor: QuartZ
Nie znalazłem na forum tematu, gdzie można by się ze wszystkimi przywitać,zatem takowy zakładam :)

Witam, dzień dobry i dobry wieczór. Zacząłem już pierwszego dnia od małego kesza i jestem zachwycony ideą, ile zabrałem tyle też dorzuciłem od siebie i od razu zostałem wkręcony w kretowanie, a że jestem studentem przemierzającym tereny od domu (Bydgoszcz) do Łodzi zabawa bardzo mi przypasowała.

Ponownie zatem witam, powitowuję i dzień dobry :)
Temat nadaje się chyba do przywitania każdej nowej osoby, zatem oddaję od razu w ręce moderatorów ;)

: środa 23 kwietnia 2008, 19:20
autor: tboniasty
No to niby jestem tu już stałym bywalcem ale jednak wypadałoby (w końcu)... :mrgreen:

Miło mi, Przemysław spod Opola jestem 8)

: środa 23 kwietnia 2008, 19:21
autor: Saracen
No witamy! Bardzo nam miło powitać, bo wcześniej witających witaczy nie było tu raczy(ej)!

: środa 23 kwietnia 2008, 19:31
autor: zyr
no w zasadzie to i ja się przywituję :)
Radek - Hanys z krwi, podwarszawiak z musu :)

: środa 23 kwietnia 2008, 19:37
autor: ted69
Dobry den - vsechnim pozdrav z ........ Podlasia :lol:

: środa 23 kwietnia 2008, 19:41
autor: Voit
:D Wojtek z Gdańska, kłaniam się.

...A o geocachingu i o tej stronie usłyszałem od Dzika, którego chciałbym goraco pozdrowić.
Kiedyś, dość dawno temu, na jednym z Forów internetowych pochwalił się swoim ciekawym hobby (jednym z wielu).
Ciekawe czy jeszcze pamięta...
:roll:

EDIT:
Pozdrawiam również od tej piękniejszej części Temu: Oli i Julki

: środa 23 kwietnia 2008, 21:44
autor: toczygroszek
To ja też sie przywitam - lepiej późno niż wcale. Zdrawstwujtie riebiata!

: środa 23 kwietnia 2008, 21:54
autor: filips
To i ja się witam, jestem filips z Warszawy, mam żonę Gosię i synka Maurycego, z którymi razem bawimy się w geokeszing :)

: środa 23 kwietnia 2008, 22:15
autor: shchenka
Dzień dobry. Ja jestem Shchenka. Prawie nikt mnie nie zna.

Korzystając z okazji, że jestem przy głosie chciałem złożyć samokrytykę,
że lubię bawić się w keszowanie, ale mam z tym trudności.
Szczególnie mam problem z zakładaniem nowych skrzynek.

: środa 23 kwietnia 2008, 22:32
autor: fck
A i ja, zwyczajem nakazanym przywitam się ze Wspólnotą :)

Reprezentować na scenie będę Twierdzę Wrocław, zabawę zaczynam począwszy od dnia jutrzejszego. Bez elektronicznego sprzętu GPS. Część osób podkreślała, że dla takich jak ja jedynym ratunkiem są skrzyneczki GPSFree. A pozwolę się nie zgodzić :) Na codzień zajmuje się poszukiwaniem i inwentaryzacją fortyfikacji w związku z czym zdarza mi się szukać pół dnia kawałku betonu w wielkim lesie mając za wskazówkę li tylko ludowe przesłanki także myslę, że podołam zadaniu ;)

Jeśli zabawa wciągnie mnie na dobre, może i kiedyś wystawię kilka "fortyfikacyjnych" keszy w mojej okolicy :?:

: środa 23 kwietnia 2008, 22:35
autor: shchenka
fck pisze:Bez elektronicznego sprzętu GPS. Część osób podkreślała, że dla takich jak ja jedynym ratunkiem są skrzyneczki GPSFree.
Wręcz przeciwnie. Większość skrzynek można znakomicie znaleźć bez GPSu.
:)

: środa 23 kwietnia 2008, 22:44
autor: fck
shchenka pisze:
fck pisze:Bez elektronicznego sprzętu GPS. Część osób podkreślała, że dla takich jak ja jedynym ratunkiem są skrzyneczki GPSFree.
Wręcz przeciwnie. Większość skrzynek można znakomicie znaleźć bez GPSu.
:)
Dzięki opisowi i zdjęciom. :) Choć tylko skrytka i współrzędne by wystarczyły. Więcej roboty i robota trudniejsza, ale i znaleźć można bawiąc się w tradycyjne nanoszenie na papierowe mapy i pójście "na spontan". A i jaka radość, kiedy człowiek niemiłosiernie się namęczy ;)

: środa 23 kwietnia 2008, 22:44
autor: MACK
Witam szanownych forumowiczów keszerów. Jestem Szymon, mieszkam w Warszawie. Od jakiegos czasu czytam i poznaje forum i strone opencaching.pl ogarniam zasady tej zabawy. Znalazłem juz swoje 2 pierwsze kesze, i juz mi chodzą po głowie ciekawe miejsca gdzie moznaby cos ukryć.

: środa 23 kwietnia 2008, 23:33
autor: QuartZ
o mało bym zapomniał :
Przemek jestem ;), ale spotkać mnie przy jakimś keszu można prawie zawsze w 2 osobowym stadzie razem z moją Agatką, bez której nie wydobyłbym nawet z pniaka swojego pierwszego trofeum ;)

co doszukania bez GPS zgodzę się, że to nie takie trudne kiedy ma się kogoś pod ręką znającego okolicę jak np. właśnie Agatka :D

Przykładowo nigdy nie widziałem na oczy:
http://www.opencaching.pl/viewcache.php?cacheid=2278
czy też
http://www.opencaching.pl/viewcache.php?cacheid=1161

a doskonale wiem już dzięki niej gdzie szukać :)

: czwartek 24 kwietnia 2008, 07:43
autor: Voit
shchenka pisze:Dzień dobry. Ja jestem Shchenka. Prawie nikt mnie nie zna.

Korzystając z okazji, że jestem przy głosie chciałem złożyć samokrytykę,
że lubię bawić się w keszowanie, ale mam z tym trudności.
Szczególnie mam problem z zakładaniem nowych skrzynek.
To o czym piszesz, to nie jest problem w zakłaniem nowych skrzynek, tylko po prostu wolisz szukać, niż chować.

Wprawdzie odbalazłem tylko jedną z Twoich skrzynek, ale przyznam że badzo mi się podobała.
Jeśli pozostałe kesze wyglądają równie dobrze, to ja problemu nie widzę.
Zaczyna mnie powoli drażnić sytuacja w okolicach Trójmiasta.
Skrzynki zakładane bylejak, byle gdzie i w ilościach hurtowych.
Niedokładne pozycje, nieszczelne pojemniki po lodach, logbook - wymoczona kartka papieru... W tym natłoku bylejakości zdażają się kesze dobre, ciekawe i genialne, ale bylejakość drażni i pozostawia niesmak.

Uważam, że w tym przypadku powściągliwość jest cnotą.
:D